zamknij

Wiadomości

Magistrat w Rybniku przyjazny cudzoziemcom? Nie ma powodu do dumy

2018-08-08, Autor: 

Rybnik nie zawsze plasuje się w czołówkach rankingów. Przykładem niech będzie zestawienie śląskich urzędów miast pod względem ich przyjazności dla cudzoziemców. Nasz magistrat monitorowali wolontariusze europejscy z Hiszpanii, Włoch i Gruzji. Jakie są ich wnioski? Jak do nich odnosi się Urząd Miasta w Rybniku?

Reklama

Czy Rybnik jest przyjazny cudzoziemcom?

Raport „Instytucje śląskie przyjazne dla cudzoziemców” powstał na zlecenie Stowarzyszenie Aktywności Obywatelskiej Bona Fides. Jest to organizacja pożytku publicznego z siedzibą w Katowicach. Od 15 lat aktywnie buduje i wspiera grupy mieszkańców oraz lokalnych aktywistów, uczy samorządowców prowadzenia otwartego i skutecznego dialogu z mieszkańcami i organizacjami pozarządowymi.

Z ramienia właśnie tego stowarzyszenia od czerwca do września 2017 wolontariusze europejscy z Hiszpanii, Włoch i Gruzji monitorowali 19 urzędów miasta na terenie województwa śląskiego.

Głównym celem monitoringu było przeanalizowanie dostępności urzędów miast w województwie śląskim dla cudzoziemców Monitoring został przeprowadzony w języku angielskim.

Do badania zostały wybrane urzędy największych miast województwa śląskiego: Bielsko-Biała, Bytom, Chorzów, Częstochowa, Dąbrowa Górnicza, Gliwice, Jastrzębie, Jaworzno, Katowice, Mysłowice, Piekary Śląskie, Ruda Śląska, Rybnik, Siemianowice Śląskie, Sosnowiec, Świętochłowice, Tychy, Zabrze, Żory.

- Zapewnienie jakości usług w urzędach miast zostało przeprowadzone po raz pierwszy poprzez rozmowy telefoniczne z urzędami. Rozmowy, przeprowadzone w języku angielskim, dotyczyły możliwości wzięcia udziału w wyborach lokalnych jako wyborca, pomimo statusu cudzoziemca. Zapewnienie jakości usług urzędu miasta wiąże się także z pisemną komunikacją za pośrednictwem poczty elektronicznej. Zadawane pytania dotyczyły niezbędnych kroków do uzyskania funduszy oraz organizacji wydarzenia sąsiedzkiego jako mieszkaniec danego miasta. Następnie, oceniając strony internetowe urzędów miast, sprawdzana była ich treść oraz jej wartość dla obcokrajowców. Na koniec, wolontariusze EVS, pracując w parach, osobiście odwiedzili urzędy miast w województwie śląskim, aby uzyskać informacje na temat dostępnych projektów w ramach programu Praktyki Europejskiego Funduszu Społecznego – wyjaśniają organizatorzy.

W swoich badaniach wolontariusze oceniali nie tylko otrzymane informacje, ale także postawę, uprzejmość, zaangażowanie i poziom języka angielskiego (a także innych języków), którymi posługiwali się pracownicy. Uwzględniono również czas, w którym wolontariusze otrzymali informacje, a także pozycję, stan i jakość budynku oraz jego przystosowanie dla osób niepełnosprawnych. Ponadto sprawdzono obecność folderów, broszur i map, dostępność publicznych toalet, urządzeń elektronicznych i dostęp do darmowej sieci Wi-Fi.

Co wynika z raportu? Pod uwagę wzięto kilka kryteriów:

1. Zaangażowanie – większość monitorowanych miast – w tym Rybnik - otrzymała maksymalną ilość punktów (3 pkt);


2. Wizyta – tutaj nasze miasto wypada już gorzej. Urząd miasta dostał tylko jeden punkt. Na samym szczycie Bielsko-Biała i Żory;


3. Rozmowa telefoniczna – Rybnik ponownie otrzymał tylko jeden punkt. Maksimum dla Częstochowy i Chorzowa;


4. Wiadomość e-mail – nasze miasto nie otrzymało żadnego punktu, ponieważ magistrat nie odpowiedział na otrzymany e-mail. Dotyczy to wielu miast ujętych w raporcie;


5. Strona internetowa – Rybnik zajął miejsce w środku tabeli z 2 pkt;

W ogólnym rankingu UM w Rybniku jest w środku tabeli z 8. punktami na koncie. Najgorzej wypadły Świętochłowice (3 pkt), najlepiej Częstochowa – 13 pkt.

Jakie wnioski na temat rybnickiego magistratu zawarto w raporcie? Bona Fides zwraca przede wszystkim uwagę na trudną, a czasem wręcz niemożliwą komunikację urzędników w języku angielskim.

Stowarzyszenie zauważa, że Rybnik nie odpowiedział na otrzymany e-mail, nie wyróżnia strony magistratu jako przyjaznej dla cudzoziemców. Chwali za to urzędy w Żorach, Sosnowcu, Częstochowy czy w Bytomiu. Nie jest jednak u nas najgorzej. - Wolontariusze mieli bardzo złe doświadczenia w Urzędzie Miasta w Świętochłowicach, gdzie zostali zupełnie zignorowani. Pracownik recepcji był niemiły oraz zakomunikował, że nikt na terenie budynku nie mówi w języku angielskim, nie sprawdził żadnych informacji w Internecie ani nie poprosił kogokolwiek o pomoc w rozwiązaniu problemu. Wizyta w tym urzędzie trwała więc niecałą minutę – czytamy we wniosku.

Cały raport przeczytacie tutaj >>Raport monitoringu urzędów miast

Co na to magistrat w Rybniku?

Raport przesłaliśmy do Urzędu Miasta w Rybniku, które chce zapoznać się z jego szczegółami. - Co do kompetencji językowych urzędników, to chciałabym wyjaśnić, że w rybnickim magistracie pracują urzędnicy, którzy posługują się językiem angielskim, ale i niemieckim czy francuskim. Pracownicy urzędu obsługują delegacje zagraniczne, wymiany międzynarodowe, przyjmują gości z różnych krajów podczas dni miasta itp. Urząd Miasta Rybnika dba o to, aby pracownicy podnosili swoje kwalifikacje zawodowe, w tym również w zakresie języków obcych. Pracownicy urzędu zostali przeszkoleni w zakresie j. angielskiego na trzech poziomach: podstawowym, średniozaawansowanym oraz zaawansowanym. Dodatkowo nierzadko zdarza się, że znajomość języków obcych jest jednym z wymagań niezbędnych określonych w opisie stanowiska pracy w sytuacji, gdy zakres zadań na danym stanowisku tego wymaga – wyjaśnia Agnieszka Skupień, rzecznik rybnickiego magistratu.

Urząd Miasta w Rybniku jest świadom, że część spraw wymaga poprawy. - Zwracamy uwagę, że są też kwestie, które stanowiły subiektywną opinię jednej osoby, która nas oceniała. Chcemy poprawić te obszary, które nie wypadły w raporcie dobrze. Dlatego informacja o tym, do którego z budynków czy wydziałów trafił wolontariusz z BONA FIDES byłaby dla nas niezwykle istotna – dodaje Agnieszka Skupień.

Magistrat cieszy maksymalna ilość punktów w kategorii „zaangażowanie”. - Pokazuje to, że zarówno urzędnicy naszego urzędu, ale i urzędnicy w większości śląskich miast starają się pomóc każdemu klientowi, który odwiedza urząd. - Nie ukrywamy, że kwestią, która wymaga wyjaśnień z naszej strony był brak odpowiedzi na e-mail w obcym języku. Okazało się, że na 19 badanych miast, tylko 4 miasta udzieliły takiej odpowiedzi, co w samo w sobie też jest zastanawiające – zauważa nasza rozmówczyni.

Urzędnicy dotarli do maila, który prawdopodobnie był zapytaniem wolontariusza. Jak się okazuje, nasze miasto udzieliło na niego odpowiedzi w języku angielskim. - Problem polegał na tym, że stowarzyszenie BONA FIDES punktowało tylko odpowiedzi, które wpłynęły do pięciu dni. Nasza odpowiedź przekraczała ten termin, choć mieściła się w terminach obowiązujących w polskim prawie administracyjnym – wyjaśnia Agnieszka Skupień.

Magistrat bije się w piersi. - Położymy nacisk na szybsze przygotowanie odpowiedzi, ale trzeba też wziąć pod uwagę, że do urzędu wpływa ogromna ilość listów i maili, których odpowiedź wymaga niekiedy współdziałania kilku wydziałów. Trudno zatem czynić wyjątki i ustalać np. że na maile w języku angielskim będziemy odpowiadać szybciej niż na maile w języku polskim czy np. niemieckim – mówi na koniec rzecznik rybnickiego magistratu.

Oceń publikację: + 1 + 12 - 1 - 18

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (15):
  • ~Lahcim 2018-08-08
    17:42:38

    26 9

    Przeczytać, wyciągnąć wnioski i postarać się poprawić.

  • ~ 2018-08-08
    18:00:52

    28 41

    Ciekawe na jakiej podstawie dostaje się "fuchę" w UM, jeśli nie wzięto pod uwagi dobrej znajomości języka angielskiego.

    Trzeba dawać w "łapkę" czy wymagana jest inna forma "dawania" (zwłaszcza przez płeć piękną)?

  • ~ 2018-08-08
    18:22:28

    38 6

    Błagam, choć trochę poprawnej polszczyzny... Coś nie napawa dumą lub: nie ma powodów do dumy. Poziom językowy artykułów zatrważa, a rażące błędy w nagłówkach nie najlepiej świadczą o kompetencjach redakcji, niestety...

  • ~rybnikus 2018-08-08
    18:36:39

    36 10

    A czy wystawanie w kolejkach świadczy o przyjazności magistratu dla tubylców?

  • ~ 2018-08-08
    21:16:26

    40 3

    Nie każdy urzędnik musi znać biegle angielski. Grunt aby biegle władano nim na recepcji, a także aby w urzędzie zawsze były z 2-3 osoby które biegle władają różnymi językami, przede wszystkim angielskim.

  • ~Blazej Balcerzak 2018-08-09
    01:15:04

    16 1

    Mysle, ze sa za duze wymagania wobec urzedow generalnie. Typu wchodze z miasta i musze zalatwic jakas sprawe natychmiast. A jednoczesnie oczekiwanie, ze urzad ma byc tani.
    Tak chyba wygladala ta ankieta. A moglo byc:
    1. Ide do urzedu. Wita mnie recepcja i UMAWIA na wizyte.
    2. Podczas wizyty ( w rozsadnym czasie) spotykam sie z urzednikiem kompetetnym do zalatwienia mojej sprawy plus mam wymagane papiery a urzad tlumacza jesli potrzeba.
    3. Proste sprawy, jak paszport, meldunek, rejestracja zalatwiam listownie albo przez internet.
    Ale nikt nie powinien oczekiwac, ze pierwszy z brzegu urzednik bedzie udzielal porad w obcym jezyku przez telefon od zaraz.
    Inna sprawa informacja turystyczna.
    Inna sprawa hotel. Kilka lat temu mialem goscia w Rybniku i recepcja "mowimy w twoim jezyku" dzwonila do mnie, zebym tlumaczyl bo pani mowiaca po angielsku jest na urlopie.

  • ~Dropsik Dropsik 2018-08-09
    07:16:15

    40 8

    Językiem urzędowym w Polsce jest jezyk Polski.Wiec niech każdy cudzoziemiec postara się nauczyć paru wyrazów po Polsku.
    Ciekawe czy jak by Polscy wolontariusze pojechali do Gruzji czy Hiszpanii ,tez by wszystko zalatwili od ręki i by się dogadali bez problemu.

  • ~fandango1972 2018-08-09
    08:20:53

    21 3

    1. Obowiązującym językiem jest język polski. 2. Jeśli już angielski jest potrzebny, to za pieniądze urzędnika, nikt kto zna dobrze angielski, nie przyjdzie do takiej roboty, za taką kasę. 3. Ciekawe jak znają angielski Prezydent i Wice oraz kandydaci ubiegający się o urząd.

  • ~elegant 2018-08-09
    08:24:27

    10 22

    To wstyd dla UM i rybniczan! Proponuję,żeby zamiast zatrudniania niekumatych znajomych poprosić o pomoc dzieci ,które świetnie posługują się językiem obcym ( nie tylko angielskim).Panie prezydencie Kuczera proszę zejść z roweru na ziemię.Mniej PR-u więcej odpowiedzialności za rządzenie.Dobrze,że to już koniec kadencji!

  • ~czarny_mis 2018-08-09
    08:38:24

    19 1

    Dotarłem do raportu, bo mam zupełnie inne doświadczenia związane z obcokrajowcami, z którymi nie raz i nie dwa pojawiałem się w UM Rybnika.
    Raport dostępny na jest stronie: https://www.bonafides.pl/monitoring-urzedow-miast-wojewodztwa-slaskiego/
    jest on NIERZETELNY i WEWNĘTRZNIE SPRZECZNY!

    Autorzy piszą np.:
    - o Bytomiu: "Wolontariusze pragną
    wyróżnić przede wszystkim Urząd Miejski w Bytomiu.
    Wolontariusze zostali zaproszeni na spotkanie w
    prywatnym gabinecie kierownika, w Departamencie
    Międzynarodowym. Pracownicy Urzędu Miejskiego
    byli świadomi programu Staży Europejskiego Funduszu
    Społecznego, odpowiadali na wszystkie pytania
    i udzielali informacji w szybki i profesjonalny sposób" - wizyta w Bytomiu oceniona na 0 pkt! Co się wydarzyło w prywatnym gabinecie Kierownika?,
    - o Świętochłowicach: "Wolontariusze mieli natomiast bardzo złe doświadczenia w Urzędzie Miasta w Świętochłowicach, gdzie zostali
    zupełnie zignorowani. Pracownik recepcji był niemiły
    oraz zakomunikował, że nikt na terenie budynku nie
    mówi w języku angielskim, nie sprawdził żadnych
    informacji w Internecie ani nie poprosił kogokolwiek
    o pomoc w rozwiązaniu problemu. Wizyta w tym
    urzędzie trwała więc niecałą minutę. " - wizyta oceniona na 2 pkt!

    Redakcja łyka takie ,,sensacje" jak pelikan, kolejny raz nie sprawdzając źródeł.

  • ~Jan R. 2018-08-09
    09:09:45

    9 1

    Mam duży dystans do działalności Stowarzyszenia Aktywności Obywatelskiej Bona Fides. Wybranie tematu dotyczącego głosowania w wyborach lokalnych powinno być skierowane do Państwowej Komisji Wyborczej, bowiem miasta mają w nadchodzących wyborach bardzo ograniczone kompetencje, o czym Bona Fides powinni doskonale wiedzieć. Mogli wymyślić inny temat np. gdzie w mieście można się wysikać. Urzędnicy z miast powinni poinformować, by zainteresowani zadzwonili w sprawie udziału w wyborach do Państwowej Komisji Wyborczej na numery 22 695 25 44 lub 22 695 25 55 i tyle.

  • ~ 2018-08-09
    09:28:09

    6 5

    he he, miesiąc to się czeka na wydanie rozstrzygnięcia a nie na odpowiedź telefoniczną, elektroniczną, pewnie tłumacza szukano.... proszę brac przykłady np. ze stacji benzynowej, tam pracownicy obsługujący klienta mówią co najmniej w dwóch językach. To taka norma w świecie.

  • ~Adam Wryński 2018-08-09
    10:17:38

    7 6

    Arteks co ty na to, że Żory wyżej :)

  • ~Arteks 2018-08-09
    10:58:27

    6 8

    @Wryński - jak na lato. Nie ma to zupełnie żadnego znaczenia w funkcjonowaniu miast.

  • ~Cuthbert_Collingwood 2018-08-09
    11:12:32

    10 0

    Proponuję ludziom z Bona Fides wleźć do pierwszego większego urzędu np. we Włoszech czy Francji... już widzę, jak się dogadują... nad Gardą zostałem odesłany do informacji turystycznej, bo tam ktoś gadał po angielsku, w Trieście w marinie - wydawałoby się, że jak na duży port to ktoś tam włada mniej więcej biegle - no nie. We Francji wcale nie lepiej - Lyon i w urzędzie ledwo stękają po angielsku. Pomijam Anglię, gdzie w wielu miejscach można dostać ulotki po polsku. Węgry: tam dobrze tłumaczone są strony urzędów, które przynoszą pieniądze do budżetu państwa :)))

    Sytuacja z Wrocławia: pomagam koledze ogarnąć temat pobytu, w Marszałkowskim ludzie na "imigracyjnym" prawie wcale nie mówią w jakimkolwiek języku obcym, dużo ludzi przychodzi z kimś, kto im wszystko tłumaczy. Dobrze, że formularze są po angielsku ale... kolega czyta, czyta i mówi, że jest problem - instrukcje zawarte są na stronie siódmej ale formularz ma tylko 5... :D

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Wybieramy prezydenta Rybnika. Na kogo oddasz głos w wyborach?





Oddanych głosów: 4890