Małżeństwo lekarzy z Kalifornii chce ratować ludzi na granicy. Byli w Rybniku: „Polacy to bohaterzy”

Amerykanie z dalekiej Kalifornii (a dokładnie z Los Altos Hills) w Rybniku? Jak to się stało, że przyjechali właśnie do naszego miasta? Jak wyjaśnia Hanna Kustra, przewodnicząca Rybnickiej Rady Kobiet, małżeństwo zaprosiła Barbara Osiecka – nauczycielka języka angielskiego w Gliwicach.

Basia zna parę od 17 lat. Ci ludzie już w lutym chcieli przyjechać do Polski – dowiadujemy się.

Zarówno Bennett, jak i Joann są emerytowanymi lekarzami – internistami.

Zobaczyli, co się dzieje w Polsce i na Ukrainie i szukali swojego miejsca, by pomóc. Nie mówią jednak po polsku i nie mogą oficjalnie wykonywać zawodu lekarza. Mogą jedynie działać „na wolontariacie”. Przyjechali do Rybnika i przyszli do urzędu z wolą pomocy – dodaje Hanna Kustra.

Udało się nawiązać współpracę pomiędzy amerykanami, a RRK.

Spróbuję nawiązać kontakt pomiędzy nimi a organizacjami pozarządowymi, które zajmują pomocą się na granicy polsko-ukraińskiej i polsko-białoruskiej – zaznacza nasza rozmówczyni.

W podobnym tonie wypowiada się wiceprezydent Piotr Masłowski.

Gościliśmy w urzędzie małżeństwo emerytowanych lekarzy z Kalifornii. Oboje to lekarze wyspecjalizowani w pomocy ratunkowej. Poruszeni sytuacją na Ukrainie i na naszej granicy chcieliby nieść pomoc jako wolontariusze. Poza tym obracają się w środowiskach, które mogą zaoferować także pomoc finansową. Bez wątpienia przygotujemy im kilka propozycji działań w Rybniku, jak i w Ukrainie – zapewnia.

Rybniczanie usłyszeli też miłe słowa dotyczące Polaków w ogóle.

Byli w szoku, jaka jest sytuacja na polsko-białoruskiej granicy. Słyszeli tylko, że Polacy zaczęli pomagać Ukrainie. W USA jest na ten temat bardzo głośno. Wcześniej Amerykanom Polska kojarzyła się głównie z Lechem Wałęsą, Tadeuszem Kościuszko, czy papieżem. Teraz mówią, że „Polacy to bohaterzy” – mówi Hanna Kustra.

Dowiadujemy się też, że goście są zafascynowani naszym miastem a w szczególności Państwowym Szpitalem dla Nerwowo i Psychicznie chorych .

W związku z obchodzona rocznicą 136 lat istnienia szpitala opowiedziałyśmy im krótką historię. Bennett i Joann zapowiedzieli się przy następnej wizycie w Polsce, że koniecznie chcą zobaczyć ten szpital . To spotkanie zdecydowanie zostanie zapamiętane, a miłe słowa, które usłyszałyśmy niejednokrotnie, są zwieńczeniem naszej ciężkiej pracy i dodają nam sił do dalszej walki – mówi natomiast Agnieszka Bastek Urbaś z Rybnickiej Rady Kobiet.

Czekamy na efekty rybnicko-kalifornijskiej współpracy.