zamknij

Wiadomości

Ogólnopolska akcja "Bezpieczny przejazd" zawitała do Rybnika (zdjęcia)

2024-06-21, Autor:  Ludmiła Kamer

Ambasadorzy bezpieczeństwa, jak o sobie mówią, edukowali kierowców, pieszych i rowerzystów na przejeździe kolejowym w Niedobczycach. Nie tylko informacje przekazane słownie, ale również ulotki informacyjne otrzymywali przekraczający przejazd kolejowo-drogowy na ulicy Górnośląskiej.

Reklama

- Dzisiaj rozpoczynają się wakacje i dlatego ruszyliśmy ponownie z akcją "Bezpieczny Przejazd", żeby ludziom przekazać to, jak jest ważne bezpieczeństwo, aby dojazdy na i powroty z wakacji były bezpieczne — mówi Piotr Zygoń, Zastępca Dyrektora ds. Technicznych Zakładu PLK w Tarnowskich Górach.

Ponad 1000 razy zatrzymywano pociągi

Akcja "Bezpieczny przejazd" trwa od 1 czerwca 2018 roku i jest to bardzo ważna akcja. Przez ten czas dyżurni otrzymali ponad 36 tysięcy zgłoszeń, z tego ponad tysiąc zgłoszeń skutkowało wstrzymaniem ruchu pociągów.

- Uważamy, że jak jest wstrzymany ruch, to uważamy, że uratowaliśmy minimum jedno życie — podkreśla pracownik PLK.

Na wszystkich przejazdach w Polsce są naklejone żółtej naklejki o jaskrawej barwie, umieszczone na krzyżach św. Andrzeja lub na napędach szlabanu, od środka toru. Na naklejce jest numer przejazdu, na którym się znajdujemy oraz numery alarmowe telefonów.

- Na naklejkach podane są tam trzy numery podane. Jeden numer to jest numer skrzyżowania, na którym się znajdujemy drogi kolejowej z drogą kołową. To jest bardzo ważne dla naszego dyspozytora i dla osoby, która przyjmuje zgłoszenie pod numerem 112, bo na tej naklejce również jest numer alarmowy 112, gdzie należy robić zgłoszenia, jeśli się już znajdziemy w niebezpiecznej sytuacji. Jest numer nasz, PLK do dyspozytora, gdzie możemy zareagować w tym momencie, kiedy mamy jakąś awarię, jest wyłamana rogatka, czy jest jakiś znak uszkodzony. Można to zgłosić i my w miarę szybko reagujemy, usuwamy usterkę, żeby tych zagrożeń nie było — zaznacza Piotr Zygoń.

Akcja jest ogólnopolska i dzisiaj (21 czerwca) poza Rybnikiem odbywa się również m.in. w takich dużych miastach, jak Wrocław, Poznań, czy Szczecin. Ambasadorzy i funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei przekazują informację kierowcom, jak bezpiecznie przekraczać tory.

- Rozmawiamy z kierowcami, z rowerzystami, z pieszymi o tym, jak bezpiecznie przekraczać tory i tym samym uświadamiamy ich jak się zachować na terenach kolejowych. Rozmawiamy z pieszymi i z rowerzystami, natomiast do kierowców samochodów podchodzimy w momencie, w którym oczekują przed zamkniętym szlabanem. Czekamy na przejazd pociągu, rogatki opadają i wtedy mamy możliwość porozmawiania z kierowcami — mówi Katarzyna Głowacka z Zespołu Prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

Ignorancja sygnalizacji świetlnej może kosztować życie

Niedostosowanie się do sygnalizacji świetlnej jest najczęstszą przyczyną wypadków na przejazdach kolejowych. Kierowcy muszą pamiętać, że pulsacyjne czerwone światło przed wjazdem na przejazd kolejowo-drogowy jest równoznaczne ze znakiem drogowym STOP.

- Najczęstsze są przewinienia takie, że kierowcy nie zatrzymują się przed znakiem stop, lub przed światłami i wjeżdżają na przejazd. W tym momencie rogatki się przymykają i samochód zostaje zamknięty między rogatkami. To są te najczęstsze przypadki. Tu trzeba też wspomnieć o tym, że jeśli się już znajdziemy w takiej sytuacji, to należy wyłamać rogatkę i przejechać. Rogatka jest tak przystosowana, że można ją wyłamać bez większego trudu. Dopiero później należy zrobić zgłoszenie zdarzenia. Wyłamanie rogatek nie jest wielkim wykroczeniem, dlatego że ratujemy sobie i komuś życie — wyjaśnia Zastępca Dyrektora ds. Technicznych Zakładu PLK w Tarnowskich Górach.

Bądź ambasadorem bezpieczeństwa

Ambasadorem bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych może zostać każdy z nas, co podkreślają pracownicy PLK. Przestrzeganie prawa musimy zacząć od siebie.

- Ambasadorem bezpieczeństwa może zostać każdy, wystarczy znać zasady bezpiecznego zachowania na terenach kolejowych i promować je wśród swoich bliskich. Musimy przestrzegać znaku STOP i bezwzględnie się zatrzymać, kiedy jest włączona sygnalizacja świetlna, czy gdy opadają rogatki, nie można wjeżdżać na przejazd. Jeżeli widzimy, że z różnych powodów, np. jest korek na ulicy i nie mamy możliwości zjechania z przejazdu kolejowego, to absolutnie nie można na przejazd wjechać. Przed każdym przejazdem należy zwolnić i zachować szczególną ostrożność, a gdy już spotka nas niebezpieczna sytuacja, to nie bójmy się korzystać z żółtej naklejki — wymienia Katarzyna Głowacka, przypominając podstawowe zasady bezpieczeństwa.

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za bezpłatną komunikacją miejską w Rybniku?




Oddanych głosów: 1168