Mandat przypomniał mieszkańcowi o zakazie spalania odpadów

W niemczech mozna spalac w marcu i pazdzierniku

W du byles go widziales

Miałby kiełbaski obok, to mandatu by mu dać nie mogli.

Doczekaliśmy się czasów reżimu.

Więcej smrodu narobiła straż miejska przyjeżdżając blachosmrodem.

Ja poczekam z komentarzem , aż Arteks się nie wypowie ;)

@pprywatne
Tak, Glifosat zawarty w Roundapie to środek karcerogenny a nieświadomi ludzie psikają wszystko co zielone, ile chce wspominać o środkach na herbicydach, którymi można opryskiwać pola uprawne i za parę dni zbierać warzywa czy żniwo. Takie słabsze odmiany agent orange z wojny wietnamskiej.

Zrobiłem ognisko. Prawdziwe, na gałęziach jabłoni i śliwy. Kiełbaski "z patyka" pyszne. Nie to co z grilla (z domieszką miału węgla kamiennego - gdzieś te śmieci trzeba sprzedać). Dobrze, że nie mieszkam w SR, bo od razu "życzliwy sąsiad" zakończyłby rodzinną imprezę.

Dobry wieczór, już odpowiadam : łęty to odpady, czyli dla strażnika okazja do wystawienia mandatu i wypięcia klaty po order. A co do wpisu ~ to prawdopodobnie w bloku się urodziłeś i w bloku umrzesz nie znając najlepszych i najprostszych form przyjemności życia (przepraszam za tykanie)

~spirit
tylko w części pierwszej

Kolego kurm nie ma żadnego problemu. Jest kilka miejsc na terenie miasta gdzie można zrobić ognisko i sobie upiec ziemniaki czy kiełbaskę. nie uprzykrzając nikomu życia. Do mieszkańców domków powinno dotrzeć w końcu że jakiekolwiek palenie śmieci jest zabronione. A nie tylko tych w piecach.

@kurm - ale czegoś nie rozumiem? Cóż to takiego magicznego jest w ognisku? Owszem, dla dziecka raz na jakiś czas czy harcerza to może być atrakcja. Ale dla dorosłych ludzi? Kiedyś rozpalano ogniska aby robić na nich strawę. Dzisiaj mamy na to kuchnie i sprzęt na gaz czy prąd. Po co babrać się w popiole jak można sobie przyrządzić kartofle na setki innych sposobów bez potrzeby rozpalania ogniska? Czy rozpalanie czegokolwiek w domkach to dla ludzi faktycznie rodzaj jakiegoś święta, rytuału? Dla większości mieszczuchów to coś niezrozumiałego.

Arteks - to ,że Ty nie widzisz nic magicznego w ognisku to Twoja sprawa, ale nie mów ludziom co dla nich jest ważne. Żadna kiełbasa z grila nie jest tak dobra jak upieczona przy ognisku, żadne kartofle nie są tak dobre jak te z ogniska z kłączy. Żaden gril nie da takiego klimatu jak posiedzenie wieczorem przy ognisku z grupą przyjaciół czy rodziną.

Tylko czekałem aż rybnicki ekolog sie udzieli. Nie dyskutujcie z nim bo to tak jak by gadać do rolety antywłamaniowej

Te kartfole z piekarnika są o wiele lepsze - chyba, że chodzi wam o atmosferę i dziecięcą przygodę. :) To oczywiście, że ogniska wiązały się także z zabawą, skakaniem przez ogień, kiełbaskami i pieczonymi kartoflami. Teraz trzeba uszanować to, że ludziom przeszkadza dym. Natomiast jestem ciekaw czy znacie jakieś miejsca gdzie można legalnie rozpalić ognisko na lekkim odludziu, nikomu nie przeszkadzając? Bo ja znam takie miejsca w Rybniku. :) @tomolesrow1 - ale to jest tylko moja opinia. Natomiast czasy się zmieniły, mamy takie fajne urządzenia, że można zrobić sobie świetne kartofle z rusztu nie wychodząc z domu... @kurm - wielu nie ma gazu to nie wie jaki to szybki sposób na zrobienie obiadu. Ale w przypadku kartofli to o wiele bardziej przydatny jest piekarnik np. z funkcjami rusztu czy grilla. Kartfole tak pieczone są smaczniejsze niż z ogniska.

Mysmy wczoraj ba pu robili ognicho z naci i do tego kartofle mmm pycha...arteks a dymu bylo jak bym mieszkal w sr to pewnie caly komisariat sm by przyjechal

Dajcie już spokój Arteksowi. Przecież z wszystkich jego wpisów widać, że to sfrustrowany mieszkaniec bloku przy Chalotta/Saint Vallier lub okolic. Żyje w centrum, wszędzie blisko "z buta", mieszkańcy domów to dla niego prymityw, ew. hołota, a pieczone kiełbaski z ogniska porównuje do piekarnika elektrycznego/gazowego! To tak jakby porównywać dźwięk wzmacniacza lampowego z charczkiem na MP3 - niby tu i tu gra, ale....