Nalot policji na sklep z „dopalaczami”

Gratulacje dla Policji!!!Oby wiecej takich dobrych akcji!!!

Sklep w Rybniku jest cały czas otwarty ponieważ nigdy nie sprzedawaliśmy tam narkotyków... Wszystko co robimy jest legalne i zgodne z prawem... a ta sytuacja która wynikłą dwa dni temu jest miedzy tymi dwoma panami a nie całą siecią sklepów AZYLON.PL

Jumpper nie pal już więcej tego świństwa, bo wyraźnie mózg Ci się od tego lasuje. Handel marihuaną zakazany jest prawem i nie ma znaczenia, czy to komuś przeszkadza, czy nie. azylon: to co robicie jest JESZCZE legalne i zgodne z prawem, niedługo ktoś ten błąd naprawi :)

A tak poza tym to Wesołych Świąt. ;)

No... tak :) Bo to nie jest dyskusja o tym czy marihuana jest dobra czy zła, Twoim, zresztą, zdaniem. Dyskusja jest o tym, że nie wolno robić tego co zakazane jest prawem. Byłbyś tak wyrozumiały dla grupy skinów, która spuściła by Ci wp.....l? Chłopcy, którzy się w to bawią, z pewnością nie widzą w tym nic złego ;)

boardbike: rozumowanie całkiem logiczne, ale byłoby to nie fair w stosunku do osób, na które wpłynął poprzedni system i przydziały na papierosy i alkohol. obecnie mniej osób młodych sięga po papierosy, więc za jakieś 30 lat można będzie się spodziewać zauważalnego spadku procentu chorych na rozedmę czy inne fajkochoroby. no i przecież te podatki, o których mówisz, są płacone również przez palaczy i osoby pijące alkohol- przyjrzyj się co najbardziej wpływa na cenę tych produktów. alkohol i papierosy, podobnie jak benzyna, to niestety siła napędowa budżetu państwa. osoba niepaląca i niepijąca jeżdżąca na rowerze jest dla państwa po prostu kiepskim biznesem

Najwyraźniej ktoś się boi krytycznych wypowiedzi pod adresem dilerów narkotykowych w Rybniku, bo kasuje moje wypowiedzi chwalące akcje likwidowania melin narkomanów.

Najmądrzejsi to są ci, którzy nigdy z tym do czynienia nie mieli, a ryj im się nie zamyka.

ziupo o głupocie (Twojej) swiadczy Twoj post, a o słabej woli nie świadczy to ze ktos próbuje tylko jak wpada w nałogi.. wszystko jest dla ludzi tylko trzeba potrafic z tego korzystac, wiec zastaów się czasem co piszesz.

Jumpper nie musisz się usprawiedliwiać, skoro wpadłeś w nałóg to Twój problem.

mam was a i jeszcze jedno marichuana to narkotyk tylko że lekki ale należy do grupy narkotyków i tu ciekawostka marichuana ma własności lecznicze ale także i szkodzi oraz uzależnia zresztą jak i połowa rzeczy znane ludzkości (kawa, papierosy, alkohol, herbata) Marichuana ma działanie takie że daję możliwości adstresowania się "wyluzowania" od problemów to się nazywa ucieczka od rzeczywistości ale alkohol również posiada taką możliwość tylko że po marichuanie następuję to szybciej i zdrowiej

Ziupo nie wpadłem w nałóg dla tego staram Ci sie uswiadomić zebys nie mierzył kazdego jednakową miarą, marihuana nie uzaleznia. ozatym Marihuana pisze sie przez samo H "znawcy"...

ziupo, oczywiście tak jak wszystko należy ozywać z umiarem i w określonych sytuacjach. Alkohol, czy największy narkotyk świata - nikotyna uzależniają fizycznie i psychicznie bardzo mocno, marihuana natomiast jest określana mianem środku wstępnego do narkotyków twardych, tzn człowiek palący marihuanę pragnie silniejszych doznań i sięga po coś mocniejszego, dlatego jest to niebezpieczne i trzeba wiedzieć co się robi i mieć umiar jak we wszystkim. Nie wychwalam tutaj marihuany jako jakiejś "ambrozji", po prostu określenie marihuany mianem narkotyku jest trochę przesadą. Od marihuany nie zanotowano nigdy ani jednego zgonu, marihuana ma funkcje lecznicze, ale nie przesadzajmy bo nie jest to żadne lekarstwo, chociaż jest stosowana w walce z rakiem, nie w naszym kraju oczywiście. W każdym bądź razie, nazywanie kogoś palącego marihuanę narkomanem jest błędne, ale nie ma co winić społeczeństwa, skoro rząd i media propagują taki jej wizerunek, sami bladego pojęcia o tym nie mając (vide ex premier K. "To marihuana jest z konopi?"). Ludzie, alkohol ile osób zabił, papierosy, dlaczego są legalne? Pieniądze? Sami sobie odpowiedzcie na to pytanie.

W 1995 r. Światowa Organizacja Zdrowia przygotowała raport pt. Implikacje zdrowotne używania konopi: Analiza porównawcza zdrowotnych i psychologicznych skutków używania alkoholu, konopi, nikotyny i opiatów. Brytyjski periodyk popularnonaukowy New Scientist ujawnił w numerze z lutego 1998 r. fakt zatajenia jednego z rozdziałów tego dokumentu. W ocenzurowanym rozdziale autorzy porównują naukowo udokumentowane zagrożenia płynące z używania marihuany z zagrożeniami, jakie niesie ze sobą stosowanie alkoholu i nikotyny oraz nielegalnych opiatów. Wykazują oni, że tam, gdzie ryzyko istnieje, jest ono w rzeczywistości o wiele poważniejsze w przypadku obydwu legalnych używek:
-bezpośrednia toksyczność marihuany jest bardzo niska
-nie prowadzą do uzależnienia fizycznego
-dawka śmiertelna jest szacowana na 20 000 do 40 000 pojedynczych dawek, dotąd nie odnotowano ani jednego przypadku śmiertelnego z powodu przedawkowania i praktycznie jest to niemożliwe

W tym czasie skład marihuany raczej pozostał nie zmieniony...

Teraz wszyscy "znawcy" tematu chyba juz nie wiele mają do powiedzenia.

Jakich zgonów? podaj mi jakis przykład osoby ktora zmarła tylko i wyłącznie z powodu wypalenia jointa o ile znasz wogóle taki przypadek.
Taki z Ciebie zwolennik przestrzegania prawa to ciekaw jestem czy w strefie zamieszkania bądz w obszarze zabudowanym jezdzisz odpowiednie 20 i 50 km/h( o ile wogole jestes pełnoletni i udało ci sie uzyskać prawo jazdy) bo z powodu przekraczania predkosci ginie znacznie wiecej osob niz z powodu wypalenia marihuany a przekraczanie predkosci to jak by nie patrzeć łamanie prawa.

Nikogo nie obrazam a jesli poczułeś sie obrażony przepraszam, staram sie tylko pokazać ze marihuana zabija mniej niz łamanie prawa w inny sposób jednocześnie zwracam honor ponieważ doszukałem sie ze odnotowano 2 przypadki śmierci na ponad 160 milionów użytkowników marihuany dowodzi tego raport z 2008/09 roku, na potwierdzenie:

Jakkolwiek mogą być negatywne oddziaływania marihuany, powoduje ona znacznie mniej szkód niż alkohol czy tytoń. Do tej pory odnotowano jedynie 2 przypadki śmierci związane z używaniem marihuany, podczas gdy alkohol i tytoń odpowiadają: Palenie tytoniu
W Europie na liście 10 najczęstszych przyczyn chorób
palenie tytoniu znajduje się na drugim miejscu
i jest odpowiedzialne za 12,3% chorób,
a alkohol: Po uwzględnieniu wszelkich ewentualnych korzyści dla zdrowia spowodowanych spożywaniem alkoholu, nadal jest on przyczyną 7,4% wszystkich problemów zdrowotnych i zgonów w UE.Oznacza to, że alkohol jest trzecią główną przyczyną zgonów, po tytoniu i wysokim ciśnieniu. Alkohol jest przyczyną 115.000 zgonów osób, które umierają przed osiągnięciem wieku 70 lat oraz jest główną przyczyną zgonów młodych ludzi w UE.

Wiesz wydaje mi sie ze troszke jednak szukasz dziury w calym. W jednym z taich raportow nie pamietam w ktorym przeczytałem ze po marihuanie nie ciagnie do innych, cieżkich nakrotykow. I zgodze sie z toba ze pieniadze te zasilaja grupy przestepcze, ale spójrz na to z tej stryny ze gdyby była legalna w naszym kraju dla osob doroslych, mozna było by ja kupic legalnie a co za tym idzie pieniądze trafiały by do skarbu panstwa. Kazdy z nas ma troche racji i wydaje mi sie ze ani ja Ciebie ani ty mnie nie przekonamy do naszego zdania i ta rozmowa powoli traci sens. Tak więc myśle ze dalsza dyskusja na ten temat jest zbędna. Chciał bym zebys jednak popatrzył na to z troche innej perspektywy. Pozdrawiam Cie serdecznie.

Vafel -Rozumiem, że piszesz z własnego - widać sporego - doświadczenia?
Masz jakies upowaznienie by mowic w oczach osob? Czy mowisz tylko o sobie? Zerknij co sie dzieje w swiecie, nie poal tyle tego swinstwa - moze wtedy zrozumiesz

Można zapytać, skąd wziąłeś tak kuriozalny wniosek? Gdzie ja napisalem o uzaleznieniu od marihuany?
Czytac ze zrozumieniem, wypowiadac sie w swoim imieniu - zycze milego dnia :)

bardzo dobrze że ich złapali i wielkie gratulacje!!! gdyby ludzie jednak chcieli się częściej dzielić wiadomościami (kto, gdzie, kiedy, komu itd) nawet jak im sie to wydaje mało ważne, to by ich wiecej powpadało, tak po mało ważnej nitce do kłębka

Kryminalna w Rybniku robi podpuchy dla premii tak jak przy porwaniu tego chłopaka z Piasków czy Paruszowca ciała nie znaleziono a skazali jakichś psychicznych co pewnie dało by się ich namówić na zabójstwo Kenediego. Teraz chcą udowodnić sprzedawcy że chciał kupić 200g marichuany ze 100zł w kieszeni. Brawo czuje się bezpieczny z takimi kryminalnymi co muszą sobie sprawy wymyślać żeby premie zgarnąć.