Przygoda Piotra Kuczery – judoki z Rybnika na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu nie trwała zbyt długo. W drugiej walce zmierzył się z przyszłym mistrzem olimpijskim i musiał uznać jego wyższość. Jak rybniczanin komentuje swój występ na IO? Jakie ma plany na bliższą i dalszą przyszłość? Rozmawialiśmy z nim na te tematy.
Piotr Kuczera swój udział w IO rozpoczął od „wysokiego C” pewnie pokonując Thomasa Briceno. Zawodnikowi Kejza Team Rybnik przyszło jednak zmierzyć się w następnej rundzie z utytułowanym Azerem – Zełym Kotsojewem, który jest liderem rankingu zawodników judo. Przeciwnik nie dał szans Piotrowi, a jak później się okazało – został mistrzem olimpijskim w kat. 100 kg.
Piotr Kuczera w ubiegły piątek wrócił do Rybnika. W poniedziałek natomiast miał czas na rozmowę z mediami. Zapytaliśmy się go, jak może podsumować swoje występy w Paryżu.
Można było liczyć na lepszy występ, tym bardziej, że dwa razy już wygrałem z Kotsojewem. Oczywiście było to przed tym, jak zdobył mistrzostwo świata. Potwierdził, że jest w dobrej dyspozycji. Ciężko mi cokolwiek więcej powiedzieć. Oczekiwania były inne. Jechałem z innym celem. Azer wykorzystał swoją szansę i zrobił mistrza olimpijskiego. Tego dnia był lepszy i mu gratuluję – mówi Piotr Kuczera.
Judoka z Rybnika jest zdania, że popełnił błąd na tatami.
Robił kroki do tyłu. Skupiłem za bardzo na tym, by wypchnąć go za matę. Tyle tylko, że to wykorzystał. Zszedł z linii mojego ataku, skorzystał z impetu i rzucił mnie na ziemię. Zostawmy to już. Wynik jest, jaki jest i trzeba się z tym pogodzić – zauważa Piotr Kuczera.
Dowiadujemy się też, że zawodnik Kejza Team Rybnik miał okazję przyglądać się poczynaniom Alicji Klasik i jej koleżankom w szermierce.
Oglądałem drugą walkę Alicji w turnieju indywidualny. Miałem też okazję zobaczyć mecze z Francją i Chinami – słyszymy.
Piotr Kuczera chciałby wystartować za 4 lata na IO w Los Angeles. Zaznacza jednak, że jego udział uzależniony jest od wielu czynników.
Tak naprawdę na razie o tym nie myślę. Skupiam się bardziej na tym, żeby wykorzystać ten czas i trochę odpocząć. Ale nie wykluczam tego, że podejmę walkę o Los Angeles. W tym roku myślę, że raczej już nigdzie nie wystartuję, a w przyszłym roku? Zobaczymy. Powinien zmienić się trener polskiej kadry. Dowiemy się, kto nim zostanie i jakie ma spojrzenie na moją osobę. Bardzo wiele od tego będzie zależało – wyjaśnia olimpijczyk.
Teraz nasz judoka chce przede wszystkim skupić się na spędzeniu czasu z rodziną.
Tagi: Piotr Kuczera, judo, olimpiada, Kejza Team Rybnik, Igrzyska Olimpijskie Paryż, Paryż, igrzyska Paryż
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Żużel. Innpro ROW Rybnik: w rewanżu ponowie lepsi zielonogórzanie
6293Historyczny gol rybniczanina! Bartosz Slisz strzela dla Polski na Stadionie Śląskim
4610Piłka nożna: międzynarodowa przygoda Sygnałów Gotartowice
3320ROW 1964 Rybnik kończy sezon IV ligi na 5. miejscu
2835Rybnicki Klub Ju Jitsu Sportowego z sukcesami w mistrzostwach Polski w ju jitsu w Katowicach
2766Alicja Klasik mistrzynią Polski 2025! Szpadzistka RMKS-u Rybnik z drugim tytułem z rzędu
+51 / -0W derbach regionu ROW 1964 Rybnik nie dał szans Odrze Wodzisław
+45 / -5Polskie szpadzistki triumfują w Pucharze Świata w Chinach. Zawodniczki RMKS-u Rybnik ze złotem!
+37 / -4Piłka nożna: międzynarodowa przygoda Sygnałów Gotartowice
+30 / -1ROW 1964 Rybnik kończy sezon IV ligi na 5. miejscu
+32 / -3Żużel. Innpro ROW Rybnik: w rewanżu ponowie lepsi zielonogórzanie
6Historyczny gol rybniczanina! Bartosz Slisz strzela dla Polski na Stadionie Śląskim
4Piłka nożna: Dawid Niedźwiedzki pierwszym wzmocnieniem ROW-u 1964 Rybnik
1ROW 1964 Rybnik: podsumowanie sezonu 2024/25 w IV lidze
1Żużel: Kacper Woryna w Grand Prix Challenge. Chris Holder i Rohan Tungate bez awansu
1Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert