Co zrobić po ukończeniu szkoły, jeśli nie można podjąć pracy? 17-latek zdobywa zawód, a nie może zdobyć rynku pracy. Ten problem dyczy w tym roku prawie 200 uczniów rybnickich szkół branżowych. W przyszłym już ponad 300!
Zmiany w systemie edukacji sprawiły, że uczniowie kończący szkołę branżową często nie są jeszcze pełnoletni. Choć zdobywają zawód, prawo zmusza ich do dalszej edukacji, ponieważ w Polsce obowiązek nauki trwa do 18. roku życia. W efekcie młodzi ludzie pozostają w zawieszeniu – nie mogą pracować na pełen etat i często zapisują się do szkoły II stopnia tylko po to, by formalnie zachować status ucznia.
Zagadnienie to poruszył w interpelacji do Prezydenta Rybnika radny Marek Florczyk.
- W mojej ocenie reforma wprowadzona w roku szkolnym 2014/2015, nakładająca obowiązek szkolny na sześciolatków, a następnie jego cofnięcie bez zmian w przepisach dotyczących obowiązku nauki, doprowadziła do nierównego traktowania uczniów tych samych roczników. Podczas gdy większość dzieci rozpoczyna edukację w wieku 7 lat i kończy szkołę już po osiągnięciu pełnoletności, uczniowie, którzy rozpoczęli naukę jako sześciolatkowie, muszą formalnie kontynuować edukację, by uniknąć konsekwencji administracyjnych za niewypełnienie obowiązku nauki – czytamy w interpelacji.
Jak wyjaśnia w odpowiedzi Piotr Kuczera, w tym roku problem dotyczy 85 uczniów trzecich klas szkół branżowych I stopnia w Rybniku, a w przyszłym roku liczba ta wzrośnie do 137. Dodatkowo dochodzą uczniowie Branżowej Szkoły I Stopnia Izby Rzemieślniczej w Rybniku, gdzie obecnie jest 114 niepełnoletnich trzecioklasistów, a w 2026 roku liczba ta sięgnie aż 169 osób.
Dla samych szkół problem ten nie jest tak odczuwalny, jednak kłopot pojawia się u pracodawców, którzy nie mogą zatrudnić absolwentów na etat.
To nie jest problem dla szkoły jako takiej, natomiast jest to problem dla pracodawców, ponieważ nie mogą swoich absolwentów przyjąć do pracy. Tu pojawia się realny problem – mówi Czesław Lapczyk, dyrektor Branżowej Szkoły I Stopnia Izby Rzemieślniczej w Rybniku.
Uczniowie, którzy przez cały okres nauki mogli pracować jako pracownicy młodociani, po ukończeniu szkoły nagle tracą taką możliwość. Aby uniknąć konsekwencji prawnych, zapisują się do szkoły II stopnia, często tylko po to, by formalnie spełnić wymagania systemowe.
Osoby kończące szkołę I stopnia muszą gdzieś „spędzić czas” do 18. roku życia, bo taki jest obowiązek prawny. Jest to nieco amoralne, bo uczeń zapisuje się do szkoły II stopnia, uczęszcza do niej byle jak, a w dzień 18-tych urodzin ją porzuca. Coraz większa grupa uczniów faktycznie chce kontynuować naukę i zdobyć średnie wykształcenie, ale są też tacy, którzy nie widzą takiej potrzeby. Tu mamy wyraźny dysonans – podkreśla dyrektor szkoły.
Zdaniem ekspertów jedynym rozwiązaniem jest zmiana przepisów kodeksu pracy. Potwierdza to dyrekcja rybnickiej szkoły.
Rozwiązanie byłoby proste, gdyby w kodeksie pracy znalazł się zapis, że uczeń, który zdobył zawód, może podjąć pracę. Obecnie sytuacja jest absurdalna – uczniowie przez trzy lata mogą pracować jako młodociani, a po ukończeniu szkoły nagle są pozbawieni tej możliwości – zauważa Lapczyk.
Dyrektor nie ma jednak złudzeń – zmiany w systemie wymagają interwencji na szczeblu rządowym, a to może potrwać.
Na pewno nie spodziewam się wprowadzenia zmian w ciągu kilku miesięcy. To musi zostać uregulowane ustawą, a nie zarządzeniem czy rozporządzeniem – podsumowuje.
Dopóki jednak prawo nie zostanie dostosowane do rzeczywistości, kolejne roczniki uczniów szkół branżowych pozostaną w prawnej próżni, szukając sposobów na formalne spełnienie obowiązku nauki, zamiast płynnie przejść do życia zawodowego.
Tagi: niepełnoletni absolwent szkoły branżowej, szkoła branżowa I stopnia w Rybniku, SB I Stopnia Izby Rzemieślniczej w Rybniku, młodociani, pracodawca, obowiązek edukacji
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Jeszcze są licealistami, a już odebrali indeksy – na Katolicki Uniwersytet Lubelski (zdjęcia)
8960Kolejna prywatna uczelnia jest zainteresowana Rybnikiem. Będzie list intencyjny
8730Dzień Wody z misją. Przedszkole nr 3 wybuduje studnię w Afryce
4295The Dumplings ponownie zagra w Rybniku
3416DKF Ekran Rybnik: repertuar na marzec 2025
3220Żaneta z Rydułtów otarła się o zwycięstwo w "Farmie". Jak wspomina program? Czy wróciłaby na farmę? (rozmowa)
+136 / -31Jeszcze są licealistami, a już odebrali indeksy – na Katolicki Uniwersytet Lubelski (zdjęcia)
+34 / -9Kolejna prywatna uczelnia jest zainteresowana Rybnikiem. Będzie list intencyjny
+43 / -27Wierzba Kulturalna z Rybnika wśród finalistów Drzewa Roku 2025!
+12 / -1The Dumplings ponownie zagra w Rybniku
+10 / -2Dzień Wody z misją. Przedszkole nr 3 wybuduje studnię w Afryce
3Anna Ujma: "głęboko wierzę w siłę i sprawczość kobiet"
1Kolejna prywatna uczelnia jest zainteresowana Rybnikiem. Będzie list intencyjny
1Jeszcze są licealistami, a już odebrali indeksy – na Katolicki Uniwersytet Lubelski (zdjęcia)
0Keith Dunn & przyjaciele - bluesowe spotkania z muzyką w InoWino
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Artur89 2025-02-11
18:46:58
Warto wspomnieć, że jako pierwszy temat poruszył nie pan radny, tylko senator Piotr Masłowski: https://www.senat.gov.pl/download/gfx/senat/pl/senatoswiadczenia/5073/11_016_016_osw.pdf
Pojawiła się też już jakiś czas temu odpowiedź z Ministerstwa Edukacji: https://www.senat.gov.pl/download/gfx/senat/pl/senatoswiadczenia/5073/11_016_320_1_odp.pdf
~Francik049 2025-02-11
19:46:10
kiedyś takich problemów nie było, wynikły one w wyniku wprowadzenia czterech słynnych reform w czasach rządów prof (ło) Buzka, wszystkich bardzo udanych