Na ulicę znów wyjdą Mikołaje. Wcześniej – spot samochodowy

Łaźnie im zafundujcie, żeby mieli się gdzie wykąpać. Kiedyś były w Rybniku łaźnie miejskie, a teraz taki jeden z drugim chodzi i cuchnie.

~siwy-rybnik - I gdzie tego będą używać? Chyba że nad Rudą albo Nacyną.

@Piotr Czaja - to sobie zaproś jeśli popierasz nieróbstwo. Mają swoje domy noclegowe gdzie jakby chcieli mogą się wykąpać - ale tam trzeba czasami obrać ziemniaki, posprzątać, odśnieżyć i nie wolną pić alkoholu. A to dla nich zasady nie do przyjęcia! @pprywatne - jeśli dostaną mydło to wyrzucą, jeśli nowe ciuchy to sprzedają. Na pewno nie pogardzą wszelakim napojem ognistym. ;)

Osoby bezdomne na poczatek powinny dostac bilet na darmowa komunikacje miejska aby mogli bez problemu dojechac do noclegowni lub wykorzystac komunikacje miejska w celu poszukiwania pracy.

~Piotr Czaja - Mogłeś mu zrobić sztuczne oddychanie usta - usta.

~Pietrek_Biale_Wino
Chyba wystarczy juz że sami jeżdżą w kółko komunikacją miejską i potem po takich czuć autobus jeszcze parę godzin. Nie uważam, że darmowy bilet na komunikację coś mógłby zmienić. Gdybyś miał "przyjemność" siąść po takim na siedzeniu na które się zesikał, zapewne w stanie nietrzeźwości to nawet byś tego nie proponował. Uwierz wcale to nie było przyjemne...

@pprywatne - na szczęście żule rzadko mają potrzebę jeżdżenia autobusami bo nie mają gdzie jechać. Za to niestety często przeszkadzają kierowcom aut na parkingach przed marketami czy kobietom z dziećmi i osobom starszym które chcą odpocząć w parkach czy na skwerach.

~Arteks - Nie jeżdżę autobusami to nie wiem, ale ~PeterSnuffer pisze, że nawet szczają w autobusach, więc nie będę się nawet zastanawiał jak przyjemnie jest w takim autobusie, gdzie siedział lub szczał bezdomny...

~Arteks - Zostanę jednak przy moim samochodzie, wsiadam w garażu, dojeżdżam na miejsce, mam ciepło, nie moknę, nie wdycham smogu, nie dźwigam zakupów, nie muszę siedzieć wśród często chorych, zakatarzonych i nie zawsze pachnących osób. Zdecydowanie wybieram samochód.

@pprywatne - ale banały prawisz. Gdyby tak było super - to nie byłoby ciągłego narzekania jak to źle się jeździ po mieście i w jakich korkach stoi, ile aut dziennie ulega stłuczkom, ilu kierowców i pasażerów ginie w wypadkach, ile aut ulega awariom, jakie ludzie mają zobowiązania związane z kosztami paliwa i utrzymania auta, a ilu nie potrafi ruszyć z miejsca po pierwszym lepszym mrozie. A godność każdego kierowcy łatwo sprawdzić po tym czy swoje auto chce postawić na płatnym, cywilizowanym parkingu czy też na dzikim klepisku. Nie zapomnę jak płakałeś jak właściciel ogrodził klepisko przy pl. Wolności gdzie moto-darmusy chętnie zostawiały swoje auta. ;)

~Arteks - Odpowiem Ci,
wolę stać w korku niż stać na przystanku,
nie interesuje mnie to ile aut ulega stłuczkom i nie przeszkadza mi to, to ich sprawa,
w samochodzie czuję się bezpieczniej, więcej ginie pieszych,
może jakieś stare rupcie, nie mam problemu z awariami,
płacę za moją wygodę i nie narzekam,
nie mam problemów z ruszaniem na mrozie,
przeważnie parkuję w Plazie albo w Focusie to chyba cywilizowane wg Ciebie parkingi,
nigdy nie płakałem o klepisko przy pl. Wolności i nigdy nie parkowałem tam. Nigdy nie parkuję na klepiskach, aby nie wnieść błota do samochodu, więc coś sobie pomyliłeś.

~Arteks - Oj, jak ładnie opisałeś swój samochód, zapomniałeś tylko dodać, że masz nabitą klimę.

~Monika1901 - Masz wolny pokoik? To na co czekasz?