Nie chce go PKP S.A i magistrat. Dworzec na stacji Rybnik-Towarowy do wyburzenia

Najlepiej zniszczyć i zburzyć "stare" a świat niech będzie taki "plastikowy jak jest

Zupełnie niepoważne podejście do tematu zarówno ze strony PKP jak i Urzędu Miasta w Rybniku. Przy czym tych pierwszych usprawiedliwia to, że sprawy decyzyjne zapadają w Warszawie, a tam zainteresowanie budzą dworce jedynie na Mazowszu których oczywiście nie pozwoli nikt zburzyć. Co na swoje usprawiedliwienie mają władze Rybnika? Brak środków? Bynajmniej. Sam remont jakieś bocznej i niepotrzebnej większości mieszkańców ul. Szymborskiej - w kompletnie niereprezentacyjnym miejscu - to kilka milionów zł! Nieporównywalnie biedniejsze gminy takie jak Rydułtowy, Chałupki, Wodzisław czy Żory są w trakcie załatwiania przejmowania dworców od PKP - z świadomością, że będą je musieli wyremontować. Rybnik dostał w prezencie wyremontowany dworzec główny i dworzec Paruszowiec. Dlaczego więc w jednej z największych dzielnic miasta Niedobczyce UM nie przejmie obiektu któremu można by nadać zupełnie nowe funkcje i który leży w bardzo reprezentacyjnym miejscu - linią kolejową jeżdżą pociągi międzynarodowe, DK78 to najważniejsza droga przebiegająca przez Rybnik. Położenie wyśmienite - obok duże osiedle Paryż, słynna fabryka ICE-group, parę salonów samochodowych, jest jedna z największych w Polsce stacji towarowych, są duże tereny inwestycyjne po drugiej stronie stacji. Żory chcą przejąć swój dworzec mimo, że odjeżdża z niego tylko 5 par pociągów i mają ten dworzec na totalnym zadupiu, Rybnik Towarowy to 22 pary pociągów w tym także do Katowic, Raciborza czy Bohumina! Dlaczego marnować tak ciekawie położony budynek? Prezydent Kuczera zapowiada wspólnie z Kiecą kolej aglomeracyjną Wodzisław-Rybnik od 2018 rok - gdzie jakakolwiek wizja, spójne myślenie, jakaś logika postępowania? Gdzie się podziali radni z Niedobczyc? Czy macie tam taką gigantyczną ilość budynków historycznych, że nie musicie walczyć o spuściznę architektoniczną po przodkach? Czy pozwolicie na to aby w miejscu obiektu użyteczności publicznej w którym mogłyby mieć siedzibę biblioteka, posterunek policji, żłobek i cokolwiek innego bo budynek jest wielki - pozwolicie aby pojawiła się tam dziura bo władze miasta zaspały i zlekceważyły sprawę? Mimo zmiany władz w Rybniku nadal urbanistyka leży i kwiczy. Niedawno wpakowano sporo pieniędzy w harcówkę gdzieś na jakimś "zadupiu" w Ligocie, zamiast pomyśleć i zrobić siedzibę dla harcerzy na dworcu gdzie jest łatwy dojazd we wszystkich możliwych kierunkach.

Dworzec tak blisko głównej drogi - tam powinno powstać wręcz centrum przesiadkowe. Pociągi z Katowic powinny tam dojeżdżać, żeby zrobić coś jak Warszawa Wschodnia-Zachodnia. A nie burzyć. A budynek w sam raz dla muzeum, które nie ma się gdzie podziać.

@lukrecja50 - PKP go doprowadziła do złego stanu ale teraz jest szansa ten proces odwrócić. Dlaczego inne samorządy przejmują dworce, a Rybnik nie? Większa dbałość o urbanistykę i prestiż miasta gdzie indziej? Miasto przejęło wiele różnych budynków jak chociażby zaniedbane szpitale - dlaczego nie miałoby przejąć dworca, budynku który po jego remoncie mógłby być reprezentacyjny zarówno dla dzielnicy jak i miasta? W interesie wizerunkowym miasta jest to aby ktoś kto jedzie pociągiem czy autem widział Rybnik od jak najlepszej strony. A takim ładnym widokiem byłby wyremontowany modernistyczny dworzec z lat 20. zeszłego wieku. Prywatne, zaniedbane domy przy Wodzisławskiej na pewno nie są reklamą naszego miasta. ;( @The Bill - gdyby taki dworzec leżał w Krakowie czy Trójmieście, nawet nie podlegałoby to dyskusji. U nas trzeba się prosić urzędników żeby zajęli się tym co do nich należy. Pan Koper zna problem bo jest w urzędzie od wielu lat - jakie jest jego zaangażowanie w takich sprawach jak ta? Student - czy architekta ucieszy dziura w ziemi w takim miejscu? Kuczera - historyk, mieszkaniec tej dzielnicy - niepojęte, że ludziom wydawałoby się na poziomie, jest obojętny los, dużego, atrakcyjnie położonego obiektu...

Najlepiej do wyburzenia.. Zamiast ruszyć głową i zrobić coś z tym budynkiem jak wcześniej Pan się wypowiadał lepiej dać w tym mieście na głupie pierdoły kupę kasy na jakieś śmieszne ronda kilka tysięcy czy ul. Niepotrzebnie miliony... Lepiej wyburzanie... Jak w niedobczycach nie potraficie posypać czymś chodników , dziś idąc do przedszkola z synem chodniki oblodzone nic tylko sobie złamać coś!

Typowo polskie marnotrastwo i brak poszanowania historii. Ile razy słyszymy, że trzeba wybudować hospicjum, że brakuje jakichś miejsc w których możnaby rozwijać talenty, pomagać innym. A jak jest pusty obiekt w ciekawym miejscu to jedynym pomysłem jest wyburzenie. To kolejny przykład na urzędników - obojętnie czy miejskich czy PKP -którzy niszczą publiczne mienie!

~Arteks - Zgadzam się z tym,że miasto powinno dbać o urbanistykę i prestiż miasta, ale dlaczego ma ponosić niemałe koszty remontu. Jak ty sam doprowadzisz do ruiny dom np swoich dziadków to co miasto ci go wyremontuje PKP jeśli nie chce budynku to na własny koszt powinni go wyburzyć by nie stwarzał niebezpieczeństwa dla podróżnych.. Ciekawe czy ten dworzec podlega konserwatorowi zabytków ? To nie jest jedyny dworzec który popadł w ruinę. Jadąc w kierunku Raciborza wszystkie dworce tak wyglądają. Za komuny to nawet domki dróżnika były zadbane, w koło rosły kwiatki. A dziś na tej trasie to perony zarośnięte kszakami, brak toalet, poczekalni, strach przyjść na pociąg wieczorem żeby sie nie natknąc na jakiegoś bandziora w ciemności.

"Wstępne szacunki określiły koszt przywrócenia budynkom funkcji użytkowej na kilka milionów zł." W takim razie lepiej postawić nowe dworce systemowe. http://pkpsa.pl/dla-mediow/galerie-zdjec/IDS.html

Jak widać prosciej zburzyc jak wykonac kilka metrów przebicia pod nasypem na Paruszowcu.Prezydent Fudali chciał.prezydent Kuczera chce a tuneliku jak od stu lat nie było tak niema.Sprawa wróci w kampanii wyborczej.

ten kurnik nawet kolorystycznie pasuje do różowych peronów tylko te śmieszne wiatki jakoś się nie wkomponowały a ten zegar to chyba kupili u wietnamczyków na bazarze

@ gonzof - gdyby dworzec na Towarowym był ogrzewany, miał kasę i poczekalnie to wolałbym z niego korzystać niż z głównego. Łatwiej dojechać, zaparkować niż w centrum. Na pomysł zburzenia dworca komunikacji miejskiej na rzec Biedronki też się bulwersowałem, ale byłem za mały żeby iść się przykuć łańcuchami do drzwi. Więc ci odpowiadam, że tak - myślę o tym wsiadając do samochodu (może nie codziennie, ale przy okazji wyjazdu gdzieś dalej), że boli mnie brak porządnych dworców, że kolej kojarzy się ze spóźnieniami, żulami, którzy nocują w poczekalniach, że strach iść na dworzec wieczorem bo się kręci menelstwo. Z łezką w oku mogę jedynie wspominać czasy, w których nie było mi dane żyć, kiedy to na każdym dworcu były osoby odpowiedzialne za ich godny wygląd. Kiedy były kwietniki, ławki, porządek i bezpieczeństwo.

@Arteks mówię jak są postrzegane dworce. Ogólnie. W Rybniku rzeczywiście SOKistów jest aż nadto.

Arteks jako miłośnik kolei proponuję abyś wykupił po okazyjnej cenie opisany budynek i zagospodarował na potrzeby mieszkań lub jakiegoś klubu. Na tego typu obiekt otrzymasz kredyt a może i nawet dofinansowanie z funduszy unijnych. Uczysz tu wszystkich jak prowadzić biznes i zarządzać nieruchomościami to masz pole do popisu.