Plaga włamań do samochodów

Zorza zgadzam się z tobą! Pani komisarz powinna się raczej wytłumaczyć z bezczynności policji niż wskazywać sposoby parkowania pojazdów. Dla policji najlepiej jakby nikt nie miał samochodu a ludzie w ogóle po zmierzchu nie wychodzili z domu?! No niestety... Jeśli natomiast jednej nocy jedne i te same osoby dokonują kilkanaście włamań w różnych miejscach na małym obszarze Rybnika to coś jest nie tak. Albo policjanci śpią w nocy albo zajmują się nie tym czym powinni. A może wyznają zasadę, iż jeśli nikt by się nie włamywał oni nie mieliby później co robić, kogo wykrywac i za co brać premie??! Też możliwe! Jendo jest pewne! W Rybniku trudno w godzinach późno nocnych albo wczesno rannych dostrzec patrol policji. Szczególnie na parkingach osiedlowych. Co wtedy robią nie trudno zgadnąć! Wystarczy tylko podjechać pod komendę i zobaczyć ile stoi tam jednocześnie radiowozów?! Najczęściej jednak w nocy patrol policji można spotakać w... rybnickim lesie co jako grzybiarzowi nie raz mi się udało. Co tam patrolują i kogo pilinują aż strach się domyślać?! Zasada jest więc taka: JEŚLI KOTA NIE MA TO MYSZY HARCUJĄ!

prosze, moje osiedle...

Ziuta to nie żadne płonne gadki tylko prawda a ty jak na policjant(kę)a piszesz... bzdury! Po pierwsze to, że ludzie dzwonią z głupotami to nie znaczy, że tam musi od razu jechać policja?! Jeśli natomiast jedzie to tylko świadczy o samej policji! Po drugie wątpie, że nawet jeśli tak jak piszesz "niektórzy dzwonią ze zjesc obiadu w kuchni nie mogą" to na pewno nie o 3 w nocy czyli wtedy kiedy jest dokonywanych 90% włamań, zniszczeń i kradzieży na osiedlowych parkingach?! Wtedy to telefony milczą, wszyscy na komendzie śpią a na mieście można włamać się gdzie się tylko chce. Nawet do stojącego pod komendą radiowozu! Ciekawi mnie tylko jak te nasilenie włamań ma się do ostatniej hucznie ogłoszonej w mediach akcji http://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,bedzie-wiecej-patroli-w-dzielnicach,wia5-3266-10732.html Niby patroli więcej a włamań też więcej?! Coś tutaj jest nie tak?! Prawda jest taka, że policja woli wypisać 10 mandatów pijącym w parku piwo staruszkom albo wjeżdzającym pod zakaz normalnym obywatelom niż zatrzymywać prawdziwych przestepców?! Poza tym w policji wyznaje się zasadę, iż lepiej zatrzymać takich włamywaczy jak będa mieli na koncie kilkadziesiąt włamań niż zawczasu zapobiegać kolejnym. Wtedy będzie się można pochwalić większym sukcesem i znów na łamach tutejszego portalu przeczytamy nius : "Rybnicka policja rozbiła gang notorycznych włamywaczy"! Nikt jednak nie napisze, iż wcześniej przez swoja nieudolność i bezczynność policja tych włamywaczy sama wyhodowała!

Od kiedy za włamania odpowiada policja? Coć takiego mógł napisać tylko człowiek pozbawiony inteligencji, rozumu rzekłbym idiota. Za włamania odpowiadają włamywacze.....tyle w temacie. Następna sprawa...tak policja musi jeździć do najbardziej bzdurnych interwencji, bo takie jest prawo. Jak ktoś zgłosi że pies sąsiada za głośno szczeka, to oni muszą tam przyjechać. Przyjadą pod blok gdzie nie ma miejsca do zaparkowania na interwencję, parkuja na chodniku, a jakiś dzieciak robi zdjęcie -daje je na internet z podpisem "TAK PARKUJE POLICJA". Mąż bije żonę i ona to głosi, muszą tam przyjechać,skuwaja gościa w kajdanki i słyszą bluzgi od żony" co wy mu robicie - to dobry człowiek jest. Poza tym jak wy chcecie patrolu na każdej ulicy, skoro ilość etatów jest ograniczana? A skoro powiedzmy 15 policjantów patroluje Rybnik na jednej zmianie, z czego 13 jest na tych bzdurnych interwencjach "do szczekającego psa sąsiada" to jak maja byc na ulicach? następnie - tak mają radiowozy to w nich jeżdżą - bo według co niektórych na tym forum, powinni postawić ten radiowóz na parkingu i chodzić sobie piechotą. Po to jest patrol zmotoryzowany żeby jeździł. Poza tym śmiać mi się chce ze szczeniaków , którzy nosza na koszulkach hasła typu"CHWDP" i JP 100%. Bo to oni w piewrszej kolejności biegną z płaczem z mamusia na policję że ich koledzy z "gangu" pobili i ukradli telefon i 5 zł.....

Kto zostawia nawigację w samochodzie :O

Tymon naprawdę jesteś ograniczony umysłowo. Policja odpowiada za włamania:) HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAAH. Śmiech na sali. Tu nie chodzi o to że ktoś nie chce czegoś patrolować. Uwierz mi, znam trochę temat.Może zostaniesz komendantem policji i pokażesz jak należy organizować pracę policji. Jak chcesz patrolować kilkaset miejsc parkingowych w mieście za pomocą kilkunastu policjantów? Masz na to pieniądze? Nie masz - bo kasa z podatków idzie na księdza proboszcza, katechetów w szkołach, na kształcenie takich osób jak ty, na służbę zdrowia, na marmury w zusie. Na szarym koncu jest policja od której się wymaga ścigania piratów w 250 konnych samochodach, a sami mają jakies 100 konne radiowozy. Wymaga się ściagania bandytów, ale za użycie broni w stosunku do bandziora policjant w tym chorym kraju ma same problemy(zawieszenie świadczeń typu trzynastka, itd itp...aż do wyjaśnienia sprawy. Co do interwencji, nic nie zrobisz z tym ,że zidiociali obywatele będą dzwonić z durnymi sprawami , a policja będzie musiała tam jechać. Jeśli nie pojedzie to będzie zadyma że policja nie reaguje na głosy obywateli o zakłócaniu porządku, spokoju itd itp . Oczywiście że są priorytety i jeśli akurat jednocześnie jest napad a w innym miejscu pijak drze mordę na pół osiedla to dyżurny wyśle ich na napad. Ale praca policjanta to jednak w zdecydowanej większości interwencje na pijackich mordobiciach, awanturach rodzinnych - i tak jest dlatego że taki jest procent tych zdarzeń, tego jest najwięcej

Joseph po twoich postach widać dobitnie, że jesteś sfrustrowanym i wypalonym zawodowo policjantem, którego wszystko drażni tym bardziej krytyka i który w dziecinny sposób tłumaczy ludziom nieduolność swojego i swoich kolegów działania. Trudno mi tu z toba polemizować bo musiałbym się zniżyć do twojego poziomu używania obraźliwych epitetów. Nie zamierzam! Prawda jest natomiast taka, iż jeśli przy obecnym systemie pracy i wymogach jakie się im(wam) stawia, policjantów byłoby więcej to jeszcze bardziej by sie rozleniwili i każdy inydwidualnie bardziej by pozorował swoją pracę. Ilość niekoniecznie idzie w parze z jakością a już na pewno nie w policji co widać obecnie na ulicach. Policjantów jest wystarczająco dużo, mają nowoczesne i nader widoczne radiowozy ale niekoniecznie są tam gdzie być powinni i robią to co robić powinni. Ich priorytety są delikatnie mówiąc lekko zachwiane. Wykonują to co jest dla nich wygodniejsze i wolą wypisac 10 mandatów spokojnym ludziom niż narażać się w trakcie zatrzymywania nieobliczalnego przestępcy. Rozliczani są podobnie. Prawo mamy też takie a nie inne, trzeba je tylko umieć odpowiednio stosować. Ja osobiście mam wrażenie, iż kpk częściej czytają i wykorzystują zaprawieni w boju gangsterzy niż sami policjanci?! Oby to było tylko wrażenie. Swoją drogą ciekawy też jestem czy te nowoczesne radiowozy mają gps a jeśli mają to ile godzin podczas nocnej słuzby "miga" on w jednym i tym samym miejscu np w lesie??!:)))

Wypowiedź pani rzecznik jest absolutnie śmieszna. Nawet mając garaż nikt nie zmusi mnie żeby w nim chować auto na noc. Od zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom są służby mundurowe t.j. Policja i to jest ich główne zadanie. Jak ktoś nie wie dlaczego to odsyłam do lektury Konstytucji RP. Joseph interwencje, które opisujesz powinny być kierowane przez Policję do Straży Miejskiej bo po to SM została powołana, ale do tego trzeba dialogu pomiędzy KMP a UM co naszemu Panu Prezydentowi ciężko przychodzi bo nie ma w tym żadnego "interesu".

za komuny było lepij

Joseph Policja odpowiada, za bezpieczeństwo publiczne i za tzw. prewencję czyli zapobieganie. Przeczytaj pierwszy pkt. Ustawy o Policji. I konia wali jak to zrobią.

Od zapewnienia odpowiednich sił i środków dla zapewnienia porządku jest komendant jednostki. Dostaje za to 6000 zł miesięcznej pensji o nagrodach i dodatkach nie wspomnę. Ma za mało ludzi?? Niech ruszy zabiurkowców w rejon a jak tego jest za mało to pismo do KWP o zwiększenie ilości etatów. Tylko po co jak i tak włos mu z głowy nie spadnie czy będzie 10 włamań czy sto. po co się wychylać i narażać w KWP jak się ma taką fajną i ciepłą fuchę. A później słychać idiotyczne rady (niedo)rzeczników, żeby parkować pod latarniami bo włamań bez liku. Są miast na śląsku i w Polsce gdzie sobie z tymi problemami radzą. Szkoda, że to nie Rybnik.

Zawsze mozna odpoczac w parku na starym cmentarzu, fajke zapalic, bulke zjesc - sloneczko tam fajnie przygrzewa, widac w kazda strone wiec nikt nikogo nie namierzy...
A na Ligocie znowu kilka domow wyczyszczonych w nocy - sprawcy nadal nie ujeci...

zorza54 pisze: "Zapytajcie Pani komisarz ile patroli wystawia rybnicka komenda w normalny powszedni dzień na nocną służbę??". Pójdźmy dalej - zapytajmy Pana Prezydenta, ile patroli wystawia komendant rybnickiej Straży Miejskiej w normalny dzień powszedni na nocną służbę.

Kolego Joseph, policjanci nie pracują na podstawie Kodeksu Pracy tylko Ustawy o Policji ( proponuję zapoznać się z przepisami resortowymi ). Żaden dodatek za pracę w święta czy godziny nocne im nie przysługuje. Nawet jak będą pracować ciągle w nocy to dostają taką samą wypłatę. A za to odchodzą wcześniej na emeryturę. Więc nie siej fermentu bo z tego by wynikało, że rybnicką policję stać ochraniać obywateli tylko w dzień bo na ochronę nocną to już nie starcza ?? :) A co do tego co ja bym chciał/a to ci odpowiem. Ja bym chiał/a nie obawiać się o pozostawienie mojego życiowego dorobku pod blokiem wiedząc, że na Policję mogę liczyć i nawet w nocy jest bezpiecznie. Czy to tak wiele ??

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu dodawania opinii. Redakcja

Taa ?? Fajnie. Ty normalnie Columbo jesteś. Pomóż Policji, wypałuj się sam.

No i doszliśmy do wniosku, że włamaniom jest winna... noc! Gdyby było wszędzie jasno nikt by się nie włamywał?!:)) Jakie to proste?! Trzeba więc zmienić prawo i ustawowo wprowadzić JASNOŚĆ przez cały dzień albo... płacić Vattenffall'owi większe rachunki żeby rozświetlał wszystko i wszędzie a tym bardziej... umysły policjantów z Panią Rzecznik na czele!;) Zorza widzę, że ty przynajmniej jesteś gliną trochę bardziej... "światłym" od większości kolegów!:) Uważaj tylko jak piszesz tu o swoich komendantach bo przypuszczam, że nie będzie dla nich problemu cię ustalić i odpowiednio rozliczyć! Może boleć?! Sporo się można dowiedzieć od takich "szczerych i lojalnych" pracowników jak ty ale lepiej się tutaj nie narażaj aż nadto! Chyba nie warto! Widzę jędnak, iż wewnętrzne konflikty targają policją i to baardzo?! Nie wróży to niczego dobrego dla poprawy naszego bezpieczeństwa... Joseph! A ty pomyliłeś się najwidoczniej z powołaniem i powinineś zostać... piekarzem?! Chyba masz w tej działce spore doświadczenie jeśli policję porównujesz do piekarni?! Chcoiaż muszę przyznać podobieństwo jest bo efekty pracy i piekarza i policjanta widać po nocnej zmianie! Coś mi się jednak wydaje, że "wypieki" policji są... tylko na twarzach kiedy muszą się tłumaczyć ze swojej nocnej bezczynności?! Ups...

Tymonku piszę jak jest i mam gdzieś co ktoś sobie o mnie myśli. Policja to kolos na glinianych nogach. Instytucja ta zatrzymała się w rozwoju na 1989 roku. Gdyby nie to, że ma monopol na swoje "usługi" już dawno by upadła i dziś nikt by nawet o niej nie pamiętał. A tak, trwa bo musi. Scenariusze rodem z "Killera" czy"13 Posterunku"to nie fikcja.

Oj Zorza, a może wolisz Panie młodszy aspirancie? Wiesz co mówią o ptakach, które srają we własne gniazdo?? Brutus napisał, ze nie lubisz kryminalnych i dzielnicowych i to prawda, a może napiszemy dlaczego tak jest. Dobrze wiesz, że zarówno kryminalni jak i dzielnicowi robią nocki bo sam też najczęściej pracujesz w nocy. Tylko, że nie pamiętam kiedy sam ostatnio miałeś patrol pieszy, którego takim zwolennikiem jesteś?? No cóż niespełnione zawodowo osoby stają się zgorzkniałe i mają pretensje do wszystkich tylko nie do siebie. A skoro razi Cię w oczy samochód komendanta to oszczędzaj i może też sobie taki kupisz czego Ci oczywiście życzę. Swoją drogą to jeszcze go nie zauważyłem ale postaram się być bardziej spostrzegawczy.

~zorza54 jest byłym policjantem wypierdzielonym z pracy za jazde na podwójnym gazie , nie dyskutujcie z nim

Dla kierownictwa KMP nie mam dobrych prognoz. Zbliżają się wakacje więc ilość zdarzeń wzrośnie znacznie. Zobaczymy jak ta nowo przyjęta i niedoświadczona młodzież w radiowozach sobie poradzi. Jak narazie czarno to widzę.

UWAGA!!!UWAGA!!!Komunikat z ostatniej chwili:W nocy będzie ciemno:-)))

I jeszcze jedno! Dyskusja w temacie jaki tutaj prowadzicie świadczy tylko o tym jakie są prawdziwe relacje pomiędzy policjantami w KMP Rybnik. Myślę, że to nie są odosobnione przypadki. Może się warto zastanowić z czego to głównie wynika, jakie są tego przyczyny i do czego to w przyrzłości doprowadzi?! Odpowiem! Do niczego dobrego a policja poprzez swoje wewnętrze konflikty będzie co raz słabsza i mniej skuteczna. Na pewno nie skorzysta na tym rybnicka społeczność. Ważniejsza będzie (zresztą jest) rywalizacja wewnętrzna niż walka z jakąkolwiek przestępczością. Przestępczość to tylko tło służący jedynie co poniektórym do robienie policyjnych karier, które mimo braku ku temu odpowiednich kompetencji dają... pełnię zadowolenia i życiowy sukces. Sukces, którego nigdzie indziej nikt by nie osiągnął a który w policji jest na wyciągnięci ręki! JSz.

do tej pory niewiele się zmieniło...