Obwodnica gotowa, ale czeka na odbiory

Wie ktoś jak tam wygląda sprawa ścieżki rowerowej? Widziałem, że na rondzie w Orzepowicach są oznaczenia, ale znając życie podejrzewam, ze ścieżka gdzieś dalej się "rozmywa" tudzież pojawiają się na niej nieprzejezdne przeszkody :)

Kotucza obok marketu Real już przejezdna. Jednak nie można w dalszym ciągu zjechać z niej na ul. Grunwaldzką (tak było do 13).

~Buzz7 to ziupo i qwerty ...

Jeśli papierowa robota związana z tak zwanymi "odbiorami technicznymi" (kto siedzi w temacie wie jak to wygląda = szopka) trwa dłużej niż 1% czasu potrzebnego na wybudowanie obwodnicy, to jest to paranoja :)

~WciagamWasNosem aleś mnie rozbawił :D Zapomniałeś jeszcze o bogdanie55, Grzesnicku, Arteksie i werku :D

na drodze nieodebranej to oni mogli i na dachu tej corsy siedzieć a krokodylki i inne policjanty mogą im naskoczyć

schiphol jesteś w ogromnym błędzie, jeśli Ci się wydaje, że na prywatnym parkingu czy nawet łące możesz jeździć jak Ci się podoba.
Zgodnie z treścią Art.98 K.W.:
"Kto, prowadząc pojazd poza drogą publiczną, nie zachowuje należytej ostrożności, czym zagraża bezpieczeństwu innych osób, lub nie stosuje się do przepisów regulujących korzystanie z dróg wewnętrznych lub innych miejsc dostępnych dla ruchu pojazdów ,podlega karze grzywny albo karze nagany."
Także moim zdaniem kierujący tym pojazdem stwarza zagrożenie życia "pasażerów" i może zostać ukarany mandatem (bez punktów karnych oczywiście).
Także zalecam daleko idącą ostrożność, nawet na własnym podwórku.

Fotka na gorze znakomicie pokazuje jak w Rybniku pracuja miernoty zajmujace sie drogami. wykonawca wie o tym, ze ta nierownosc na srodku przejdzie przez odbior, wiec nawet nie przejal sie tym, gdy jego pracownicy ja stworzyli, bo wie na 100%, ze odbior przejdzie bez problemu.

~darko przepisy, przepisami a ja z doświadczenia wiem, że ani Policja ani ITD za takie coś mandatu Ci nie wystawi, a z niebezpieczeństwem całej sytuacji też bym nie przesadzał. To są dorośli ludzie i z zasady powinni ponosić konsekwencje swoich zachowań. Nikomu oprócz sobie ewentualnej krzywdy nie zrobią, więc nie widzę problemu.

Pani niedorzecznik Tyl powiedziała - "...Teraz na plac budowy wkroczyli urzędnicy, którzy muszą dokonać niezbędnych odbiorów technicznych..." . A kto ich tam widział ? Chyba Stevie Wonder. Pan Koper był ostatnio widziany na Ryjku. Ciekawe, czy bilet dostał przez net, czy jak zwykle za darmochę w miejscach dla VIP-ów ? Jak długo jeszcze z naszych podatków będziemy utrzymywać takich darmozjadów ?

Co jak co BHP górą, jak widać każdy je przestrzega jak przepisów dowolnego prawa. Ciekawe tylko kiedy będą robili kanalizację, bo jak to już się u nas przyjęło do tradycji - najpierw droga, później kanalizacja i nigdy odwrotnie. HEHE :) Po za tym, gdyby autor artykułu nie umieściłby tej nieszczęsnej fotki, to nie było by tych nie potrzebnych treści komentarzy. Na przyszłość przeglądajcie zdjęcia, no chyba, że celowo umieszczacie "kontrowersy" żeby podnieść oglądalność :)
Pozdrawiam

Coście się tak uparli, że to obwodnica miasta? Władze miasta same mówiły tutaj na Rybnik.com.pl o tej drodze, że owszem jest to obwodnica, ale ŚRÓDMIEŚCIA. Poza tym ta droga nazywa się OBWIEDNIA, a to jest jej kolejny odcinek. Link do wywiadu z Koprem:  http://www.rybnik.com.pl/wywiady,ronda-najlepsze-na-skrzyzowania,wyw4-676.html  - "Czy pana zdaniem drogę, która wiedzie przez środek osiedla Nowiny można nazwać obwodnicą 140-tysięcznego miasta? -Na pewno nie. Faktycznie jest to tylko obwodnica Śródmieścia, co w innych miastach nazywane jest „małym ringiem”. Oczywiście ma pan rację, że prócz tej „małej obwodnicy” miasto powinno mieć jeszcze jedną, rzeczywistą obwodnicę. "

Jeżeli ktoś jeszcze nie zauważył, to dzień 07.11.2011 minął właśnie tydzień temu a w sprawie obwodnicy nic się nie zmieniło. Realizacja tej obwodnicy od początku jest skandalem. Jak możne taki kawałek zwykłej drogi bez żadnych trudności terenowych budować przez dwa lata. Nie rozumiem ile może trwać odbiór, jeżeli w trakcie budowy był nadzór inwestorski, czyli specjalisty ze strony władz miasta i każda istotna czynność musi być zapisana i potwierdzona w dzienniku budowy.Dobrze, że Niemcy i to w czasie wojny budowali trochę szybciej, bo przynajmniej mogliśmy być dumni przez kilkadziesiąt powojennych lat, że mamy jakąś "autostradę" w Polsce.