Wiadomości
Pielgrzymi na śląskim obiedzie. „Kluski były pyszne!”
Światowe Dni Młodzieży to są doskonałą okazją do wymiany kulturowej pomiędzy pielgrzymami, a osobami, które goszczą ich w swoich domach. Jak się okazuje, spore znaczenie ma również kuchnia. Siostra Amandine, Vinciane i Mathilde z Belgii miały okazję zjeść prawdziwy śląski obiad. Najbardziej zasmakowały w kluskach.
Najpierw rosół, potem drugie danie, a więc rolady, kotlety, mięso faszerowane, buraki, czerwona kapusta – takie dania zjadły w niedzielne popołudnie pątniczki z Belgii. – A co to jest? – zapytała ze zdziwieniem siostra Amandine wskazując kluski. Okazuje się, że przetłumaczenie na język francuski nazwy potrawy nie było takie łatwe, zwłaszcza, że jest ona całkowicie nieznana w zachodniej Europie. Dla Belgijek tradycyjny śląski obiad był więc nowym doświadczeniem.
Gości pod swój dach na czas Światowych Dni Młodzieży w Rybniku wzięła Anna Rojek, parafianka kościoła Matki Boskiej Częstochowskiej. – Przyjechały do mnie w miniony wtorek wieczorem. Najpierw o 18.00 była msza święta, a potem zostali ugoszczeni w parafii. Ustawiono stoły szwedzkie, były ciasta i napoje – tak, żeby pielgrzymi byli najedzeni – mówi rybniczanka.
Zobacz także
Jak dodaje pani Anna, na początku były problemy z „dogadaniem się”. – Jakoś udało nam się pokonać ten problem za pomocą migów lub słówek z języka niemieckiego. Na szczęście w środę przyjechała do mnie wnuczka, która zna język francuski i pomogła mi w rozmowie z gośćmi. Gdy musiała już pojechać do swojego domu, w sytuacjach awaryjnych dzwoniłam do niej po pomoc – śmieje się. Nasza rozmówczyni jest zadowolona z pątniczek. – To bardzo miłe panny – dodaje.
Belgijki są zachwycone Polską i naszym miastem. – Bardzo podoba się nam pobyt w tym kraju, Polacy są tak gościnni, że czujemy się jak w domu – mówią. Jak zdradza nam siostra Amandine szczególne wrażenie zrobiła na nich Bazylika św. Antoniego. – Poza tym miałam okazję zobaczyć kopalnię. Chciałam też podkreślić, że w Jejkowicach po raz pierwszy widziałam flagi Polski, Belgii i Światowych Dni Młodzieży powiewające w jednym miejscu – dodaje.
Skoro już poruszyliśmy na początku temat obiadu i kuchni, pątniczki przyznają, że nasze potrawy różnią się od tych podawanych w Belgii. – Polskie jedzenie jest bardzo dobre, zasmakowały nam szczególnie desery. Cieszymy się też, że mogłyśmy skosztować śląskich specjałów. Kluski śląskie były pyszne! – wyznają.
Amandine, Mathilde i Viciane wyruszyły dzisiaj do Krakowa, by spotkać się z młodzieżą, uczestniczyć w katechezie i wysłuchać tego, co papież będzie miał do powiedzenia. – Mamy nadzieję, że w ten sposób Jezus jeszcze bardziej będzie w naszych sercach – mówią na koniec.
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Dramat na rybnickim rynku. Nie żyje kobieta
169337 -
Rybnicki ZUS wypłacił najwyższe chorobowe w Polsce
62534 -
Na ratunek rzucili się sąsiedzi. Nowe informacje ws. tragedii w Jankowicach
57624 -
Maluszek silnie krwawił. Mundurowi eskortowali go do szpitala
53425 -
Księża w Rybniku już chodzą po kolędzie. Dlaczego tak szybko?
47677
Najwyżej oceniane
-
Tyle dalekobieżnych pociągów z Rybnika jeszcze nie było. Sprawdź, gdzie dojedziesz
+612 / -19 -
Nowy ordynator chirurgii: pacjenci z nowotworem nie mogą czekać
+270 / -14 -
Maluszek silnie krwawił. Mundurowi eskortowali go do szpitala
+215 / -11 -
Paweł Rek leci do Bangkoku na przeszczep komórek macierzystych!
+206 / -4 -
„Koniaczek” przy Miejskiej straci koncesję na alkohol
+350 / -182
Najczęściej komentowane
Alert Rybnik.com.pl
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alertSonda
Czy to dobrze, że konferencja "Tęczowa zaraza - antychrześcijańska rewolucja w Polsce” nie odbyła się?
Oddanych głosów: 2082