Mieszkańcy Wrębowej są wściekli. Będą płacili więcej za mieszkania

- Mieszkańcy ulicy Wrębowa! Coś takiego może wejść w życie od sierpnia 2019 w rozliczeniach mieszkaniówki, czyli w przypadku naszego 63mkw mieszkania jakieś 200 zł drożej na MIESIĄC! Miejmy nadzieję, że to nie przejdzie, bo inaczej co? Płać i płacz!

- piszą właściciele jednego z lokali przy Wrębowej.

Poniżej załączają pismo, które otrzymali od Wspólnoty Mieszkaniowej „Pionier”. Z tego tekstu wynika, że od 1 sierpnia zamiast 0,15 zł za metr kwadratowy, właściciele będą płacili co miesiąc 1,5 zł. Ta podwyżka dotyczy funduszu zarządzania.

Jeżeli chodzi o fundusz remontowy, mieszkańcy płacili dotychczas 1,80 zł za metr kwadratowy. Od nowego miesiąca będzie to 3,80 zł.

Właściciele mieszkań nie rozumieją tej decyzji. - W tej sytuacji czynsz wyniesie około 900 zł. Masakra! Ani sprzedać takiego mieszkania, bo kto o zdrowym rozumowaniu będzie chciał tak wysoki czynsz? - pisze pod postem jedna z mieszkanek.

Głosów jest więcej:

- To jakaś masakra! Nie wiem co oni sobie myślą w tej spółdzielni, ale niech się mnie nie czekają 30.07 na zebraniu!

- Nowe rozdanie nowego prezesa? Doprosić się czegoś, co leży w gestii spółdzielni, np. koszenie trawników czy przycięcie żywopłotu, graniczy z cudem, ale podwyżka musi być.

Udało się nam skontaktować z panią Moniką – właścicielką mieszkania przy Wrębowej, która poruszyła temat.

- Jesteśmy z miesiąca na miesiąc informowali o podwyżkach. Jest nowy zarządca wspólnoty, który w moim przypadku mówi o podwyżce 200-złotowej. Boimy się, co dalej będzie dalej. Jeżeli takie będzie zarządzanie wspólnotą, to równie dobrze możemy spodziewać się podwyżki co pół roku

– mówi.

Jak dodaje, ma znajomych, którzy w centrum Rybnika płacą za czynsz 500-600 zł.

- Tutaj wyjdzie 800-900 zł. To dla nas szok. Kto kupiłby takie mieszkanie? Absolutnie nikt. Nie wspomnę już o dziurach w lokalach i kapiącej wodzie. Za co my mamy płacić więcej?

- pyta się nasza rozmówczyni.

Adam Mura ze Wspólnoty Mieszkaniowej „Pionier” tłumaczy, że podjęta korekta opłat ma uzasadnienie ekonomiczne.

- Dotychczasowa miesięczna zaliczka pobierana na fundusz zarządzania od wszystkich właścicieli lokali, w tym lokali niewydzielonych była mniejsza od kosztów pracodawcy zatrudniającego pracownika na 1,0 etatu z minimalnym wynagrodzeniem pracowniczym wynoszących w 2019r. kwotę 2.710,81 złotych brutto miesięcznie

- mówi Adam Mura.

Jak dodaje, obecną wysokość zaliczki dostosowano do realnych kosztów, w szczególności osobowych związanych z zarządzaniem wspólnotą.

- Skorygowana wysokość zaliczki na fundusz zarządzania koresponduje z kwotą zaliczki pobieraną w innych wspólnotach na rynku lokalnym. Koresponduje z podobnymi wspólnotami mieszkaniowymi/spółdzielniami mieszkaniowymi również aktualna obsada osobowa służąca zarządzaniu zasobami mieszkaniowymi

- dowiadujemy się od naszego rozmówcy.

W przypadku funduszu remontowego, wspólnota proponuje wprowadzić zaliczkę na termomodernizację (subfundusz), której kontynuacja już przez wspólnotę jest warunkiem częściowego umorzenia pożyczki zaciągniętej w Wojewódzkim Funduszu Ochrony środowiska.

- W ramach pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony środowiska przeprowadzono i zakończono termomodernizację 3 z 10 bloków. Zaliczka na termomodernizację nie była do tej pory pobierana od właścicieli wydzielonych lokali mimo, że mieszkający w 3 blokach (po termomodernizacji) są jej beneficjentami

- słyszymy od Adama Mury.

Jak dodaje, aktualnie prowadzona jest szczegółowa analiza wszystkich kosztów związanych z utrzymaniem lokali mieszkalnych ponoszonych przez właścicieli, w tym opłat za media, które rosną niezależnie od woli zarządu.

- Powyższe działanie leży w interesie nie tylko właścicieli lokali wydzielonych, ale również w interesie właściciela lokali niewydzielonych. Każdemu z właścicieli lokalu przysługuje określona w ustawie o własności lokali droga prawna, jednakże powinien on się liczyć z poniesieniem niemałych kosztów sądowych w przypadku przegrania sporu sądowego

- przestrzega.

Dzisiaj ma się odbyć spotkanie mieszkańców Wrębowej z zarządem Wspólnoty Mieszkaniowej „Pionier”. Chcą wtedy wyrazić swoje niezadowolenie z podjętej decyzji.