zamknij

Sport i rekreacja

Piotr Kuczera drugi w PE w judo. W walce o złoto przeszkodził uraz ręki

2014-06-14, Autor: 
Bardzo dobry występ w Pucharze Europy juniorów i juniorek w judo zanotował reprezentant Polonii Rybnik, Piotr Kuczera.

Reklama

W pierwszy weekend czerwca w austriackiej miejscowości Leibnitz został rozegrany Puchar Europy juniorów i juniorek w judo. W zawodach tych startowało trzech zawodników Polonii Rybnik: Anna Borowska (waga do 57 kg), Adrian Wala (waga do 60 kg) oraz Piotr Kuczera (waga do 90 kg).

W zawodach dobrze spisał się Piotr Kuczera, który pewnie doszedł do finału. W nim walcząc z kontuzją barku musiał uznać wyższość, przywożąc tym samym z Leibnitz srebrny medal. – Urazu ręki doznałem w półfinałowej walce z Rosjaninem Rustamem Amirmetowem. Rzuciłem go na waza-ari, a on zrewanżował się yuko. W pewnym momencie, po jego ataku, tak się broniłem, że za bardzo się wygiąłem i poczułem lekki paraliż prawej ręki. Przez krótką chwilę wprost jej nie czułem, ale na szczęście udało się dowieźć wygraną do końca – powiedział Kuczera. W finale podopieczny trenera Artura Kejzy (w reprezentacji trenuje go Jerzy Jatowtt) musiał walczyć w miarę asekuracyjnie, aby w potyczce z Litwinem Rokasem Nenartaviciusem nie nabawić się poważnej kontuzji barku. – Musiałem uważać na rękę, bo obawiałem się, że będzie z nią jeszcze gorzej. Czułem, że boli coraz bardziej – kontynuował rybnicki dżudoka. – Mocniejszych rywali miałem teraz w Austrii, m.in. Rosjan Waniewa i Amirmetowa. Kiedyś miałem problemy siłowe z przeciwnikami, ale się wzmocniłem i daję radę. Treningi przynoszą efekty, jestem zadowolony. Do imprez mistrzowskich w tym sezonie jest jeszcze sporo czasu, po drodze m.in. lipcowy Puchar Europy we Wrocławiu, ale czuję, że teraz będę walczył o medal. W tym i kolejnym sezonie będę startować jeszcze w wadze -90 kg, a docelowa to raczej w seniorach -100 kg – dodał tegoroczny maturzysta, który planuje rozpoczęcie studiów na Śląsku, aby kontynuować treningi w Rybniku.

W turnieju w Leibnitz Anna Borowska zajęła siódme miejsce, a Adrian Wala – dziewiąte.

– Z walk moich podopiecznych jestem bardzo zadowolony, bo choć Ania i Adrian nie stanęli na podium, to oboje wygrali po trzy walki z bardzo mocnymi zawodnikami. Oboje również przegrali walki na kary shido, sędziowane przez tego samego sędziego. Po przeanalizowaniu materiału wideo z werdyktem nie mógł zgodzić się trener kadry. Piotrkowi do srebrnego medalu potrzebne były cztery wygrane walki – powiedział trener Artur Kejza.

Oceń publikację: + 1 + 14 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5052