Wiadomości
Odpady paliły się na działce „Nie wiedziałem, że nie wolno”
W minioną środę patrol pieszy Straży Miejskiej w Rybniku, który pełnił służbę w dzielnicy Boguszowice, interweniował na terenie tamtejszych ogródków działkowych. Spalano tam odpady.
Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie od mieszkańca dzielnicy, który twierdził, że na terenie działek spalane są odpady. - Strażnicy ujawnili 2 wykroczenia związane z termicznym przekształcaniem odpadów. Niestety legitymowani sprawcy zasłaniali się niewiedzą. Mimo, że przepis ten istnieje już od wielu lat, do niektórych mieszkańców naszego miasta informacja o zakazie jeszcze nie dotarła – mówi Dawid Błatoń, rzecznik Straży Miejskiej w Rybniku.
W związku z tym straż po raz kolejny przypomina, że na terenie Rybnika obowiązuje całkowity zakaz spalania odpadów.
Zobacz także
- Zakaz ten dotyczy również odpadów zielonych, nawet tych zainfekowanych chorobami roślinnymi. Liście, czy skoszoną trawę należy kompostować we własnym zakresie, wystawiać w brązowych workach do odbioru przez firmy, które zgodnie z harmonogramem zbierają tego typu odpady, bądź wywozić do kompostowni miejskiej
- dodaje Dawid Błatoń.
Spalanie odpadów w grillu również nie uchroni nikogo przed karą. Za taki czyn strażnicy mogą ukarać sprawcę mandatem w wysokości 500 zł.
Zobacz także
Komentarze (14):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Tłumy na otwarciu Face2Face. Przyjechała policja (foto, wideo)
126374 -
Kawiarnia w Rybniku myślała o otwarciu. Dzisiaj miała „nalot”
43147 -
Brutalny mord w Rybniku. Wrzucili ciało do bagażnika i wywieźli do Żor
37753 -
Uważajcie! Oszuści działają na OLX i WhatsApp'ie
33309 -
Kto otwiera lokal w Rybniku? Jest mapa „zbuntowanych”
32462
Najwyżej oceniane
-
Brutalny mord w Rybniku. Wrzucili ciało do bagażnika i wywieźli do Żor
+178 / -2 -
Kto otwiera lokal w Rybniku? Jest mapa „zbuntowanych”
+233 / -68 -
Ślązacy łączą siły. Mają jeden cel
+240 / -97 -
Gorzkie słowa Mirosława Małka: już nigdy nie zagłosuję na Piotra Kuczerę
+153 / -26 -
Uważajcie! Oszuści działają na OLX i WhatsApp'ie
+125 / -1
Najczęściej komentowane
-
Przez to tak szybko ubywa rybniczan? Zabraliście głos
76 -
Piecha był na gorącej Kubie, by ratować branżę. O obostrzeniach: dura lex, sed lex
58 -
Drugi nalot policji przed klubem w Rybniku. Spisano ponad 130 osób!
49 -
Finał WOŚP za tydzień, ale zbiórka już trwa. Gdzie szukać skarbonek?
46 -
Kawiarnia w Rybniku myślała o otwarciu. Dzisiaj miała „nalot”
42
Alert Rybnik.com.pl
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~ 2019-09-27 11:04:42
Już mogliście podać definicje pojęcia "odpad zielony"...
~Bartek Malina 2019-09-27 11:13:27
cd. złodziejstwa! a nie lepiej pod sad go dac tylko zlodziejsto zydostwo kradzenie a i tak ok.60 % strzelam ludzi pali smieciami jaja .pl zbyt lagodne i zjodziejskie prawo w Polsce mamy ws. spalania odpadami
~Bartek Malina 2019-09-27 11:15:56
w 2050 roku ilość meneli wzrośnie z ok.15-20 % do 50% jak tak dalej pojdzie nie trzebałoby dawać mandatu nie kraść a zamykać za takie cos
owen no mogłaby być ta definicja
~Bartek Malina 2019-09-27 11:16:34
albo kara śmierci jak jest na białorusi
~deuter 2019-09-27 11:22:07
Ciekaw kiedy wprowadzą całkowity zakaz grillowania na węglu drzewnym? W złym kierunku to wszystko zmierza, same ograniczenia, zakazy i nakazy, coraz bardziej odbiera się nam wolność....
~ 2019-09-27 11:56:24
Ustawa o odpadach mowi "odpady zielone – rozumie się przez to odpady komunalne stanowiące części roślin pochodzących z pielęgnacji terenów zielonych, ogrodów, parków i cmentarzy, a także z targowisk, z wyłączeniem odpadów z czyszczenia ulic i placów"
Czyli wychodzi że nawet jak przytnę giełdzie (nawet powiedzmy mające średnicę 10cm) z drzewa rosnącego w moim ogrodzie, wysusze je i będą już bez liści a użyje ich jako podpalke do rozpalania drewna opałowego w ognisku to popełniam wykroczenie. Ale gdyby takie same gałęzie kupić w sklepie to już przestępstwa nie popełniam.
~Barra_cuda 2019-09-27 12:07:55
Owen zadał słuszne pytanie. Co to jest odpad? Czy jeśli zetnę gałęzie, wysezonuję, wysuszę i zrobie sobie na nich ognisko to złamię prawo i SM przyjdzie mi wlepić 500zł mandat? A jeśli zakupię drewno w paczce na stacji benzynowej, produkowane i pakowane w plastikowa siatkę wszystko zgodnie z normami UE i certyfikatem CE to takie drewno już można palić? A jakie dokumenty muszę przedstawić strażnikowi SM że to drewno certyfikowane do palenia? Paragon? Fakturę?
Czym to spalanie odpadów zielonych w postaci np gałęzi , przyciętych konarów różni się od zrobienia sobie ogniska w "legalnym miejscu" jak np Pniowiec?
Oczywiście pomijam spalanie prawdziwych odpadów, siana czy np liści które kopcą.
~sympatykrybnika 2019-09-27 13:30:58
~Barra_cuda
Czy można rozpalić ognisko we własnym ogródku?
Nie ma takiego zakazu, ale rozpalając ognisko, trzeba przestrzegać przepisów przeciwpożarowych (rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów). Nie wolno rozpalać ognia:
w miejscu umożliwiającym zapalenie się materiałów palnych,
w odległości mniejszej niż 4 m od granicy działki sąsiedniej,
w odległości mniejszej niż 10 m od miejsca omłotów i miejsc występowania palnych płodów rolnych,
w odległości mniejszej niż 100 m od granicy lasu.
Ponadto musimy pamiętać, że nie wolno nam powodować NADMIERNEJ ILOŚCI DYMU I UCIĄŻLIWEGO ZAPACHU. Nasi SWĄSIEDZI MAJĄ BOWIEM PRAWO BRONIĆ SIĘ - nawet w sądzie - przed immisjami, czyli swądem i dymem z ogniska. Mogą też zażądać zaprzestania takich działań. Jeśli natomiast dym przedostaje się na ulicę w takiej ilości, że ogranicza widoczność kierowcom i zagraża bezpieczeństwu, to można spodziewać się interwencji policji lub straży miejskiej.
Jeśli koniecznie chcemy rozpalić ognisko, używajmy do tego tylko odpowiednio wysuszonego drewna (o wilgotności poniżej 20%) , żeby ograniczyć ilość dymu. Lepiej też powstrzymać się od palenia ognisk w okresie znacznego ZANIECZYSZCZENIA POWIETRZA SMOGIEM.
Czyli po prostu nie rozpalajmy tych ognisk.
~wojto 2019-09-27 15:13:06
Zapalam na działce stertę suchych gałęzi - mandat. Ładuję te gałęzie na przyczepkę i zawożę na Pniowiec - podpalam, odpalam cygareta rzucam, peta rzucam w trawę, wypijam piwo a pustą puszkę wrzucam do zbiornika - pełen legal... a zapomniałbym - powydzieram trochę mordę ażeby było mnie słychać po drugiej stronie zbiornika.
~Bartek Malina 2019-09-27 16:17:49
suche drewno lub z piwnicy to można palic
~ 2019-09-27 17:25:22
@sympatykrybnika,
Czy to o prawie to zażądania zaprzestania spalania powodującego nadmierne zadymienie oraz przykry zapach dotyczy także dymu unoszącego się z komina powstałego na skutek spalania węgla?
~ 2019-09-27 17:53:32
Niewiedza nie usprawiedliwia
~pprywatne 2019-09-28 00:32:12
Wolę dym z ogniska, nawet z tych odpadów ogródkowych wąchać niż dym z komina w którym pali się węglem.
~Esprit 2019-09-28 08:56:33
Kartofle pieczone w fojerce mniam, mniam, mniam.