zamknij

Wiadomości

Ostrożnie w lesie, będą strzelać!

2009-12-05, Autor: 
Od soboty 5 grudnia począwszy, aż do Wigilii w rybnickich lasach trwać będą odstrzały redukcyjne dzików.

Reklama

Odstrzały to reakcja na szkody, jakie dziki wyrządzają od wielu tygodni w Kamieniu, Wielopolu i Rybnickiej Kuźni. W tej chwili rybniccy łowczy mogą odstrzelić jeszcze nawet 75 dzików.


> Dziki pod obstrzałem

Koło łowieckie „Pod Bukiem” ustaliło następujący harmonogram odstrzałów:


  • 5, 13 i 24 grudnia br. w godz. od 9.00 do 13.00 okolice leśne przy Elektrowni „Rybnik”. W tych dniach na ulicy Podmiejskiej, na odcinku od bramy wjazdowej do Elektrowni do skrzyżowania ulicy Podmiejskiej z ul. Gliwicką, obowiązywać będzie ograniczenie prędkości ruchu (do 30 km/h).


  • 6 i 19 grudnia br. w godz. od 9.00 do 13.00 dzielnica Rybnik-Kamień, na linii od cmentarza do dzielnicy Rybnik-Paruszowiec. W związku z tym we wskazanym czasie blokowane będą drogi do obszaru leśnego między Kamieniem (ul. Hotelowa i Jodłowa), Wielopolem (ul. Podleśna) i Golejowem (ul. Wiosny Ludów).


W związku z przeprowadzeniem akcji połączonych z wypłaszaniem dzików z rejonów zamieszkania należy zachować szczególną ostrożność, przestrzegać ostrzeżeń i czasowych oznaczeń, nie przebywać w lesie, trzymać w zamknięciu zwierzęta (zwłaszcza psy). W związku z możliwością pojawienia się spłoszonych zwierząt na drogach, należy także ograniczyć prędkość jazdy samochodami we wskazanym rejonie.


Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (32):
  • ~ 2009-12-05
    15:36:57

    0 1

    Co za barbarzyństwo

  • ~Kwak 2009-12-05
    15:57:45

    1 0

    Zapewne uważasz tak, bo ciebie nie dosięgają szkody wyrządzane przez dziki. Na mojej posesji też się coś takiego nie zdarzyło, ale zdaję sobie sprawę jak uciążliwe jest to dla ludzi np. w Kamieniu

  • ~bezowemisie 2009-12-05
    17:46:19

    0 0

    nie tylko na dziki, ustrzlą również kierowców na 30km/h i to całkiem sporo. O to w tym wszystkim chodzi

  • ~ 2009-12-05
    18:02:08

    1 1

    A jakież to "wielkie szkody" owe dziki wyrządzają? Poryta ziemia pod płotem? Kpicie z ludzi?

  • ~michaszs 2009-12-05
    21:57:17

    0 0

    ~nti zapraszam do Kamienia. Poniszczone płoty, zniszczone ogrody posesji, strach u ludzi, żeby wyjść po zmroku z domu. Może najpierw przyjedź i się przekonaj, a dopiero potem się odzywaj. Przejdź się choćby tylko po ośrodku MOSiR w Kamieniu a zobaczysz co znaczy szkoda po dziku...

  • ~arturrybnik 2009-12-06
    06:17:34

    0 0

    To zróbcie sobie solidne płoty, a dziki niech sobie żyją. Ja lubię patrzeć z okna na zwierzynę, fajnie to wygląda jak pod płot przychodzą dziki, sarny, jelenie, zające i lisy. A po zmroku to raczej autem się jeździ i raczej dzik auta atakował nie będzie.

  • ~yakuz605 2009-12-06
    11:10:31

    0 0

    Wczoraj widziałem 3 panów łowczych jak biegali sobie koło zalewu ;P Ale swoją drogą trochę szkoda tych dzików... Na prawdę nie ma innego rozwiązania - tylko do odstrzału!?

  • ~michaszs 2009-12-06
    13:12:44

    0 0

    Nie każdy chce mieć płot betonowy. Siatka ogrodzeniowa to moim zdaniem dobry płot. Jeżdżę komunikacją miejską i wracając ze szkoły o godzinie 18 już jest strach iść do domu. Z tym atakowaniem auta to mógłbyś się zdziwić.Z resztą co innego jedno przejście dzika pod płotem, a co innego żerowanie na własnym ogrodzie...

  • ~AlicjaeR 2009-12-06
    16:15:04

    0 0

    Gdyby ludzie nie wchodzili z budowami domów do lasu , to dziki nie wchodziły by na posesje ... przestrzeń życiowa zwierząt leśnych w naszym rejonie masakrycznie maleje ...ludzie swoje wille stawiają już wszędzie ....
    a co wchodzi na teren prywatny to zaraz cza załadować kulke w łeb ...;/ a poza tym ..nie ma to jak kiełbaska z dziczyzny na świątecznym stole ...prawda panowie łowczy ;/

  • ~ 2009-12-06
    16:32:51

    0 0

    Praktycznie codziennie dochodzi do kolizji samochodów z dzikami, szkody są spore...... Dziki praktycznie nie mają naturalnego wroga, nauczyły się żerować na odpadkach pochodzących od ludzi. Stąd też jedynym wyjściem ograniczenia populacji są takie akcje.

  • ~ 2009-12-06
    16:42:18

    0 0

    Ale dziki są u siebie w lesie to nie ich wina że ludzie budują ulice tam

  • ~e_w27 2009-12-06
    18:13:43

    0 0

    Sam sobie zbuduj solidny płot i na co się to zda, jak zza tego płotu się wychodzi np mój drogi do pracy, przejdź się rano na autobus o 5.30 na ktory ide 20 minut w Kamieniu a tu nagle przed tobą wyskakuje nie jeden dzik tylko stadko około 30 dzików i to wcale nie malutkich,dodaję że wtedy jest całkiem ciemno i zero ludzi na ulicy, naprawdę z całego serca życzę Ci takiej sytuacji i paru innym osobą tutaj to może zrozumiecie że takie akcje są potrzebne. Mój sąsiad idąc do pracy na nocke również w drodze na autobus nie doszedł niestety bo uciekał na najbliższy słup i siedział tak długo aż dziki same poszły, a troche śmiesznie dzwonić do pracy i mówić że się chce urlop natychmiastowy bo siedzę na słupie i nie mogę zejść. A zryte nasze posesje i pola to już najmniejszy problem, tylko jak w końcu dojdzie do śmiertelnego wypadku staranowania dziecka z podstawówki które wraca sobie ze szkoły - to już nie będzie dla Was takie śmieszne. A tak apropo żaden z Was pewnie z dzikiem oko w oko się nigdy nie spotkał więc siedźcie sobie dalej w cieplutkich willach z solidnymi płotami - przed ekranem komputerów!!! pozdrawiam

  • ~Hunter 2009-12-06
    19:11:02

    0 0

    e_w27 jesli dzikom sie nic nie zrobi to one tez nic nie zrobią, wiec od razu powiec ze sie ciemności boisz

  • ~AlicjaeR 2009-12-06
    19:32:29

    0 0

    Gdyby ludzie nie robili dzikich śmietnisk w lesie , a miast tego mieli kubły na śmieci to dziki nie podchodziły by do domów to też druga strona tego , że nadal wszystkiemu winni są ludzie ...zwierzęta są u siebie

  • ~~BG 2009-12-06
    20:50:59

    0 0

    gdyby nie wyremontowali ronda rok temu to dziki by tam nie przyszły :) http://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,dziki-przyszly-na-odbior-ronda,wia5-3266-7995.html ........ ten sam ryjek, wygląda na to że dzik jest miastowy a w Kamieniu sprawdza przygotowania do EURO :):)

  • ~auralfloat 2009-12-06
    21:53:44

    0 0

    Przecież to jest jakaś fanaberia i abberacja. Kto zarobi na dziczyźnie? Pod pretekstem ograniczania populacji, jakiej by niejeden katolik chciał (sic!) znów dojdzie do odstrzału. Kto o tym decyduje? Koło łowieckie? Kto na tym zarobi? Odpowiedź kształtuje się sama.

  • ~matszw 2009-12-06
    22:55:25

    0 1

    Ja odnoszę wrażenie, że większość osób na tym forum myśli, że to pierwszy odłów dzików w regionie od 1000lat... Przecież praktycznie w każdy weekend odbywa się jakieś polowanie, za odstrzeloną zwierzynę się płaci - za każdy kg, proszę nie zapominać również, że Ci "mordercy" dokarmiają tą zwierzynę zimą, wtedy kiedy wy siedzicie z tyłkami w ciepłych fotelach. Gdyby nie internet pewnie nawet byście nie wiedzieli, że takie coś ma miejsce, a w życiu dzika widzieliście raz - na zdjęciu.

  • ~steel 2009-12-07
    00:51:50

    0 0

    Za taki a nie inny stan rzeczy odpowiedzialny jest sam czlowiek ktory probuje regulowac liczebnosc. Niestety najczesciej przynosi to oplakany skutek. Szczepionki przeciw wsciekliznie, wybijanie osobnikow danego gatunku (niby tych najslabszych powinno sie pozbywac, ale ladne fiuterko czy poroze wyglada lepiej i gina dorodne osobniki z najlepsza pula genetyczna) @Joseph kolizje sa nie tylko z dzikami...sa lisy, sarny, ktorych naturalny wrog prawie nie istnieje (na naszym terenie nie ma go wcale poza czlowiekiem). @e_w27 atak dzika to ostatecznosc, wiec nie masz sie czego bac wystarczy idac robic trroche halasu. Z zamilowania jestem przyrodnikiem i troche czasu spedzilem w lesie. Nie raz zdarzylo mi sie ze stadko dzikow przebiegalo w odleglosci mniej jak 5m ode mnie.. zaden z tych zlych dzikow mnie nie zaatakowa. Owszem dzik przyparty do muru zaatakuje, ,tak samo jesli sie go wystraszy w trzcinowisku. Locha przy pasiakach w chwili zagrozenia tez sie odwazy zaatakowac czlowieka.Ranny dzik tez zaatakuje i z tego biora sie opowiesci o zlych dzikach ktore strzelone atakuja swojego oprawce.Dzik faktycznie potrafi zryc spory teren, ale nie robi tego dla przyjemnosci, a dla jedzenia. Jesli chodzi o dokarmianie przez kola lowieckie to nie robia one tego z milosci do przyrody ale po to by miec do czego strzelac. Strzelanie do kaczek tez jest modne...ale niestety nie tylko czesciowo chronionym gatunkom sie obrywa, ale mysliwi malo kiedy za to odpowiadaja, a strzelac moga do pewnego celu

  • ~steel 2009-12-07
    01:05:47

    0 0

    jeszcze do matszw masz racje to nie pierwszy odlow od 1000 lat, ale przypomnij sobie jak to bylo z wilkami, rysiami, dropami, zubrami, bielikami, a inne gatunki sa na granicy wymarcia jak cietrzew, gluszec... same sie nie wytepily a reintrodukcja jest dosc ciezka... wlasnie dzieki dzialaniu mysliwych sarny mnoza sie... mnozy sie lis... moznaby inych przykladow mnozyc. Tak samo bazaznty do ktorych przywyklismy tez nie sa nasza rdzenna fauna... to mysliwi wprowadzili je na lowiska i jesli ich stan sie zmniejsza to wprowadzaja nowe. Mysliwi chca uchodzic za dobroczyncow przyrody... fakt ze czasem pomagaja zwierzynie przetrwac zime, ale tym samym zaburzaja naturalna selekcje. Jak w miejscu zamieszkania zwierzat brakuje jedzenia to albo migruja albo zdychaja... takie jest prawo natury, ale na tym co zdechlo pozywi sie inne zwierze... i tak dziala lancuch pokarmowy i czlowiek najbardziej go zaburza probujac byc madrzejszy.

  • ~aurelia8505 2009-12-07
    09:01:16

    0 0

    steel - ja na przyrodnika to głupoty piszesz - " jesli chodzi o dokarmianie przez kola lowieckie to nie robia one tego z milosci do przyrody ale po to by miec do czego strzelac" Koń by się uśmiał. pogadaj najpierw z kimś z koła to się dowiesz po co to robią. Ilość odstrzałów zwierzyny jest regulowana. Za ustrzelone zwięrze się płaci i to nie małe kwoty. Poza tym populacja dzika od 2 -3 lat stale wzrasta w bardzo szybkim tempie. W porównaniu do ubiegłego roku wzrosła 300 %. Fajnie jest mówić o tym jak szkody nie dotykają nas, ale pomyślcie o rolnikach którzy utrzymują się tylko "z pola". Co mają zrobić jak dziki wchodzą i niszczą z 90 % upraw

  • ~steel 2009-12-07
    10:06:00

    0 0

    to Ty twierdzisz ze pisze glupoty... zanim pojawily sie kola lowieckie zwierzeta zyly w dziczy setki, tysiace lat. Bez pomocy czlowieka. Natura sama sobie regulowala populacje i nie bylo takich naglych wahan. Myslalas (sadze oi nicku ze jestes kobieta, jesli nie to wybacz) o tym czemu populacja dzika tak wzrosla? Wlasnie czesciowo przez te dokarmiania... bo dodatkowe jedzienie w lesie pozwala wykarmic wieksze ilosci zwierzat. Do tego piszesz o rolnikach... a popatrz jak zmienily sie uprawy... teraz co drugie pole to kukurydza... Tam dziki raz ze maja schronienie a dwa jedzenie. Do tego wzrasta ilosc nie koszonych lak... Wiec na slasku jedyny naturalny wrog dzika to czlowiek. Ale on sam jest przyczyna wzrostu populacji. Sarny tez nie maja w zasadzie naturalnego wroga bo u nas nie widuje sie wilkow czy rysi, choc troche psow "zdziczalych" by sie znalazlo, ale one nie zabijaja dla jedzenia tylko bardziej kalecza czy robia to dla zabawy, ale nie moga byc regilatorem populacji. Twierdzisz ze kola lowieckie karmia z milosci do zwierzat, byc moze czesc mysliwych tak mysli. Powiedz mi czemu strzela sie do dorodnych bykow kiedy powinno sie polowac na te z defektami?czemu podczas strzelan kaczek pada w zasadzie wszystko co sie poderwie, lacznie z ptakami ktore nie sa wogole do kaczki podobne a ktore sa chronione przez caly rok i na strzelanie ich nie wydaje sie pozwolen? Polecam ksiazke "Farba znaczy krew" pokazujaca prawdziwy obraz znacznej czesci mysliwych.

  • ~ 2009-12-07
    12:35:18

    0 0

    drogie dzieci-było to tak: przed kilkunastoma laty, kiedy było więcej myśliwych niż dzików ,pomysłowy gajowy Marucha poprosił swojego przyjaciela zootechnika, powiedzmy Rumcajsa,by wyhodował mu zwierza łatwego w hodowli leśnej- tak by liczni koledzy Maruchy mieli do czego strzelać.I tak wyrósł świniodzik,lata płynęły świniodzik podobnie jak my uczył się szybko- czego zootechnik nie przewidział.A gdy nasz bohater dosłownie wyszedł z lasu to Marucha z Rumcajsem o nim zapomnieli.- to tak w bajkowym skrócie,pzdr.

  • ~matszw 2009-12-07
    19:53:01

    0 0

    To nas jest za dużo!! Wyposażyć dziki w strzelby! :D

  • ~steel 2009-12-07
    21:08:06

    0 0

    matszw moze nie tyle nas jest za duzo tylko nie potrafimy jeszcze skutecznie regulowac populacji... zadnych... :) zachod juz dawno ze szczepionek na wscieklizne zrezygnowal, myszolowom stawia tyczki na polach itd... teraz faktycznie odlow dzika jest jak najbardziej potrzebny... ale przyczyny tego stanu tkwia w ludziach. I jak Alfax napisal ktos czegos nie przewidzial i jest po sprawie.

  • ~ 2009-12-07
    22:39:04

    0 0

    steel jeśli twój pogląd na łowiectwo jest wykreowany przez książkę "Farba znaczy krew" to nawet nie podejmuję dyskusji.

  • ~steel 2009-12-08
    00:54:10

    0 0

    flamasterflexx mojpoglad nie jest wykreowany przez ta ksiazke. pewnie zaprzeczysz temu co jest tam napisane? osoba ktora ta ksiazke napisala jest bardzo nielubiana przez srodowisko lowieckie... Mam wielu znajomych wsrod hodowcow ryb (na ktorych strawach poluje sie na kaczki i nie tylko), lesnikow, ostrodkach terapi dla zwierzat innych przyrodnikow w calym kraju. Niestety wiele ze schematow z ksiazki sie powtarza. Chyba temu nie zaprzeczysz? Nie wmowisz mi ze mysliwi ze zwiazku lowieckiego naleza do niego tylko z tego powodu by tylko regulowac nadmierna populacje dzikow czy saren? Wiekszosc z nich poluje dla przyjemnosci, po czym chwala sie co kto powalil... Powiedz mi wiec, jako dobrze pewnie obeznany w tych sprawach, ile przypadkow ataku dzika na czlowieka bylo w naszej okolicy w przeciagu ostatniego roku, dwoch czy 10? Chetnie pozam dane z naszego rejonu. ja generalnie nie mowie ze cale lowiecto jest be... czasem regulacje sa potrzebne ale niestety na problem z reguly patrzy sie zbyt doraznie a nie w aspekcie szerszym. A moje zdanie mysliwych polujacych bo ich stac czy bo to modne jest niestety jak najgorsze. Jesli robia to z wyzszych pobudek i niechetnie zabiijaja to jest to dla mnie prawdziwe myslistwo, ktore wiaze sie z poszanowaniem przyrody i praw natury. Zabijanie dla dreszczyka emocji czy przyjemnosci jest smutnym przykladem ze czlowiek czasem jest gorszy od zwierzecia. Bo polylic myszolowa bielika z kaczka jest niezwykle trudno na ten przyklad...

  • ~steel 2009-12-08
    00:56:40

    0 0

    flamasterflexx ja bardzo chetnie podyskutuje rzeczowo... wiec czekam na dane o atakach dzikow... czy inne argumenty tez chetnie poznam. Bo wbrew pozorom jestem otwarty na rzeczowa dyskusje. :)

  • ~L5-S1 2009-12-08
    11:20:11

    0 0

    kolego ~steel , gdy dziki zaatakują , będzie za późno na podawanie danych o ich wcześniejszych atakach i na dyskusje . Naczytałeś się książek i uważasz się za jedynego mądrego w tym temacie . Pisałeś , że w lesie dziki przebiegały 5 m od Ciebie i nie atakowały , ale przyparte do muru mogą zaatakować . Ano właśnie . Ciekaw jestem , co masz do powiedzenia mieszkańcom niektórych bloków na osiedlu Mglista (przy elektrowni) , którzy nie mogli wejść do swoich domów , bo przed klatką schodową stały sobie "spokojne" dziki . Czy wtedy mogły poczuć się przyparte do muru ? A może trzeba było wtedy podejść do nich i pogłaskać po grzbiecie ? Zapraszam na w/w osiedle i obejrzenie trawników przed blokami .

  • ~steel 2009-12-08
    12:12:11

    0 0

    L5-S1 - no tak... jakbym mial tylko wiedze ksiazkowa to nie mowilbym ze dziki kolo mnie przechodza... Niestety w spoleczenstwie kroluje przekonanie za "Dzik jest dziki, dzik jest zly,kto spotyka w lesie dzika ten na drzewo zaraz zmyka". Wystarczy troche glosniej sie zachowywac by dzik oddalil sie. Ale takie postrzeganie dzikow jest na reke kolom lowieckim. Takie przeswiadczenia powoduja wiecej szkod dla zwierzat... ludzie znajduja sowy biegajace po ziemi i zanosza te biedactwa co wypadly z gniazda do zoo czy osrodkow opieki. Niestety 99% z tych przypadkow jest niewiedza niesiwadomych "pomocnikow". proponuje zaprzestac chodzenia do lasow bo mozna dziki, wsciekle lisy (ktore nota bene tez podchodza pod osiedla) spotkac... a na lakach zmije i te potworne weze zaskronce... Niestety edukacja przyrodnicza w polsce jest na zerowym poziomie... Mozesz sie zgadzac lub nie twoj wybor, jednak nie neguj cudzej wiedzy bo ty uwazasz inaczej. Ja dalej chetnie uslysze ile raz dzik zaatakowal czlowieka w ostatnim czasie.

  • ~e_w27 2009-12-08
    18:11:56

    0 0

    Mnie atakowały jak już wspomniane, mojego tatę, który spędził sporo czasu na drzewie w lesie i jakby nie to że miał ze sobą cukierki, to bardzo źle by się to dla niego skończyło, gdyż dziki praktycznie podkopały owe drzewo i wywróciło z korzeniami, a także sąsiadów dalszych i bliższych. I nadal życzę co niektórym spotkania dzików oko w oko.

  • ~steel 2009-12-09
    00:19:16

    0 0

    e_w27 chetnie przeczytam cala opowiesc jak cie to dzik napadl... napisz dokladnie jak do tego doszlo... opowiesci ojca i sasiadow tez chetnie uslysze. ciekawia minie okolicznoosci i zachowanie osob napadnietych.

  • ~steel 2009-12-18
    11:03:41

    0 0

    bedzie albo powiesc albo sytuacja zostala zmyslona... no coz... wyobraznia potrafi byc wielka... ktos zobaczy dzika i juz od razu atak jest...

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5004