"Meldują wykonanie zadania". Działacze PiS świętują sukces nowego Prezydenta RP

Nowym Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej, wybranym w demokratycznych wyborach został dr Karol Nawrocki – historyk, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, popierany przez PiS. 

Rekordowe poparcie i mobilizacja struktur lokalnych

– To bardzo dobry dzień dla Rybnika i całego okręgu rybnickiego – rozpoczął konferencję Michał Woś, szef okręgu PiS.

Jak zaznaczył, Nawrocki uzyskał w regionie rybnickim wynik lepszy niż prezydent Andrzej Duda w 2020 roku, zyskując ponad 62% poparcia w powiecie rybnickim i notując wzrosty w niemal każdej części okręgu.

– To zwycięstwo to efekt pracy bardzo wielu osób – radnych, działaczy, związkowców, wolontariuszy. Praktycznie wszędzie mamy wzrosty – w powiecie raciborskim, wodzisławskim, nawet mikołowskim – mówił Woś.

Podkreślił, że ten sukces to również efekt konsekwentnej kampanii skoncentrowanej wokół obrony polskich interesów

– Karol Nawrocki zobowiązał się walczyć o sprawy takie jak koncesja Dębieńska czy suwerenność wobec Brukseli - wymieniał.

Kampania, która przyciągnęła młodych

Andrzej Sączek,rybnicki lider PiS, podziękował wszystkim, którzy wspierali kampanię – od organizatorów spotkań z ważnymi postaciami PiS, po mieszkańców udostępniających płoty na banery.

– Kampania była długa, męcząca, kosztowała wiele emocji, ale się opłaciło. Dr Karol Nawrocki to niesamowicie twardy człowiek. Tłum ludzi na rynku w Rybniku na ostatnim spotkaniu pokazał, że jest moc, energia i power – mówił Sączek.

Juliusz Kowalczyk, prezes KS Polonia Rybnik, który jako społecznik popierał kandydata PiS zwrócił uwagę na aktywność młodych.

– To młodzi w ostatnich godzinach kampanii mogli przesądzić o wyniku. Dwóch naszych zawodników pojechało do Łodzi na spotkanie z Karolem Nawrockim bez przekonania, wrócili jako entuzjaści Karola Nawrockiego - mówił.

- Nie jestem członkiem PiS, ale wspieram prawdę historyczną. Ta kampania była brutalna. To przypominało mi rok 1981 - dodał.

Społeczne poparcie i siła obywatelskiej kandydatury

Michał Woś przypomniał, że Nawrocki był kandydatem obywatelskim, zgłoszonym przez Komitety Społeczne.

– To nie członkowie PiS, to ludzie z autorytetem – profesorowie, doktorzy, związkowcy, sportowcy – namawiali do głosowania. To kandydat poparty przez społeczeństwo - podkreślał.

Szczególne podziękowania skierowano do wyborców innych ugrupowań.

– Dziękujemy wyborcom Mentzena, Brauna, Jakubiaka, a nawet Zandberga. To oznacza, że ten wybór przekroczył partyjne podziały – dodał Woś.

Były prezydent Rybnika Józef Makosz, również niezwiązany formalnie z PiS, mówił wprost:

- Nie mogłem stać z boku, gdy widziałem co robi Tusk. Dlatego się zaangażowałem na sto procent, bo nie mogłem patrzeć jak ten człowiek, który chyba oszalał i zachowuje się irracjonalnie, wrogo w stosunku do przeciętnych ludzi działa. PiS potrzbuje młodych, utalentowanych i prężnych ludzi. Ja wam mówię, że warto do nich dołączyć – mówił do dziennikarzy i kilku obecnych na rynku mieszkańców.

„Zwycięstwo narodu, nie partii”

Jarosław Wieczorek, były wojewoda śląski i obecny poseł, nazwał zwycięstwo Nawrockiego decyzją narodu.

– Według koalicji 13 grudnia to się nie miało prawa udać. Ale Polacy powiedzieli "nie" Tuskowi. Nie wierzymy w jego rządy. Wszystko było zaangażowane, by Nawrocki nie wygrał – media, instytucje, pieniądze. A jednak społeczeństwo wybrało patriotyzm i suwerenność – mówił.

Wieczorek zwrócił uwagę na rolę Jarosława Kaczyńskiego, który dał poparcie PiS w kampanii prezydenckiej kandydatowi obywatelskiemu.

– To jego strategiczny geniusz wskazał właściwy kierunek. Teraz czas na pracę i przygotowanie gruntu pod prawicowy rząd - mówił z pewnością w głosie.

Konferencja zakończyła się symbolicznym gestem. Michał Woś uroczyście zadeklarował:

– Melduję wykonanie zadania. Dziękujemy wszystkim, którzy poszli na wybory, a szczególnie tym, którzy oddali głos na Karola Nawrockiego. To zwycięstwo dla Polski - zakończył.