zamknij

Wiadomości

Miasto płaci za martwe dusze

2012-01-10, Autor: 
Prawie dwanaście milionów złotych z budżetu naszego miasta idzie na subwencje dla szkół niepublicznych o uprawnieniach szkół publicznych. Szkopuł w tym, że miasto płaci nierzadko za uczniów, którzy figurują tylko na papierze.

Reklama

Szkół niepublicznych o uprawnieniach szkół publicznych jest w naszym mieście około dwudziestu. Miasto ma obowiązek wypłacać im subwencje za każdego ucznia, nawet za tzw. martwe dusze, czyli uczniów, którzy do szkoły się zapisali, ale jej progów nigdy nie przekroczyli. – Chodzi tu głównie o szkoły dla dorosłych, którzy nie ukończyli gimnazjum czy szkoły średniej. Mamy do czynienia np. z takimi przypadkami, że jeden uczeń jest zarejestrowany w czterech oddziałach i miasto płaci na niego subwencję razy cztery. Zdarza się też, ze w klasie czy oddziale zarejestrowanych jest stu uczniów, chociaż na zajęcia chodzi tylko 12 czy 15 – tłumaczy prezydent miasta, Adam Fudali.

Jak przyznaje prezydent miasto do tej pory nie miało możliwości kontroli, czy uczniowie zgłoszeni przez konkretne placówki rzeczywiście trafiają do szkolnych ławek. – My musimy na podstawie rejestracji z pierwszego września zapłacić za tylu uczniów, ile szkoły zgłoszą. I do końca pierwszego semestru nie możemy w to ingerować – mówi prezydent. Według ustawy o systemie oświaty dotacja wynosi nie mniej niż 50 % wydatków ponoszonych na jednego ucznia w szkołach publicznych tego samego typu. – To powoduje wielki bałagan jeśli chodzi o zarządzanie oświatą w naszym mieście – dodaje prezydent.

 

Rybniccy urzędnicy będą jednak starali się uporać z problemem, z którym męczy się większość samorządów. – Chcemy prosić szkoły o wykaz numerów PESEL zapisanych uczniów – mówi prezydent. Ma to ułatwić kontrolę nad zarejestrowanymi uczniami. Jaka wyniknie z tego oszczędność dla miasta, okaże się dopiero w przyszłym roku szkolnym.

Oceń publikację: + 1 + 10 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (27):
  • ~Ciambela 2012-01-10
    00:19:52

    0 0

    Czy czasem nie ma to związku z tym że nie które kierunki finansowane są z UE i stosunek osób chodzących na zajęcia jest mniejszy niż "papierowych uczniów"

  • ~hany256 2012-01-10
    06:03:40

    0 0

    Ciambela osoba , która zapisuje się na kierunek dotowany z Unii musi go ukończyć w przeciwnym razie zwraca dotację. Natomiast pseudo szkoły typu AP podczas zapisu same namawiają, aby zapisać się na dodatkowy kierunek taki darmowy, bo wówczas jest zniżka na ten płatny. Pani w sekretariacie podaje mocne argumenty, że nie trzeba w ogóle chodzić, tylko się zapisać, a po pół roku szkoła skreśli delikwenta z listy, a zniżka już została przyznana. Teraz już wiem po co to robią.

  • ~ 2012-01-10
    06:08:17

    0 0

    dlaczego nic nie piszecie o płatnej autostardzie dla meszkancow rybnika, i o tym ze obietnce biletu zerowego przez pana prezydenta była kłamstwem ?

  • ~asiabas24 2012-01-10
    07:19:35

    0 0

    pani hany 256 wypisuje bzdury jakoby Ap było pseudo szkołą trzeba chodzić 50% frekfencji jest obowiązkowa a i za szkołę trzeba płacić co miesiąc....uczeń

  • ~charlie 2012-01-10
    07:46:18

    0 0

    Szkoły niepubliczne w ogóle nie powinny otrzymywać żadnych publicznych środków. To ja też chcę jakieś publiczne pieniądze dla mojej firmy...

  • ~queene 2012-01-10
    09:07:22

    0 0

    w Żaku jest to samo,chodzic nie musisz byle zapiszesz sie na dwa i płacisz wtedy 90 a nie 130

  • ~Roo 2012-01-10
    11:31:23

    0 0

    asiabas24, sama uczyłam się w rybnickim ap i wiem doskonale jak to wygląda. Hany256 ma całkowitą rację.

  • ~smietanowa 2012-01-10
    12:05:06

    0 0

    Aż dwadzieścia tego typu szkół mamy w Rybniku? To ciekawe,bo słyszałam o 3 z czego o AP edukacji,że naciąga ludzi na kasę,przyjmuje zapisy na fikcyjne kursy i nabija w butelkę nieświadomych...a miasto płaci za to,zamiast za remonty dróg itp.

  • ~D_DIESEL 2012-01-10
    14:22:53

    0 0

    W "szkole" AP można się uczyć całkowicie za darmo, ponieważ jest kilka kierunków bezpłatnych. Na "dzień dobry" dostaje się legitymację uprawniająca do wszystkich możliwych ulg i więcej nie trzeba się pojawiać. Po półroczu dostaje się pismo o skreśleniu z listy studentów oraz informację o treści: NIE POWIODŁO CI SIĘ? ZAPISZ SIĘ NA DARMOWY KIERUNEK"! Na nowym kierunku znowu dostajesz legitymację i znowu korzystasz pół roku i tak w około... wszystko bezpłatnie!
    Sam stosowałem ten proceder, korzystając z ulg przysługujących na podstawie legitymacji uczniowskiej :P Teraz już jestem za stary.

  • ~Ciambela 2012-01-10
    14:45:30

    0 0

    Do ~hany256
    Nie korzystałam z dotacji unijnych w momencie nabywania wykształcenia. Komentarz miał za zadanie zachecić do dyskusji i nakreślić przynajmniej "skale" przekrętów jakie mają zastosowanie w oświacie. Z doświadczenia wiem że przy takiej luźnej konwersacji mogą wyjść na światło dzienne "ciekawsze problemy "warte uwagi :)

  • ~jarotar 2012-01-10
    15:27:16

    0 0

    Uczyłem w kilku szkołach policealnych i nie podam nazwy, bo nie uważam za zasadne, żeby je jeszcze reklamować. Frekwencja na zajęciach wzbudza grozę. Dyrekcja kazała mi nie zaznaczać nieobecności uczniom i jak najmniej od nich wymagać. Kiedy na egzaminie postawiłem 3 oceny niedostateczne, podziękowano mi za współpracę. To tyle w tym temacie.

  • ~abcdef 2012-01-10
    15:48:39

    0 0

    ~D_DIESEL- pewnie teraz dalej jesteś tak samo "uczciwy", tylko że już w "innym wymiarze".

  • ~zorza54 2012-01-10
    16:08:23

    1 0

    A czy będzie można sprawdzić jak zostały wydane miliony złotych przekazane z kasy miasta na remont bazyliki ?? I czy ktoś w ogóle chciałby to zrobić panie Fudali ??

  • ~Jan R. 2012-01-10
    16:56:50

    0 0

    Niestety nie mam własnego zdania na ten temat bo moje poglądy w tej sprawie są identyczne jak Charliego01.

  • ~D_DIESEL 2012-01-10
    17:08:26

    0 0

    abcdef ! Nikogo nie oszukałem.
    Nikt nie panuje nad tym kto studiuje i jak często pojawia się na zajęciach. Każdy z zapisanych ma status słuchacza, więc jest uprawniony do posiadania legitymacji. To nie przestępstwo...jeśli już o oszustwie, to przykład idzie z góry. Nie mam sobie nic do zarzucenia, a podobnych przykładów można podać wieeele.

  • ~werkk 2012-01-10
    18:03:59

    0 0

    Zgadzam się z tymi którzy uważają że szkoły niepubliczne powinie zniknąć tam kształci się matołków nie ważne że ma 80% nieobecności ważne że podatnik na niego płaci. Powinno być tak jak kiedyś do szkół powinie być egzaminy nie widzę powodu aby każdy skończył szkolę, do pasienia gęsi i pilnowania baranów wystarczy umiejętność liczenia do 100.

  • ~pit75rk 2012-01-10
    18:23:59

    0 0

    W AP uczyła kiedyś (pewnie nadal uczy) pani O.K. matematyczka, która jest tam tylko po to by okroić jak najwięcej uczni. Z grupy ponad stu osób zrobiła grypkę kilkuosobową bo uważa że każdy musi znać matematykę na jej poziomie. Miałem w indeksie same 5-ki i jedną 4-kę ale z matmy mi nie poszło i powtarzałem semestr jeszcze 2 razy ale niestety pani O. mimo że wykułem 3 odpowiedzi zadane na egzamin i odpowiedziałem śpiewająco to zadała mi dodatkowe pytanie, na które nie odpowiedziałem i oblałem. Ciekaw jestem co o tym myślicie (oprócz prf. werkk-a bo widzę że ma jakąś manię wyższości i pozdrawiam go na tej hali z gęsiami i baranami)

  • ~asiabas24 2012-01-10
    18:52:51

    0 0

    Do kolegi powyżej:) Znam akurat panią matematyczkę o której mowa niestety ta pani już nie uczy. Kolego ty musiałeś ostro podpaść bo z mojego punktu widzenia był to najlepszy nauczyciel z matematyki jakiego poznałam do tej pory nie uważam że tak bezpodstawnie by cie olewała myśle że większość by sie pod tym podpisało co mieli z tą panią doczynienia:)

  • ~przemo 2012-01-10
    19:09:21

    0 0

    to nie prezydent wpadła na pomysł tylko ministerstwo edukacji narodowej naszego rządu. tak zwane
    szkoły dla dorosłych od tego roku szkolnego będą płatne.a jeżeli chodzi o poziom tych szkół to jest różnie.
    egzaminy końcowe mają swoją podstawę programową,a wiecie ze taki słuchacz po 30 się uczy bo mu wstyd oblaci

  • ~Lateks 2012-01-10
    20:15:20

    0 0

    ~wajner84"to nie prezydent wpadła na pomysł tylko ministerstwo edukacji narodowej naszego rządu. tak zwane szkoły dla dorosłych od tego roku szkolnego będą płatne.a jeżeli chodzi o poziom tych szkół to jest różnie. egzaminy końcowe mają swoją podstawę programową,a wiecie ze taki słuchacz po 30 się uczy bo mu wstyd oblaci"

    Ta tylko że w końcu reforma nie weszła w życie poza Rybnikiem. Kto miał odwagę i chęć to musiał uciekać do innych miast. Bo w Rybniku były tylko licea, licea profilowane, i zawodówki (które były na wyższym poziomie od tych profilowanych). Kiedyś to taki pomysł pasował AF bo udziały w niepublicznym ekonomiku miał jego zastępca. A teraz ma pretensje że na tym debilnym pomyśle korzysta konkurencja. To niech teraz idzie do pana Frelich po pieniądze.

  • ~Lateks 2012-01-10
    20:16:34

    0 0

    Ta tylko że w końcu reforma nie weszła w życie poza Rybnikiem. Kto miał odwagę i chęć to musiał uciekać do innych miast. Bo w Rybniku były tylko licea, licea profilowane, i zawodówki (które były na wyższym poziomie od tych profilowanych). Kiedyś to taki pomysł pasował AF bo udziały w niepublicznym ekonomiku miał jego zastępca. A teraz ma pretensje że na tym debilnym pomyśle korzysta konkurencja. To niech teraz idzie do pana Frelich po pieniądze.

  • ~hania.k 2012-01-10
    21:26:58

    0 0

    to prawda przez panią O.K dużo osób przepisało się do Żaka bo tam wystarczyło tylko chodzić i średnie w kieszeni a w AP niestety trzeba było się uczyć, niestety mam dalej gimnazjalne. pozdr. uczniów AP

  • ~hany256 2012-01-11
    06:08:00

    0 0

    do ~asiabas24: Nie no pełen szacun, aż 50% obecności trzeba mieć, to zmienia postać rzeczy, szkoła ma rzeczywiście niebywały poziom. A ja wiem co mówię, bo trochę w swoim życiu postudiowałam do AP zapisałam się tam na pewien kurs i to był błąd, kasa wyrzucona w błoto, a najbardziej mi żal tych weekendów zmarnowanych na pseudo naukę w pseudo szkole.

  • ~charlie 2012-01-11
    07:46:51

    0 0

    A co to za różnica kto ile chodzi na zajęcia? (w obojętnie jakiej placówce). ty powinieneś jedynie zaliczyć dany przedmiot z jak najlepszą oceną. A jeżeli ktos to zrobi ze zerową frekwencją na zajęciach to tym bardziej gratulacje dla niego.

  • ~grzesnick 2012-01-11
    18:12:04

    0 0

    charlie i Jan R - jestem wielce zdziwiony bo miałem was za ludzi o liberalnych poglądach. A wy preferujecie państwowe.. Moim zdaniem powinien być bon edukacyjny. Zaniosę go do AP - klamka zapadła, zaniosę go do Żaka czy WURu - identycznie. Banalnie proste. Nie widzę żadnego powodu, żeby preferować np publiczny RCEZ, który poza tym że jest zapleczem Kryszczyszyn i matecznikiem PISu niczym się nie różni. To, że jest publiczny to w moich oczach tylko gorzej!

  • ~hany256 2012-01-12
    06:10:27

    0 0

    do charlie01,chodzenie na zajęcie ma duże znaczenie, są kierunki gdzie nie wystarczy wykuć na blachę materiału i go zdać, albo ściągnąć na egzaminie i zaliczyć, choć wiem, że z tym się kojarzy dzisiejsze studiowanie. Na studiach jest dużo praktycznych zajęć typu laboratoria, gdzie trzeba coś zmierzyć, policzyć i tego nie można po prostu ZDAĆ to trzeba zrobić na miejscu. Natomiast przykre jest to, że w niektórych szkołach jedynym kryterium jest właśnie 50% obecności, co smutniejesz dla niektórych aż 50%!

  • ~ 2012-01-12
    10:48:58

    0 0

    a w oświacie zamknęli mi szkolę po semestrze,przeniosłem się do innej i jestem zadowolony,nie wszystkie szkoły są takie same

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5286