MG Rally Group z tym samym numerem, co kiedyś Hołowczyc

W 45. edycji Rajdu Festiwalowego, odbywającego się w Opolu i okolicach, wystartowało blisko 80 załóg. Impreza stanowiła jednocześnie III rundę cyklu Kierowca Roku Opolszczyzny. Opolski rajd trwał dwa dni. Podczas pierwszego z nich uczestnicy musieli zmierzyć się ze zmienną aurą: - Mokry asfalt nie wybacza błędów! Na drugiej pętli prologu ulicami miasta Opola, chcieliśmy odrobić trochę czasu i zbliżyć się do drugiego miejsca w klasie, lecz na lewym ciasnym łuku „puścił” slick i obróciliśmy się o 180 stopni pędząc tyłem w stronę słupa. Na szczęście nic się nie stało, ani nam ani samochodowi. Po tej przygodzie, bojowo nastawiliśmy się na dzień drugi – powiedział pilot MG Rally Group, Mariusz Marek.

Drugiego dnia załoga MG Rally Group miała problemy z linką sprzęgła, która skutecznie uniemożliwiała walkę z czołówką. – Jak to my, nie poddaliśmy się i walczyliśmy do samego końca, lecz nie z kolegami z klasy, a z samochodem, ostatecznie dowożąc do mety trzecie miejsce w klasie i dwunaste w „generalce” – dodał Marek.

Warto dodać, że w przeszłości w Rajdzie Festiwalowym brał udział m.in. Krzysztof Hołowczyc, startujący z numerem 15. Podczas ostatniego rajdu ten sam numer miała załoga MG Rally Group. – Ta informacja dodała nam skrzydeł – zakończył z uśmiechem Marek.