Piłkarze będą mieli własny stadion? Miasto zwróci się z prośbą do PZPN

Budowa nowego boiska coraz realniejsza?

Przypomnijmy, że dwa tygodnie temu w siedzibie ŻKS ROW Rybnik miało miejsce spotkanie robocze władz klubu z pełnomocnikiem Prezydenta Miasta ds. Inwestycji i Gospodarki Przestrzennej – Wojciechem Studentem. Tuż po tym wydarzeniu prezes klubu Krzysztof Mrozek ogłosił, że modernizowany rok w 2013 roku tor żużlowy zostanie ponownie przebudowany. - Zmiany raz na zawsze zamkną temat przeciągających się zawodów albo tworzących się wyrw. Chcemy doprowadzić tor do mniej więcej stanu sprzed modernizacji w 2013 roku, czyli poszerzyć wejścia i wyjścia dla 2 lub nawet 3 zawodników. Aktualnie istnieje tylko jedna trajektoria – żużlowiec, który pierwszy wchodzi w łuk, dyktuje warunki. Te zmiany, które zaproponowaliśmy panu Wojciechowi Studentowi gwarantują, że ten tor ponownie będzie się nadawać do walki. Wracamy do normalności – powiedział tydzień temu Krzysztof Mrozek, prezes ŻKS ROW Rybnik.

>>Klub żużlowy dogadał się z władzami miasta nt. wyglądu toru: „wracamy do normalności”<<

Tuż po publikacji artykułu na ten temat, wśród naszych czytelników rozgorzała dyskusja. Internauci najczęściej pytali o to, co teraz stanie się z piłkarzami i Energetykiem ROW Rybnik. Gdzie będą grali, skoro pomniejszone boisko prawdopodobnie przestanie spełniać minimalne wymagania do gry w I lidze? (klub znajduje się aktualnie na pierwszym miejscu w tabeli II ligi). Odpowiedzi szukaliśmy u pełnomocnika prezydenta Rybnika – Wojciecha Studenta. – Rozwiązaniem jest budowa nowego obiektu piłkarskiego dla 3-4 tys. osób, który znajdowałby się za Rudą. Do czasu powstania płyty boiska, klub piłkarski rozgrywałby mecze na Stadionie Miejskim z boiskiem o minimalnych dopuszczalnych wymiarach. Zwrócimy się do PZPN, aby ten warunkowo przedłużył licencję na grę dla naszych piłkarzy – mówi. Budowa boiska piłkarskiego trwałaby nie mniej niż 1,5 sezonu sezonu piłkarskiego.

Co na to powie PZPN?

Prezes klubu Energetyk ROW Rybnik – Grzegorz Janik nie ukrywa, że popiera plany budowy nowego obiektu dla piłkarzy. - Miasto musi jednak wcześniej sporządzić pisemną deklarację, że podejmie się jego budowy – wyjaśnia. Dlaczego jest to takie ważne? Obecne boisko na Stadionie Miejskim ma 105 m długości x 68 m szerokości. Jeżeli klub piłkarski awansuje do I ligi, te wymiary mogą być wkrótce jedynymi uznawanymi przez PZPN – wszystko po to, by ujednolicić rozmiary boisk w kraju, które będą zgodne ze standardami UEFA. Tymczasem przebudowa toru żużlowego, do którego ma dojść w lipcu zakłada, że każdy róg boiska zostanie skrócony o około 3 metry.

Zgoda Polskiego Związku Piłki Nożnej umożliwiłaby grę naszym piłkarzom w I lidze na Stadionie Miejskim, a władzom miasta dałaby czas na budowę nowego obiektu sportowego. Dlatego też zdaniem Grzegorza Janika, deklaracja magistratu powinna powstać już w marcu.

O ile samo boisko dla piłkarzy Energetyk ROW Rybnik ma znaleźć się za Rudą, o tyle nie wiadomo jeszcze, co z bazą treningową dla młodych piłkarskich adeptów. Na razie mówi się tylko o tym, że taka płyta boiska może powstać za lodowiskiem, w miejsce wyschniętego stawu.

Do tematu będziemy wracać.