Tchoukball to młoda dyscyplina sportu, która szczególnym zainteresowaniem cieszy się w Rybniku. Mało tego, rybnickie drużyny odniosły już w niej szereg sukcesów. Czym tak naprawdę jest ten Tchoukball? Jak to się stało, że zadomowił się w naszym mieście? W dzisiejszym artykule rozmawiamy z pasjonatami tego sportu i zawodnikami Ursus Rybnik – Nadią Grychtoł i Arturem Stelmaczonkiem.
Tchoukball (wym. czukbol) powstał w latach 70. XX wieku za sprawą szwajcarskiego biologa - dra Hermanna Brandta. W Rybniku zadomowił się 6-7 lat temu i zyskał sporą popularność. – Dr Herman leczył sportowców z kontuzji. Stwierdził, potrzeba jest dyscyplina, która nie naraża zawodników na kontuzje. One się zdarzają najczęściej przy kontakcie z drugim zawodnikiem. Bardzo często atakuje nie piłkę a samego zawodnika – wyjaśnia Artur Stelmaczonek, trener drużyny Zespołu Szkół Urszulańskich „Tchoukball Ursus Rybnik”.
Na czym polega piękno tego sportu? Po pierwsze – grą fair play. Po drugie, widowisko muszą tworzyć dwie drużyny. – Jeżeli jedna gra słabo, to druga nie może wykazać się swoim potencjałem. Obie muszą być na podobnym poziomie, pracować nad sobą, by gra stała się piękniejsza – dodaje.
Skupmy się teraz na bohaterach tego artykułu. Artur Stelmaczonek wpadł na założenie drużyny kilka dobrych lat temu. – Dowiedziałem się o warsztatach w Zespole Szkół Budowlanych. Co prawda nie byłem na nich, ale poszukałem w Internecie informacji o tchoukballu. Pomyślałem, że warto założyć drużynę. W Rybniku działają dwa kluby – z Zespołu Szkół Budowlanych i Ursus Rybnik, z czego ten drugi dzieli się na kilka drużyn. Na ostatnich mistrzostwach w Kamieniu wystawiliśmy 4 zespoły – wyjaśnił.
Z kolei Nadia Grychtoł, zawodniczka Ursusa uprawia tchoukball od 4 lat. – Do gry namówił mnie nauczyciel wf-u. Stwierdził, że fajnie jakbym przyszła na trening. Długo trwało zanim nauczyłam się zasad. Po pierwszym treningu uznałam, że to głupia gra. Jednak zaangażowałam się w ten sport. Pasja przychodziła więc z czasem. Cieszę się, że przekonałam się do tchoukballa – mówi zawodniczka.
Czy trzeba mieć specjalne predyspozycje do grę w ten sport? – Niekoniecznie. Jestem dość niska i nie miałabym szans zagrać profesjonalnie w siatkówkę czy koszykówkę. Grając w tchoukball nie trzeba być specjalnie umięśnionym. Wystarczy zwinność i szybkość – wyjaśnia Nadia. Artur Stelmaczonek dodaje natomiast, że rozwój ciała przychodzi wraz z grą.
Pozostaje nam jeszcze kwesta zasad gry, która dla zwykłego obserwatora może być zupełnie niezrozumiała. Tchoukball polega na podawaniu między zawodnikami piłki i zakończeniu akcji rzutem w bramkę z trzech metrów. – Musimy trafić w naciągniętą na ramę siatkę. Jeżeli piłka po odbiciu bramki spadnie na ziemie to jest punkt. Jeżeli drużyna przeciwna złapie piłkę przed dotknięciem podłoża - nie ma punktu, a gra jest kontynuowana – wyjaśnia Artur Stelmaczonek.
W wersji halowej każda drużyna wystawia na boisku 7 zawodników, na piasku jest ich 5. Bramki nie są przypisane do drużyny, można więc rzucać zarówno po jednej jak i drugiej stronie boiska. Obowiązują trzy podania, a także 3-metrowe pole zakazane od bramki.
Co ciekawe, wśród zawodników tchoukballa obowiązuje pewna zasada – nikt nie cieszy się po popełnionym błędzie przeciwnika. – W siatkówce jak zawodnik trafi piłką w siatkę to jest radość drużyny przeciwnej. My się jednak nie cieszymy, takie punkty nie dają nam satysfakcji – dodaje trener Ursusa Rybnik.
Tydzień temu w ośrodku MOSiR w Kamieniu odbyły się już IV Otwarte Mistrzostwa Polski w tchoukballu plażowym. Zawody wygrała miejscowa drużyna Tchoukball Ursus Rybnik. Drugie miejsce zajęła ekipa ze stolicy - Warsaw Hornets. Podium uzupełnił drugi zespół drużyny Tchoukball Ursus Rybnik (juniorzy). Zawodnicy przygotowują się teraz do klubowych mistrzostw Europy. – Za rok gramy w Austrii. Chłopaki z zespołu podchodzą do tego bardzo ambitnie. Myślę, że wyjdzie nam to na dobre – uśmiecha się Nadia Grychtoł.
Zainteresowaliście się tchoukballem? Warto więc wpaść na mecz którejś z rybnickich drużyn i kibicować sportowcom. O ich zmaganiach na boisku będziemy na pewno informowali wcześniej na naszym portalu.
A oto niektóre nagrody, jakie zdobył dotychczas Ursus Rybnik:
- I miejsce na Otwartych Mistrzostwach Polski w tchoukballu plażowym -Rybnik 2014
- III miejsce na Otwartych Mistrzostwach Polski w tchoukballu plażowym -Rybnik 2014
- III miejsce na Otwartych Mistrzostwach Czech w tchoukballu plażowym -Jezioro Machovo 2014
- II miejsce Prague Open 2015 w Pradze
- I i II miejsce w Mistrzostwach Rybnika w tchoukballu halowym – Rybnik 2015r
- V miejsce na Europa Tchoukball Silver Cup w Turynie
- Siedmiu zawodników Ursusa reprezentowało Polskę w na Mistrzostwach Europy 2014 w Radevormvald w Niemczech gdzie Polska uplasowała się na 5 miejscu.
- I,III miejsce na Otwartych Mistrzostwach Polski w tchoukballu plażowym -Rybnik 2015
- II miejsce na Otwartych Mistrzostwach Czech w tchoukballu plażowym -Jezioro Machovo 2015
- Mistrz Polski 2016 w tchoukballu na hali.
- 10 miejsce European Winners Cup 2016
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
„Nie było gwałtu, nikt jej nie zrzucił”. Koleżanki Marceliny opowiadają o wypadku na wakacjach w Turcji
187666On mordował, ona się przyglądała. Tak doszło do tragedii za kąpieliskiem Ruda
43975Samochód roztrzaskał się na drzewie. Podróżowali nim dziadkowie z wnuczkami [AKTUALIZACJA]
37956Śmigłowiec LPR lądował na obwiedni południowej. Co tam się stało? (foto, wideo)
34530Pożar „dostawczaka” na autostradzie A1. „Ludzie piknikują” w potężnym korku [AKTUALIZACJA]
33144On mordował, ona się przyglądała. Tak doszło do tragedii za kąpieliskiem Ruda
+158 / -14Chabrowa: pijany mężczyzna katował kota. Agresora obezwładnili policjanci
+97 / -5„Nie było gwałtu, nikt jej nie zrzucił”. Koleżanki Marceliny opowiadają o wypadku na wakacjach w Turcji
+137 / -69Ktoś porzucił szczeniaki w Niedobczycach. Przygarnął je strażnik miejski
+71 / -3Szkoła Medyczna w Rybniku ma w końcu wystartować. Potrzeba jeszcze tylko jednej zgody
+67 / -9Trudniej będzie odzyskać prawo jazdy, łatwiej będzie je stracić. Wchodzą w życie ważne zmiany
35Kto zatruł Odrę? Premier: milion złotych za wskazanie sprawcy
23Bonjour Rybnik! W nocy na rondzie stanęła wieża Eiffla (zdjęcia)
19Kierowca autobusu przewoził dziecko w swojej kabinie. „Nie miał z kim zostawić syna”
19Ł. Kohut i M. Belka: zatrucie Odry to katastrofa ekologiczna. Wysłali pismo z mnóstwem pytań
18Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~ 2017-07-03
15:48:45
Powiem szczerze, że kompletnie nie rozumiem zasad tej gry:) ALe ciekawa rzecz: kogokolwiek spotykam, kto gra w tchoukballa, ten mówi, że gra jest super:)