Już 21 czerwca w Rybniku odbędzie się kolejna, VIII edycja Rybnik Swap Party - imprezy, podczas której nie tylko wymieniamy się ubraniami, ale również uczestniczymy w wydarzeniach towarzyszących, takich jak pokazy mody młodych, zdolnych i znanych projektantów.
Podczas tej edycji gościmy projektantki, które pierwsze kroki w świecie mody mają już za sobą, a każda kolekcja cieszy się coraz większym uznaniem i aprobatą – zarówno wśród ludzi z branży jak i nabywców, którzy z sezonu na sezon przykładają większą wagę do ubierania ciuchów z metką „Made in Poland”. Zachęcamy do przeczytania krótkich rozmów z dziewczynami i zapraszamy do obejrzenia pokazów podczas RSP w Teatrze Ziemi Rybnickiej. Pozdrawiamy, zespół RSP!
Gosia Marks RSP: Czerpiesz inspiracje z motoryzacji. To nietypowe, tym bardziej dla młodej kobiety. Opowiedz nam skąd ta pasja? Gosia Marks: Inspiracją do stworzenia mojej pierwszej kolekcji nie mogło być nic innego jak samochody. Moja druga miłość i pasja zaraz po modzie. Motoryzacją zafascynowałam się kilka lat temu, kiedy to po raz pierwszy wybrałam się na coroczne targi motoryzacyjne do Genewy. Wystawa wywarła wielki wpływ na moje postrzeganie estetyki. Zaintrygowała mnie przede wszystkim estetyka wykonania w każdym detalu, wzornictwo, wyrafinowane proporcje i wyjątkowe linie nadwozia oraz technologia. Samochód od zawsze daje mi w pewnym sensie wolność i niezależność. Prędkość wzbudza emocje i poczucie wolności.
Jesteś jedną z niewielu projektantek które stworzyły własny print. Skąd pomysł? Jestem tegoroczną absolwentką ASP w Łodzi. Pomysł stworzenia własnego printu narodził się na zajęciach z druku. Stworzyłam swój własny projekt i oczywistym stało się dla mnie iż wykorzystam go w tworzeniu pierwszej kolekcji.
Jakie masz plany dotyczące następnej kolekcji? Nadal będziesz szukała pomysłów na sylwetki w motoryzacji? Temat motoryzacji będzie pojawiał się w moich projektach w przyszłości, ale na dzień dzisiejszy nie chcę zdradzać więcej szczegółów. Na pewno będę pozytywnie zaskakiwać moje klientki.
Monika Lemańska RSP: Monika, byłaś uczestniczką Project Runway. Czy Twoja kariera nabrała tempa po udziale w tym programie? Monika Lemańska: Nabrała. Jednak z czego to wynika? Teraz nie jestem Panią X tylko już uczestniczką programu. Zobaczyło mnie szersze grono potencjalnych klientów i z tego jestem bardzo zadowolona. Teraz tylko pozostaje ciężko pracować i osiągać kolejne „levele”!
Czy program zmienił coś w sposobie Twojej pracy jako projektantki? Wiele się z niego nauczyłaś? Oczywiście że się nauczyłam, jednak wydaje mi się, że więcej sobie po prostu uświadomiłam. Jest mi łatwiej pewne aspekty swojej pracy zdefiniować. Wiem czego jeszcze muszę się nauczyć i w czym jestem dobra. To był dobry moment.
Sowik Matyga (marka stworzona przez studentki łódzkiego ASP Martynę Sowik i Milę Matyga) RSP: Jesteście dwiema projektantkami o bardzo spójnej wizji. Do kogo jest skierowana marka Sowik Matyga? Martyna Sowik: Do każdego kto szuka w modzie nieszablonowych rozwiązań, ale ceni również wysoką jakość i funkcjonalność. Staramy się z Milą tworzyć ubrania z duszą, takie, które mogłyby znaleźć się w naszych szafach. Nie są to kostiumy, chociaż często balansujemy na tej granicy. Zabawa fakturami, proporcjami, odczarowywanie tkanin to nasz sposób na projektowanie.
Za Wami ogrom pracy, niedawno skończył się Fashion Week w Łodzi, gdzie prezentowałyście swoją kolekcję SAMO. Emocje opadły, po Waszą kolekcję ustawiła się zapewne spora kolejka. Zaczynacie już myśleć o nowych sylwetkach? Po pokazie na naszym showroomie pojawiły się tłumy. Bardzo miło zaskoczyło nas tak duże zainteresowanie. SAMO trafi do sprzedaży zgodnie z przypisanym kolekcji sezonem. Obecnie można zakupić ubrania z naszej poprzedniej kolekcji S/S 2014 "2026". Co do kolejnego sezonu mamy milion pomysłów, które cierpliwie czekają żeby przelać je na papier. W tym momencie jednak musimy skoncentrować się na dyplomie licencjackim na łódzkim ASP. To nasz priorytet. Z początkiem lipca prace nad kolejną kolekcją ruszą pełną parą. Nie mogę się tego doczekać!
