zamknij

Wiadomości

Mimo zakazu, w Rybniku wciąż spalają odpady

2020-09-12, Autor: 

Z notatnika strażnika: w miniony wtorek Straż Miejska w Rybniku interweniowała w sprawie spalania odpadów zielonych w dzielnicy Niewiadom. Skończyło się na mandacie.

Reklama

- Zgłoszenie otrzymaliśmy od anonimowej osoby, która zauważyła wydobywający się z terenu nieruchomości dym. Nasi funkcjonariusze sprawdzili przyjęte zgłoszenie – mówi Dawid Błatoń, rzecznik Straży Miejskiej w Rybniku.

Funkcjonariusze potwierdzili ten fakt i na sprawcę nałożyli mandat karny.

- Mimo istniejącego już od wielu lat zakazu spalania odpadów zielonych, mieszkaniec Rybnika zamiast wrzucić je do kompostownika, postanowił przekształcić je w trujący, nie tylko dla siebie, ale i dla całej jego rodziny i sąsiadów dym – dodaje Dawid Błatoń.

Strażnicy przypominają, że w wyniku spalania odpadów, również tych roślinnych, do atmosfery przedostają się trujące substancje min. pyły zawieszone i niebezpieczne związki tj. węglowodory aromatyczne (np. benzoalfapiren), dioksyny i furany o silnym działaniu rakotwórczym.

Oceń publikację: + 1 + 42 - 1 - 126

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (17):
  • ~Heina aus Pitolowa O/S 2020-09-12
    10:44:44

    Na foto widzę trochę suchych naci, gorolom w tyłkach się poprzewracało. Należy zrobić bazę kapusi.

  • ~Józef Bąk 2020-09-12
    10:54:27

    A styklo miec kielbaska i patyk naszykowany:)by padol ze se rożno robi i by go mogli w kant ci..... bodnyć

  • ~ 2020-09-12
    10:58:55

    Prymitywy i smrodziarze. Jak wielu w Rybniku

  • ~pprywatne 2020-09-12
    11:22:03

    To żaden smród, smród to się zaczyna już wieczorami gdy ekologiczne piece z wentylatorami wyrzucają popiół przez komin.

    Niech dają mandaty, tam gdzie rzeczywiście smrodzą.

  • ~Lateks 2020-09-12
    11:28:19

    99 13

    Ehhh pozdrawiam sąsiada co robi smaczne wędzonki. Pomyśleć że jakiś gorol by mógł to SM zgłosić. To chyba bym ich wyśmiał.
    Co do tego co na zdjęciu to ja gałęzie z sadu najpierw suszę, a dopiero potem robię ogniska z kiełbaskami. Zdecydowanie mniej się kopci i lepiej pali.

  • ~UFOmWOM 2020-09-12
    11:36:51

    26 81

    A ileż takich dokonań uchodzi ludziom na sucho... Każdy boi się zgłosić, by nie narobić sobie z sąsiadami problemów...

  • ~rob78 2020-09-12
    11:41:55

    98 5

    Też wole kiełbaski grillować na "żywym" ogniu, niż na węglu drzewnym czy innych brykietach.

  • ~jaros_80 2020-09-12
    11:47:24

    126 7

    To co , to już i nawet ogniska nie można zrobić bo z drzewa tez są pyły zawieszone. Chore

  • ~rob78 2020-09-12
    12:01:50

    53 8

    ~jaros_80, możesz śmiało ognisko robić. Nic nikomu do tego.

  • ~norton 2020-09-12
    12:15:27

    101 3

    To przestępca jeden !
    Ciekawe czy już dopadli tych gnoi, którzy spalili składowisko w Żorach. Ale zaraz - w Żorach nie ma straży miejskiej. To pewnie nie.

  • ~MTWWD 2020-09-12
    12:57:49

    79 16

    Jakie odpady? Gałenzie sie poli i tyla. Liście tesz sie poli jak wyschnom chwila moment i je zgorane jak je suche. To nima smród jak ze wongla. We łepach sie jusz pierdzieli.

  • ~olo-s 2020-09-12
    13:00:55

    Rozumiem jakby spalali śmieci, plastik, smrodzili węglem, ale ludzie, opamiętajcie się, toż jest jest odpad zielony... Natura jakby nie było... Ten co kapował już bardziej smrodzi swoim autem na odcinku kilku metrów przejechania niż tym...

  • ~olo-s 2020-09-12
    13:05:45

    I jeszcze zapomniałem dodać, iż Strażnik powinien również nas uświadomić ile chemikalii wydobyło się z jego auta, jak na interwencję przyjechał... Zapewniam, ze dużo więcej niż z tych odpadów zielonych...

  • ~Maksymilian Popeć 2020-09-12
    14:14:00

    52 13

    Ja też ostatnio, podczas smażenia kiełbaski, przekształcałem suche gałęzie w popiół. Takich 2/3-letnich potężnych kup 3x3m miałem na działce chyba z osiem i nie było bardziej ekonomicznego i ekologicznego sposobu się ich pozbycia. Dwie kupy zostawiłem zwierzakom - jaszczurkom i innym pędrakom.

  • ~TAKI JA 2020-09-12
    21:41:22

    57 4

    Strażnicy miejscy pod przewodnictwem p. Dawida Błatoń niech przedstawią wykaz szkodliwych i trujących związków chemicznych powstałych nad Zalewem Rybnickim podczas nikomu nie potrzebnych zawodów skuterów. Setki litrów spalonego paliwa i oleju. Jak Rybnik jest taki eko to dać im wiosła albo pedały , niech się ścigają. Liczy się tylko zarobiona przez miasto kasa. Ja osobiście wolę zapach dymu z ogniska niż zapach spalin z rury wydechowej skutera wodnego, nie wspomnę o hałasie i skutkach wśród fauny i flory pod wodą.

  • ~hanys z Rybnika 2020-09-12
    21:58:44

    63 11

    Jeszcze raz t napisze za dużo w Rybniku Gor...i mieszka i nic im sie nie podoba, wynocha z Rybnika jak Ci śmierdzi liść lub patyk .Pamiętam te czasy jak chodziliśmy z omką na pole kopać ziemniaki a potem na koniec była fojera i się piekło zimnok i kiołbasa i nikomu nie przeszkadzało tymek i ognisko i normalny śląsok nigdzie nie dzwonił bo mu śmierdzi koło nosa

  • ~Heina aus Pitolowa O/S 2020-09-12
    22:26:03

    76 11

    ~hanys z Rybnika. Było dokładnie jak piszesz. Po wykopaniu kartofli na wszystkich polach były fojerki i spalało się nacie. Dzieciska piykły kartofle, a zapach był przecudowny. Kaj te piekne Schlonske czasy bez goroli co im u nos wszystko śmierdzi..

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 4984