zamknij

Biznes

PGG. Brakuje górników do pracy, są przerwy w produkcji – alarmują związki

2021-09-07, Autor: 

Braki kadrowe i związane z tym przerwy produkcyjne, a także „notoryczne gwałcenie przepisów BHP w celu osiągnięcia założonych planów produkcyjnych – taki obraz funkcjonowania kopalni Mysłowice-Wesoła jawi się w liście do prezesa PGG Tomasza Rogali, wystosowanym przez dziewięć związków zawodowych. Działacze oczekują pilnego spotkania z zarządem PGG w temacie zatrudnienia i polityki kadrowej PGG na następne lata.

Reklama

3 września związki zawodowe Kopalni Mysłowice- Wesoła wysłały do prezesa Polskiej Grupy Górniczej Tomasza Rogali pismo w sprawie pilnego spotkania dotyczącego obecnego stanu zatrudnienia i „perspektyw polityki kadrowej na następne lata.”

Działacze zwracają uwagę, że są zaniepokojeni stanem załogi w stosunku do założeń produkcyjnych i sprzedażowych. Wywołuje to zdaniem związkowców określone skutki w kopalni.

„Obserwujemy notoryczne pogwałcenia przepisów BHP w celu osoągnięcia założonych planów produkcyjnych poprzez brak odpowiedniej ilości pracowników potrzebnych do zapewnienia ciągłości ruchu zakładu górniczego. W ostatnim czasie coraz częściej dochodzi do przerw produkcyjnych spowodowanych niedostatecznym obłożeniem stanowisk pracy.”

W liście czytamy, że zgłaszali te problemy często, jednak zostało to zignorowane przez przez zarząd PGG. Według działaczy kojarzy się to z celową działalnością na niekorzyśc kopalni i spółki.

„Patrząc przez pryzmat mocy produkcyjnych oraz możliwości zbytu na rynkach węglowych uważamy, że postawa osób zarządzających Spółką nosi przejawy niegospodarności, a nawet celowego działania na niekorzyść Kopalni i Spółki” - czytamy w liście.

Autorzy pisma oczekują poważnego potraktowania, zajęcia stanowiska przez zarząd PGG i podjęcia stosownych działań.

Co na to spółka?

- Na razie nie będziemy się do tego odnosić, ponieważ w przyszłym tygodniu jest spotkanie związków z zarządem w sprawach bieżących – mówi nam rzecznik PGG Tomasz Głogowski.

Wyjaśnia, że problem przestojów produkcyjnych dotyczył tylko Kopalni Mysłowice-Wesoła.

- Z innych kopalń nie mieliśmy podobnych sygnałów – mówi.

Jednak kopalnia Mysłowice-Wesoła może być sygnałem nadchodzących kłopotów w górnictwie.

Więcej na ten temat przeczytacie w portalu ŚląskiBiznes.pl.

Oceń publikację: + 1 + 52 - 1 - 26

Materiał oryginalny: https://www.slaskibiznes.pl/wiadomosci,pgg-brakuje-gornikow-do-pracy-sa-przerwy-w-produkcji-alarmuja-zwiazki,wia5-3-5267.html

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (4):
  • ~hub381 2021-09-07
    14:21:56

    I proszę -brak rąk do pracy ? A zwiększcie 500+ do 1500 +.
    Oj Boże co się to w tej Polsce dzieje, ale władza ma dobrze. Mają solidne
    solidne podwyżki, są udziałowcami w spółkach i tak się "pisowska karuzela kręci. NIECH ŻYJE OBECNA SOLIDARNOŚĆ z .....

  • ~rybnik52 2021-09-07
    15:58:03

    126 2

    Związkowcy wykorzystujący oddelegowanie do "pracy" w związkach mogliby czasowo zrezygnować z tego przywileju i wziąć się do uczciwej roboty. Działacze związkowi , w tym neo-Solidarność piastują funkcje związkowe ponad dwie kadencje. Zaprzeczają w ten sposób 21 postulatom Sierpnia 1980 r.

  • ~ 2021-09-08
    01:45:39

    45 9

    Ale jak brakuje rąk do pracy? Nie wiem jak ma się sytuacja w upadającym PGG ale obecnie w JSW również brakuje rąk do pracy. Spółka żali się że nie ma ludzi a w kadrach czeka ponad 20.000 podań i to nie piekarzy, blacharzy czy lakierników a wykwalifikowanych pracowników takich jak strzałowych czy kombajnistów. W firmach pod JSW na przykład JZR co miesiąc odchodzą ludzie a od pół roku przyjęcia wstrzymane choć chętnych do pracy cała masa. Sami sobie te problemy stwarzacie no ale.. 370 mln zaległych ZUSów za zeszły rok, miliard pożyczki w banku (zawieszonej bo nie ma z czego spłacać) i 1,2 miliarda pożyczki w PFR. Pewnie dlatego nie ma na wypłaty dla pracowników więc się ich nie zatrudnia. Ważne ze 14ka będzie i Barbórka nie chopy? :)

  • ~Kśek 2021-09-08
    05:09:45

    39 7

    Na chorobowym sobie siedzicie? No to przejechać się po barbórkach i czternastkach. Chorobowe=brak różnych premii. A i jeszcze jedno, posyłać komisję z roboty , żeby sprawdzić czy faktycznie choruje.
    Wyjdzie wam, że 99% z nich odwala fuchy bo jesień idzie.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.