Najwyższy wynik w historii Ligi ROW

Prawdziwy festiwal strzelecki urządziła sobie drużyna AP Instal w meczu 1. ligi pokonując drużynę Centrum aż 15:1. Warto zaznaczyć, że AP Instal prowadziło w 30 minucie 4:0 i straciło jednego zawodnika, który za dwie żółte kartki musiał opuścić boisko. Ta sytuacje jeszcze bardziej ich zmobilizowała. Wynik do przerwy brzmiał 8:0. Na „lotnisku” (boisko przy chłodniach Elektrowni Rybnik) lepiej czuli się zawodnicy AP, którzy oskrzydlającymi atakami raz po raz przedostawali się pod pole karne, a tam ich napastnicy z zimną krwią wykorzystywali stwarzane sytuacje. Jest to najwyższy wynik w historii Ligi ROW. W poprzednim sezonie Rymer pokonał borykającą się z kłopotami kadrowymi drużynę FC Barnabas 15:2. Również okazałe zwycięstwo odniósł Marat, który pokonał FC Baranowice 10:1. Jak na razie nie ma mocnych na zespół Maratu, który stracił dopiero 2 bramki w 6 meczach. Jest czego pozazdrościć. Rewelacyjnie spisała się drużyna Victorii, która pokonała faworyzowanego Rymera 2:1. Jest to dość zaskakujący wynik, bo Rymer uważany był za faworyta tego meczu. Nie wiedzie się wicemistrzowi Ligi ROW z poprzedniego sezonu drużynie FC Basseno, która doznała kolejnej porażki. Tym razem z Meksykiem 0:3. Po niemrawym początku Meksyk okrzepł w pierwszoligowych bojach i pnie się w górę tabeli. W meczu drużyn z dołu tabeli Solszyb uległ drużynie FC Kawasaki 1:6. W ostatnim meczu kolejki FC Żory gładko pokonały MaxBud 3:1. Obrońcy MaxBudu kompletnie nie radzili sobie z szybkimi napastnikami z Żor, którzy dostawali długie podania za plecy obrońców i pędzili ile sił w nogach na bramkę przeciwnika. Tylko dzięki swojej indolencji strzeleckiej mogą zawdzięczać to, że wynik był taki niski.

Na drugoligowym froncie doszło do arcyważnego pojedynku drużyn z Boguszowic. Górą byli zawodnicy Old Stars, którzy pokonali Amatora 4:1. Była to pierwsza stracona bramka przez Old Stars w bieżących rozgrywkach. Dzięki temu zwycięstwu umocnili się oni na szczycie drugoligowej tabeli, nie tracąc jeszcze punktu. Imponującymi rozmiarami zakończył się mecz pomiędzy Continentalem, a RKP. Górą byli zawodnicy RKP, którzy zaaplikowali przeciwnikom 7 bramek, tracąc tylko 1. W górę tabeli pnie się Viking, który w kolejnym meczu zanotował zwycięstwo, pokonując drużynę Klimapolu 3:2. Klimapol grał w 11 zawodników bez zmian i to zaważyło o wyniku. Po ubiegło tygodniowym potknięciu na właściwe toru wróciła Habrova pokonując 5:2 RowRyb. Cenne zwycięstwo odniósł Kleszczów wygrywając na wyjeździe z Lubarem 2:1. Nadal tylko z jednym punkcikiem pozostaje drużyna FC Chwałowice, która uległa w tej kolejce Iskrze 1:3. W ostatnim meczu 2. ligi 3 punkty przywiozła Ryfama wygrywając na wyjeździe z Dżonsonami 2:0.

 

Wyniki 6. kolejki 1. ligi;

Centrum Rybnik - AP Instal Chwałowice 1: 15

Marat Rybnik - FC Baranowice 10: 1

 Victoria Głożyny - Rymer Niedobczyce 2: 1

FC Basseno - Felgus Meksyk 0: 3

Solszyb Chwałowice - FC Kawasaki 1: 6

FC Żory - MaxBud Rybnik 3: 1

 

Wyniki 6. kolejki 2. ligi:

Amator Boguszowice - Old Stars Boguszowice 1: 4

Continental Żory - RKP Caroline Team Rybnik 1: 7

Klimapol Radlin - Viking Rybnik 2: 3

FC Habrova - RowRyb 5: 2

Lubar Buzowice - KS Kleszczów 1: 2

FC Chwałowice - Iskra Rowień 1: 3

Dżonsony - Ryfama Rybnik 2: 2