Miasto ma plan na Zamysłów. Przyjdźcie na konsultacje

Ciekawy jestem czy plan uniemożliwi dziką zabudowę Okrzeszyńca - ten teren powinien być chroniony jako atrakcyjny i ważny przyrodniczo dla miasta. Ciekawe czy plan wprowadzi jakiś porządek zabudowy. Warto popatrzeć z góry np. na zabudowę dz. Północ między Wyzwolenia a Gliwicką i jaki tam był jakiś porządek. Ulice prostopadle do siebie, działki równe, domy w podobnej odległości do ulicy. Jest jakoś miejsko i normalnie mimo że zabudowa domkowa. A to co się stało w ostatnich kilkunastu latach w wielu miejscach jest kompletnie chaotyczne, wydaje się jakby domy spadały z kosmosu w kompletnie przypadkowe miejsca w środku jakiegoś pola, z dala od wytyczonych cywilizowanych ulic, z dala od cywilizacji - przez co ludzie czują się tam jakby zamieszkali gdzieś na pustkowiu i muszą mieć po 3 auta i jeździć nimi nawet po chleb czy masło bo w pobliżu nie ma nawet małego sklepu...

I jeszcze jedno. W mieście powinien być standard jakieś szerokości drogi. A nie, że ludzie dostają pozwolenie budowy przy drogach które są tak wąskie, że nie ma tam możliwości minięcia się dwóch aut, a co dopiero gdyby chciano wprowadzić autobusy. Przez to ludzie świadomie odcinają się od komunikacji publicznej by potem narzekać na stanie w korku i na przeciążonej Wodzisławskiej w przypadku Zamysłowa.

Po fali oburzenia mieszkańców osiedla Karolinka odnośnie braku konsultacji w sprawie powstałych tam kontrapasów i reorganizacji ruchu w tej części miasta teraz można było w artykule powiadomic ze znacznym wyprzedzeniem o takich konsultacjach! czyli jak się chce to można, tyle tylko, że w wielu innych bezsensownych zmianach w centrum nie było żadnych konsultacji społecznych!

Arteks wstyd:
1. szerokość drogi szczegółowo określają przepisy w zależności od jej klasy. Raczej nie jest potrzebna droga szerokości autostrady prowadząca do 3 domków jednorodzinnych.
2.to nie są domki rzucone w środek pola tylko domki pośród niezabudowanych jeszcze działek budowlanych, Za kilka lat to zobaczysz.

@Blazej Balcerzak
Wystarczy nie wydawać pieniędzy na głupoty typu "Diagnozy" czy finansowanie sportu zawodowego z budżetu miasta a zapewniam, że pieniędzy jeszcze w budżecie zostanie. Urząd będzie tani jak w końcu wprowadzi się rozwiązania wolnorynkowe. Najpierw wprowadzają socjalistyczne rozwiązania a później jeszcze każą innym brać w tym udział. Urzędnikom zależy na planie? Urzędnicy mają przyjść do mieszkańca. Wystarczy jeden urzędnik a do skrzynek trafią odpowiednie materiały w ciągu tygodnia, dwóch.

Artes a kto daje pozwolenie na budowę? Czyżby UM. A na jakiej podstawie? Nie czasem według MPZP. A kto ustala MPZP? Czy nie UM.
To od urzędników zależy gdzie i co kto może budować. Już to nie raz pisałem. Chaotyczna zabudowa wynika tylko i wyłącznie z decyzji urzędników. Dlaczego tak się dzieje? Bo każdy nowy dom to podatki.
A matematyka jest prosta. Im ich więcej tym więcej kasy z podatków.
Powinno to wyglądać zupełnie inaczej. Jeżeli urzędnik zmienia typ działki z rolnej na budowlaną to najpierw niech zaplanuje drogi dojazdowe, media (woda,kanalizacja,gaz,prąd) a potem niech pozwala tam budować. Niestety tak nie jet bo urzędnik działa po najmniejszej linii oporu. Dlatego jest chaos w budownictwie jednorodzinnym.

~buchu - a nie jest przypadkiem odwrotnie? Jak mam działkę po babci, to chociażby była w środku pola to chcę wybudować i będę naciskał na radnych i urzędników, żeby mi na to pozwolili. A to jest najdroższe z możliwych rozwiązań, bo trzeba odśnieżać, drogi robić , światło poprowadzić. W takich sytuacjach nikt nie dba o resztę mieszkańców i logikę. Liczy się własny koniec nosa. A jak wybuduję to... miasto nie chce mi zrobić tego i tamtego. Ja żądam! i to ich sprawa, bo to oni mi pozwolili. dokładnie takie coś słysze od koleżanki co wybudowała w 3 linii zabudowy, za ciotką. Najpierw urząd był zły bo nie chciał pozwolić. Jak to po kilku latach "pozałatwiała" to teraz urząd jest zły bo nie ma drogi i światła. ~charlie - w kategoriach rynkowych to, żeby coś miało wzięcie musi się reklamować. a nawet jak się skończy diagnoza i zatrudnią za to 4 osoby to będziesz pierwszym piszącym tutaj o zwiększeniu biurokracji i socjalizmie.

@Tuuniaa - jeśli tworzymy coś na terenie miasta - to niech to będzie miejskie, a nie wiejskiej - nawet jeśli dotyczy to dzielnicy domkowej. @grzesnick - tak jak piszesz - napierw konkretny plan, narzucenie przez miasto odpowiednich standardów zabudowy - a dopiero potem możliwość budowania się. U nas było do tej pory tak jak piszesz, a wielu ludziom taki bajzel, bezguście i wszystkie konsekwencje rozrzuconej zabudowy są kompletnie obojętne. Dla władz miasta absolutnie nie powinno to być obojętne. Poza tym taki plan powinien wskazywać wolne miejsca od zabudowy domkowej z przeznaczeniem na miejsca integracji lub tereny spacerowe bo potem słyszymy od domkowców, że nie mają gdzie "wyjść" lub domagają się jakichś inwestycji bez wskazania pomysłu bo... nawet nie ma gdzie czegoś wybudować czy obsadzić - bo wszystko zabudowane domkami i płotami.

Widzisz Arteks najwspanialsze na świecie jest dla mnie mieszkanie w mieście rzut beretem od kina, teatru, basenu, sklepow a jednocześnie radość z wiejskiego życia w mieście gdzie uprawiasz warzywa w swoim warzywniaku, patrzysz na lisy i sarny za oknem. I to mi daje Rybnik.

No i super, mieszkajcie sobie gdzie chcecie, miejcie tyle samochodów ile chcecie. Z tym że nie oczekujcie że miasto będzie pakować miliony w infrastrukturę na zadupiach i grzecznie płaćcie po te 9 zł za
godzinę parkowania kiedy miasta w końcu zdecydują się na wykorzystanie przepisów zawartych w nowelizacji Ustawy o partnerstwie publiczno- prywatnym

Przecież jedno nie wyklucza drugiego. Mieszkasz sobie elegancko pod lasem gdzie raz na dzień przejedzie ktoś samochodem, masz spokój, a gdy zapragniesz wsiadasz w samochód i udajesz się w ścisłe centrum Rybnika. Może czasem postoisz w korkach, no ale powiedzmy sobie szczerze, to nie Kraków gdzie będziesz stał 2h w korku.
Co do dróg no to @Arteks... nawet gdy za 10 lat na tym pustkowiu będzie zbudowane kolejne 10 czy 15 domów to czy serio będzie aż takim problemem raz na dzień minąć się z innym samochodem wjeżdżając np. dwoma kołami na trawe?
Zobacz to :)
https://www.google.pl/maps/@50.1596047,18.5043516,1300m/data=!3m1!1e3

Arteks alfa i omega. A może komuś serio odpowiada pustkowie? Może niektóre dzieci lubią pustkowie? Co Ci do tego kto ile ma aut, zwłaszcza gdy ma swoją działkę na której te auta trzyma? Jak chce to niech ma ich 20, lubi motoryzacje i kolekcjonuje, proste. To, że ktoś wybiera sobie pustkowie na dom oznacza, że musi żyć jak amisz? Skończ z tym swoim urzędniczym bełkotem, próbą regulowania wszystkiego i wszystkim i szufladkowania ludzi w chorych i nieżyciowych definicjach.

Jedno jest niemalże pewne że w owym planie nie moze zabraknąć kilku ścieżek rowerowych.

Dobry wieczór. Szanowni Państwo tym razem tak trochę po prośbie. Może mieszkańcy Zamysłowa postawili by flaszę mieszkańcom Karolinki ? Chyba coś się należy królikom doświadczalnym (byle nie sianko).

Arteks czy potrafisz zrozumieć, że są ludzie którym rower albo nie pasuje, albo nie odpowiada, albo po prostu mają inne przekonanie do tej sprawy niz Ty? Dla ciebie nic tylko rower, ok szanuje Twój światopogląd choć go nie popieram i częściowo nawet nie rozumie. Nie narzucaj jednak swojego zdania innym twierdząc że tak będzie najlepiej. Chce ktoś mieszkać na pustkowiu i mieć cztery samochody, to niech sobie mieszka.

@goliat - wille w naszym regionie to absolutna rzadkość. Większość to katalogowa masówka która kopci z kominów i naraża nasz region na pośmiewisko Europy. Tym bardziej, że dodatkowo większość powstaje w zupełnym nieładzie przy polnych drogach. @tommi - ani razu nie wspomniałem tutaj w ogóle o rowerze i nie narzucam wyborów środka transportu nikomu. Wszyscy którzy kochają auta powinni się cieszyć, że inni wolą jeździć rowerem, pociągiem lub autobusem nie powiększając ilości aut na drogach. Zwracam jedynie uwagę na to samo na co zwracają od lat urbaniści - rozlewanie się miast czy suburbiów jest zjawiskiem pod każdym względem niekorzystnym. Naraża na wzrost kosztów utrzymania infrastruktury, komunikacji, przyczynia się do smogu i powiększa nieład urbanistyczny. Co innego nowe osiedla domków jak osiedle Barwna. Od razu da się zauważyć tam jakiś ład przestrzenny. I do tego powinien dążyć każdy nowy plan zagospodarowania jakiejkolwiek dzielnicy miasta.

@bartezz @goliat - większość ludzi w Europie mieszka w blokach kupując te mieszkania za cenę porównywalną w przeliczeniu na metry z domami. Nie wiem dlaczego przypuszczacie, że ktoś kto wybiera miejski styl życia zazdrości tym którzy mają domy? A może jest odwrotnie i szczególnie jak przychodzi sezon zimowy i problemy z odśnieżaniem czy ogrzewaniem - wielu zazdrości wygodnego życia w apartamentach? Ja np. współczuję tego marnowania czasu na dojazdy z przedmieść, tego koszenia i podlewania trawy, rytuałów kotłownianych i związanych z wyładunkiem opału. Ale z drugiej strony uważam, że to wybór każdego - z pełnymi tego konsekwencjami. Zazwyczaj nie słyszę tu skarg na życie w blokach - ale utyskiwanie jak to ludzie palą byle czym z powodu biedy na domkach - występuje tu prawie codziennie.