Maturzyści już po egzaminie z j. polskiego. „Znów była Lalka!”

Do pierwszego egzaminu maturalnego przystąpiło ponad 40 tys. osób w województwie śląskim. Część podstawowa rozpoczęła się punktualnie o godzinie 9.00, a koniec nastąpił po 170 minutach.

Dzisiaj wybraliśmy się do II Liceum Ogólnokształcącego im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego, by zapytać się tegorocznych abiturientów o wrażenia z pierwszego dnia egzaminów.

Martyna, Weronika, Rysiek i Mikołaj

- Nie było tak trudno. Pierwszy z tematów dotyczył tęsknoty na podstawie „Lalki”. Odniesienie do całości mogło sprawić problem, dlatego porwałem się na interpretację wiersza Ernesta Brylla, który dotyczył wydarzeń w PRL-u.

Mikołaj pozostał jednak przy rozprawce. - Jak nie strzeliłem żadnego „kardynała” to powinno mi pójść dobrze.

Jak nastawienie przed egzaminem z matematyki? - Wydaje nam się, że nauczyciele bardzo dobrze przygotowali nas na ten egzamin – mówią zgodnie dziewczyny. - Uczymy się przecież w jednej z najlepszych szkół w regionie – słyszymy od chłopaków.

Karol Wundziński i Bartosz Adamczyk

- Poszło dobrze, temat rozprawki był zadziwiająco prosty. Wykorzystując wczoraj ładną pogodę czytałem jeszcze na tarasie „Lalkę”, to był strzał w dziesiątkę – mówi Karol.

Zarówno on, jak i Bartek uczyli się w klasie o profilu matematyczno-fizyczno-chemicznym. Są zdania, że w przypadku egzaminu z języka polskiego nie ma się czym martwić. - Matematyka podstawowa też nie powinna sprawić kłopotu – dodaje Bartosz Adamczyk.

Dagmara Gabriel i Piotr Stroka

Uczniowie dawnej klasy biologiczno-chemicznej nie mieli problemów z dzisiejszym egzaminem. - Wybrałem „Lalkę”. Moim zdaniem tęsknota niszczyła życie człowieka. Pasowała do tematu – wyjaśnia Piotr.

Dagmara cieszyła się, że pojawiła się „Lalka”, a nie „Dziady” czy „Wesele”. - Myślę, że z egzaminu będzie 70-80 procent. Egzamin z matematyki też nie będzie problemem, bo będą tablice. Wtedy też dopiero zacznie się dla nas matura – mówią.

Krzysztof, Daria, Kasia

O dziwo, na tematy egzaminacyjne narzekali humaniści. - Nie spodziewaliśmy się „Lalki”. Myśleliśmy, że już się nie powtórzy, a tu jednak! To chyba ulubiona lektura CKE – mówią.

- Masakra, cyrk na kółkach. To nieporozumienie, że była „Lalka”. Modliłem się do Pana Boga, żeby nie jej nie było na egzaminie, a tu jak na złość – dodaje Krzysztof.

Jakie nastroje przed matematyką? - To będzie jeszcze większy cyrk – słyszymy.

Karol Piejak, Karol Gabiga, Paweł Węgrzyk, Amadeusz Drabiniok, Szymon Frączek

Zawód swoich kolegów i koleżanek humanistów rozumieją rówieśnicy z klasy matematyczno-fizycznej. - Nikt nie spodziewał się „Lalki”, bo pojawiała się przez ostatnie lata. Wszyscy nastawiali się na inne lektury, a tu taka niespodzianka. Można odnieść wrażenie, że w Polsce nie ma innych lektur – wyjaśniają nasi kolejni rozmówcy.

Maturzyści oceniają dzisiejszy egzamin jako ambitny, ale przystępny. - Matura z matematyki to będzie już formalność – śmieją się.

A jak Wam poszło z dzisiejszego egzaminu? Macie podobne wrażenia jak nasi rozmówcy?