zamknij

Wiadomości

Pięć pytań radnego do prezydenta o pokrzywdzoną sekretarkę. Nie jest zadowolony z tego, co przeczytał w odpowiedzi

2024-11-13, Autor:  Bartłomiej Furmanowicz

- Spodziewałem się, że odpowiedź prezydenta będzie wymijająca, powiedziałbym - żadna. Tak właściwie trzyma się od marca bieżącego roku, tej samej wersji. Nie odpowiedział na wszystkie moje pytania i tu pytanie brzmi dlaczego? - zastanawia się Mirosław Małek, bezpartyjny radny z Lepszego Rybnika. Pytał się natomiast prezydenta o aferę w rybnickim magistracie. Wiosną tego roku pisaliśmy o bitej i poniżanej przez urzędnika sekretarce.

Reklama

Rybnik przeciw przemocy. Radny miał pytania w tej sprawie

Przypomnijmy, ten temat wybrzmiał szerokim echem nie tylko w Rybniku, ale i całej Polsce. Kilka miesięcy temu opisywaliśmy to, co działo się pod dachem urzędu miasta. Tomasz C. - urzędnik wysokiego szczebla miał poniżać i bić pracownicę swojego sekretariatu »Damski bokser w rybnickim urzędzie miasta? Miał bić i poniżać pracownicę«

Mężczyzna został dyscyplinarnie zwolniony z pracy przez prezydenta Piotra Kuczerę. Na tym sprawa się jednak nie skończyła. Pod koniec marca informowaliśmy Was, że Prokuratura Rejonowa w Rybniku otrzymała zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Tomasza C. »Doszło do przestępstwa w UM Rybnik? Sprawa trafiła do prokuratury«

Praca śledczych i policji trwała kilka miesięcy. Na początku należało przesłuchać poszkodowaną kobietę, następnie świadków, jak i samego mężczyznę. Pod koniec września nastąpił przełom w sprawie »Były dyrektor w UM Rybnik z zarzutem o znęcanie się psychiczne i fizyczne nad sekretarką«

Teraz do tego tematu powrócił Mirosław Małek (Bezpartyjni Radni Rybnika). Na październikowej sesji rady miasta zadał prezydentowi Piotrowi Kuczerze kilka pytań. Nawiązał na wstępie do wydarzenia, w czasie którego podpisano alians przeciwko przemocy »Pierwszy w kraju "Alians przeciw przemocy" podpisany w Rybniku«

„Ten dokument to nasze stanowcze „nie” dla przemocy”. Oczywiście pisze to pan prezydent Piotr Kuczera. Zgadzam się w pełni z pana końcowym stwierdzeniem pana prezydenta: „przemoc karmi się milczeniem i brakiem reakcji”. I w tym kontekście mam pięć pytań i bardzo proszę o odpowiedź pana prezydenta:

 

1. Czy pan prezydent miał wcześniej wiedzę o tym, co się dzieje w sekretariacie pana pełnomocnika?

 

2. Czy była wcześniej u pana pokrzywdzona sekretarka i zgłaszała złe traktowanie, zanim Lepszy Rybnik powiedział o tym publicznie?

 

3. Na jakiej podstawie zwolniono pana pełnomocnika?

 

4. Na jakim stanowisku pracowała pokrzywdzona sekretarka, a na jakim stanowisku pracuje aktualnie?

 

5. Czy i w jaki sposób wsparł pan pokrzywdzoną sekretarkę? I tu nie chodzi mi o procedury urzędowe, tylko pana osobiste zaangażowanie – zaznaczył Mirosław Małek.

Odpowiedź w kilku zdaniach

Bezpartyjny radny nie doczekał się odpowiedzi na sesji, bo prezydenta nie było już na sali. Radny skierował więc pytania w formie interpelacji. Dostał już odpowiedź od Piotra Kuczery. Ogranicza się do kilku zdań, które cytujemy w całości:

Zgodnie z procedurami obowiązującymi w Urzędzie Miasta Rybnika, po otrzymaniu zgłoszenia od bezpośredniej przełożonej sekretarek powołałem komisję antymobbingową, której zadaniem było wyjaśnienie całej sytuacji. Sama zainteresowana nie zdecydowała się zgłosić tej sprawy. Zaznaczam, że każdy pracownik urzędu, zobowiązany jest do zapoznania się i stosowania regulaminu pracy, zarządzeń prezydenta miasta oraz zgłaszania wszystkich nieprawidłowości, jakie zauważą. Stosunek pracy z Dyrektorem Departamentu Gospodarki Przestrzennej, ustał na podstawie art. 30 § 1 pkt 3 Kodeksu pracy w związku z art. 52 § 1 pkt 1 Kodeksu pracy. Osoba o którą Pan Radny pyta od 1 lutego 2022 roku pracuje na stanowisku inspektora do nadal – czytamy.

Radny: prezydent nie wsparł sekretarki

Odpowiedź prezydenta nie spotkała się z zadowoleniem Mirosława Małka.

Spodziewałem się, że odpowiedź prezydenta będzie wymijająca, powiedziałbym - żadna. Tak właściwie trzyma się od marca bieżącego roku, tej samej wersji. Nie odpowiedział na wszystkie moje pytania i tu pytanie brzmi dlaczego? - zastanawia się.

Komentuje to, co napisał Piotr Kuczera w odniesieniu do pytań, które zadał.

Do mojego pierwszego zapytania, czy miał wiedzę o tym, co dzieje się w sekretariacie pana pełnomocnika odpowiada, że po otrzymaniu zgłoszenia od bezpośredniej przełożonej sekretarek, powołał komisję antymobbingową. Natomiast sama zainteresowana nie zdecydowała się zgłosić tej sprawy. Odnoszę wrażenie, że winną całej sytuacji, chce uczynić prezydent ówczesną sekretarkę. Czy to nie jest tak, że jeżeli przełożona otrzymała taką informację, nieważne w jaki sposób, w jakiej formie, i przekazała ją dalej prezydentowi, to on miał obowiązek podjąć konkretne kroki? Ba, on powinien, jako pracodawca, nie tylko podjąć kroki w samym zakładzie pracy, a zgłosić to dalej do organów, mówię tutaj o prokuraturze czy policji, jeżeli jak pisze w interpelacji, podjął je w samym urzędzie – zaznacza Mirosław Małek.

Zdaniem radnego, prezydent nie odpowiedział na drugie i trzecie pytanie.

Pan prezydent wybrnął paragrafami, tj. art. 30 § 1 pkt 3 Kodeksu pracy w związku z art. 52 § 1 pkt 1 Kodeksu pracy. Zastanawia mnie zatem, dlaczego podczas wymiany komentarzy pod swoim postem o „Niebieskiej Kampanii” z 23.10.br., między nim a Lepszym Rybnikiem, na nasze zapytanie, czy był mobbing w UM Rybnik, czy nie było, odpowiedział, cyt.: „mobbing może stwierdzić tylko i wyłącznie sąd. Proszę nie rozpowszechniać nieprawdziwych informacji …”, więc coś tutaj nie pasuje – odparł radny.

Zdaniem szefa stowarzyszenia Lepszy Rybnik, Piotr Kuczera odpowiedział wymijająco na pytanie o aktualne stanowisko sekretarki.

Nie zadałem mu z dokładnością pytania, ale przecież to wykształcony człowiek i myślę, że wie, o co mi chodziło, a mianowicie w jakim wydziale pracuje obecnie była sekretarka. Bo przecież już jej nie widzimy w sekretariacie – wyjaśnia.

Mirosław Małek nie doczekał się również odpowiedzi na ostatnie pytanie.

Najbardziej mi zależało, aby otrzymać odpowiedź, czy i w jaki sposób wsparł pokrzywdzoną sekretarkę, i tu nie chodzi mi o procedury urzędowe tylko osobiste zaangażowanie. Nie odpowiedział. Dla mnie odpowiedź jest prosta - nie wsparł! - podsumowuje radny.

Jak dowiadujemy się w Prokuraturze Rejonowej w Rybniku, do końca roku śledczy mają wysłać akt oskarżenia do sądu przeciwko Tomaszowi C.

Oceń publikację: + 1 + 75 - 1 - 11

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (7):
  • ~Franek 7 2024-11-13
    13:24:58

    19 44

    Typowe bicie piany ludzi, którzy nią mają co robić i się nudzą. Facet został zwolniony z pracy po ujawnieniu tej sprawy i przekazana do prokuratury. I tyle.

  • ~gen 2024-11-13
    14:18:30

    42 15

    Franek , mnie też interesuje , co osobiście zrobił pan prezydent żeby pomoc tej sekretarce. Jaki pan taki kram .

  • ~joakar56 2024-11-13
    20:21:51

    23 7

    prezydenta (piszę z małej litery gdyż nie mam szacunku do tej osoby) Rybnika nie interesują go pracownicy ani Rybniczanie on myśli tylko o sobie. Zawsze byłem za PO potem za KO ale jak obserwuje prezydenta Rybnika to widzę że jest gorszy od PISu (specjalista od niszczenia ludzi)

  • ~zbik 2024-11-13
    21:15:09

    7 14

    Dajcie juz spokoj Kuczerze.On jest niewinny.Jego nie interesują takie związki.Swoje zrobil.Nie ma gościa już w robocie.Nauczka dla reszty jest.

  • ~Franek 7 2024-11-13
    22:55:00

    4 14

    Genuś- a skąd w ogóle wiadomo, że ta Pani oczekuje pomocy? I w czym by miał jej pomóc Kuczera? Bicie piany w stylu PiS. Panowie radni nie widzą chyba faktycznych problemów obywateli skoro mają czas na pierdoly.

  • ~Rosthost 1 2024-11-14
    00:14:10

    15 4

    Jeżeli biskup i kościół odpowiada (i bardzo dobrze) że ma Księdza pedofila to dlaczego prezydent nie odpowiada za podległego mu dyrektora. Hallo warianty i franki!!! Cwaniaki partyjne swego nie puszczą.

  • ~Franek 7 2024-11-14
    08:32:44

    6 10

    Rosthost1- a gdzie ja powiedziałem, że nie odpowiada. Oczywiście, że odpowiada. A różnica między kościołem a urzędem jest taka, że w kościele pedofilia i zboczenia to norma a w urzędach to jednostkowe incydenty. I jeszcze taka, że przez dekady kościół pedofilie ukrywał i przenosił księży na inne parafie a w urzędach dostaje się wypowiedzenie umowy o pracę.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy celibat księży powinien zostać zniesiony przez Kościół Katolicki?




Oddanych głosów: 1048