zamknij

Wiadomości

Moje święta: Mirosław Górka

2018-12-22, Autor: 

Do świąt Bożego Narodzenia raptem kilka dni. Rozpoczynamy więc cykl artykułów „Moje święta” o których wypełnienie poprosiliśmy kilku znanych rybniczan. Jako pierwszy odpowiada Mirosław Górka - społecznik związany z Niedobczycami, prezes klubu Rymer Rybnik oraz zastępca dyrektora Ośrodka Pomocy Społecznej w Rybniku.

Reklama

To już ostatnie godziny przed świętami Bożego Narodzenia. Już wkrótce zasiądziemy z rodziną do wigilijnego stołu, połamiemy się opłatkiem i odpoczniemy od codziennego zgiełku. Jak święta spędzają znani rybniczanie? Bohaterem pierwszego artykułu cyklu „Moje święta” jest Mirosław Górka.

Czy w moim domu do wieczerzy wigilijnej zasiadł kiedyś niezapowiedziany gość?

Nie przypominam sobie takiej sytuacji, aczkolwiek miejsce dla niezapowiedzianego gościa zawsze jest przygotowane.

Ulubiona potrawa wigilijna...

Zdecydowanie zupy – niekoniecznie siemieniotka. Gustuję w grzybowej lub fasolowej. Zjem też każdą rybę (karpia jakby mniej w ostatnich latach) i w nieograniczonych ilościach pierogi.

Ulubiona kolęda...

Trudno wybrać tą jedną ulubioną. Najczęściej w głowie mi siedzi „Cicha noc”, więc uznajmy, że ona wiedzie prym. Wynika to chyba z dwóch faktów – pierwszy, w szkole podstawowej, jak mantrę, śpiewaliśmy ją na języku niemieckim. Nawet teraz nucę „Stille NachtHeilige Nacht”. Drugi argument – to jedna z najstarszych i najbardziej rozpoznawalnych kolęd – przetłumaczono ją na 300 języków.

Choinka sztuczna czy żywa?

Sztuczna. Jak chcę czuć zapach świerku czy jodły, to jadę do lasu.

Otrzymany prezent, który sprawił mi największą radość...

Jakiś czas temu mama pokazała mi mój świąteczny list do dzieciątka. Sprzed ponad 30 lat. Było tam napisane: „poproszę o autko z Pewexu, kasetę magnetofonową i pomarańczę”. Tak, najlepszy prezent do autko z Pewexu. Metalowe, chyba firmy Matchbox

W tym roku pod choinką chciałbym znaleźć...

Lepszą kondycję fizyczną i ogólne zdrowie.

Najbardziej w pamięci utkwił mi sylwester...

Milenium w Jastrzębiu-Zdroju. Dużo metalowej muzyki, ludzi związanych z ówczesną sceną niezależną, m.in. z Lublina. Śnieg chrupał od mrozu. Petard nie odnotowano.

Kiedyś chciałbym spędzić sylwestra...

Z rodziną, na plaży jednej z wysp Oceanii. Bez smogu i „odgrzewanych kotletów”, które tego dni, w wielu miastach Polski, grają i śpiewają z playbacku.

Życzę sobie w Nowym Roku 2019...

Życzę sobie dużo zdrowia, a reszta marzeń sama przyjdzie.

Życzę rybniczanom na Nowy Rok 2019...

Zdrowia, radości, pogody ducha, spełnienia marzeń i ambitnych planów, wytchnienia od dnia codziennego. Niech Was otaczają dobrze ludzie, z otwartymi sercami.

W sezonie grzewczym wielu wietrznych dni, które są obecnie jedynym zbawieniem od smogu. Szczęśliwego Nowego Roku 2019!

Oceń publikację: + 1 + 47 - 1 - 12

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5306