Mięsne ucztowanie przedłużone – jest dyspensa

Dlatego w tym kraju nigdy nie będzie normalne. Musi jeszcze wyginąć pokolenie z lat 60 i 70 bo reszta chodzi do kościoła w większości z przyzwyczajenia, tak zostali nauczeni. Matka chodziła, dziadek chodził więc ich brali i też chodzili. Większość nie zna zasad panujących w chrześcijaństwie, większość nie wie co robi w kościele, kiedy iść do komunii, kiedy nie, co robi jak przyjmuje hostię. To umrze śmiercią naturalną. Polecam kanał na FB: Chińskie Radio Międzynarodowe. Pośmiejmy się razem z kitajców jacy są "ZACOFANI" :)

Odetchnąłem z ulgą, bo już się bałem, że będę żył w grzechu.

@ Francik049

"Jak zwykle najwięcej do powiedzenia mają ci, których temat nie dotyczy,"

100% racji. I tak się wtrącają od ponad 1000 lat. W tym kraju nie da się wychodka publicznego otworzyć, żeby pokropka nie było.

dla jasności mając na myśli " obchody państwowych świąt"miałem na myśli nasze miejskie podwórko

Panie biskupie, dziękuję za troskę i pozwolenie, ale pozwoli pan że sam będę decydował co i kiedy jem.
Alleluja i do przodu.

Franek -to może dla ciebie najważniejsza sprawa czy można jeść mięso czy nie .Bo dla mnie ważne są Święta Bożego Narodzenia same z siebie.
Ta atmosfera , przygotowania i rodzinne spotkania , wiara , przecież to sama radość :) życzę ci Franek żebyś też je tak obchodził .

Dziwię się gen że śpiewasz kolędę cicha noc ?
Przecież to niemiecka kolęda ? Pewno ubierasz też choinkę ? a to też niemiecka tradycja. Nie pomyślałeś że cichą noc śpiewa i ubiera choinkę wedle ideologów PIS Donald Tusk ? I nie denerwuje cię to ?
Może lepiej zaśpiewać kolędy które nie są niemieckie ?
Chałodnaj noczju w diekabrie, Na prazdnik Rożdiestwa. Priszli, prosłyszaw o Carie, S wostoka tri wołchwa. Wierbludow cełyj karawan...

Franek - nie zazdroszczę cioci :) życzę miłych wczasów w tym nowoczesnym kraju .W przeciwieństwie do tej zacofanej katolickiej Polski tam się możesz do syta najeść wieprzowiny ,makówek , poopalać w bikini na brzegu rzeki i używać wszelkich wolności , szczególnie w Ramadanie .
Nie będzie ci jakiś facet w sukience mówił co możesz robić ,a czego nie .
I nikt ci nie wjeżdża rozpędzonym autem w zadek gdy idziesz z dziećmi na kawę

Mylisz się Genuś. Myslisz stereotypowo. Dubaj to bardzo nowoczesne miasto również kulturowo. Możesz znaleźć tu wszystko od makówek po wieprzowinę ( której nie jadam ostatnio). Jest to też najbezpieczniejsze miasto na świecie w odróżnieniu od miast Europy- nikt nikomu w zadek nie wjeżdża. A ramadan jest we wrześniu i dotyczy muzułmanów ( tych praktykujących).
No i te plaże i aktualna pogoda. Bajka.
A ciocia to taka przenośnia ;) Szkoda, że nie zrozumiałeś .

Franek - nie jesteś pierwszym Polakiem w Dubaju , więc nie rób wody z mózgu nieuświadomionym . To tak jak sobie ludzie wczasy w Tunezji czy Egipcie chwalą nie wyściubiając nosa za hotel i nie widząc normalnego życia . Ale tych makówek ci życzę (tylko żebyś z więzienia mógł pisać )
Na koniec , ciekawe dlaczego tylu muzułmanów pragnie się dostać do Europy mając u siebie taki miód.
A co do bezpieczeństwa , to też byłbyś grzeczny , gdyby za złamanie jakiegokolwiek zakazu groziłoby ci długoletnie więzienie albo odstrzał .

Polaków jest sporo w Dubaju ale na szczęście nie spotkałem żadnego PiSowca. Może dlatego tak mi się tu podoba ;)

Gen. czy musisz zdradzać najtajniejsze informacje ?
Dlaczego gorszy sort ma wiedzieć że funkcjonariusze PIS mają wytatuowaną pod lewą pachą grupę krwi ?
Nie uważam nic. Ale po co to mają wiedzieć ?

@Franek 7. Jak rozpoznajesz PISowca ?
Patrzysz im na podniebienie ?
Nie powiem nic , ale jestem pod wrażeniem

Franek . Nie uważam nic.
Ale metoda z Bodnarem nie jest dobra. Wielu uważa że Bodnar jest ciamcia ramcia i się denerwują , bo te PISowce mu po prostu wyciekają.