Kule fotografują piratów jeszcze w starych miejscach

Jak mnie oczy nie mylą to jest to Fiat Grande Punto :P

Też mi się zdaje że to był Punciok

No i właśnie co z tego że zrobili zdjęcie skoro nie umieją rozpoznać marki samochodu jak redaktor piszący artykuł. Coś ten Fokus się skurczył temu właścicielowi. Fiat Grande Punto to nie Ford Fokus.

O ile nie cierpię cwaniactwa na drodze to cwaniactwo SM też mnie przeraża, czemu nie zainstalują kamery? to co tutaj widać to tylko statyczne zdjęcia..., nie wiadomo czy kierowca był z Rybnika czy nie, widać włączony kierunkowskaz fakt faktem nie powinien z tego pasa jechać na wprost, ale to jeszcze nie oznacza że się wrył przed cintka.., może ten go specjalnie przepuścił? nie wiem, ale też ciężko stwierdzić czy ten cinkuś w ogóle jechał czy stał bo zielone się świeci a on cały czas stoi...

Kierowca - masz rację. Też jezdze tam conajmniej 3 razy dziennie i nie da sie skrecic w lewo w ul. Różanskiego na zielonym bo nikt nie przepuści, wiec skrecam dopiero na "późnym" żółtym jak ci z naprzeciwka juz sie zatrzymuja przed czerwonym

Oglądactwo (zwane też voyeuryzmem lub skoptofilią) to zaburzenie preferencji seksualnych.
Jest to trwała skłonność do podglądania ludzi w ich intymnych zachowaniach takich jak rozbieranie się, mycie lub w czasie ich zachowań seksualnych. (Nie można jednak wytłumaczyć oglądactwem sukces programu Big Brother!) Podglądaniu w znaczeniu skoptofilii towarzyszy zwykle silne podniecenie i onanizm. Osoba podglądająca (voyer) nie pragnie kontaktu seksualnego z osobą lub osobami podglądanymi. Oglądacze mogą podglądać zarówno jawnie lub w ukryciu, zwykle nie dążą oni jednak do ujawnienia się. Akceptowaną społecznie formą oglądactwa jest striptiz lub sceny "łóżkowe" na filmach. Wsólcześni voyeryści krzystają przy podglądaniu silnych lornetek lub noktowizorów.
Odmianą oglądactwa jest eksaudyryzm. Podniecenie seksualne i rozkosz przeżywana jest wtedy podczas podsłuchiwania odgłosów towarzyszących stosunkowi płciowemu.

exitcosmo - nie musiales nam tak dokladnie wyjasniac Twojej choroby, ale jak juz sie z nami podzieliles, to wiedz, ze Ci wspolczujemy.

A ja Wam życzę byście nigdy nie dostali fotek ze SM a to stanie się tylko wtedy gdy wszyscy będziecie jeżdzić zgodnie z przepisami tak jak to robią nasi rodacy przekraczając naszą granicę czy to na zachodzie czy też południu i zapewne Johan Was uświadomi jak tam jeżdżą i dlaczego.

~boguszowice masz rację są przepisy i powinniśmy ich przestrzegać, ale to naprawdę nie jest śmieszne wszystko, wszędzie nagrywają fotografują itp. itd. jeden Dybała wystarczy na cały Śląsk. A tu widzę że cała SM to Dybały... Ludzie co za czasy. W podstawówce z pewnymi chłopakami daliśmy sobie po mordzie, i nikt nas nie nagrywał, nikt z powodu kilkunastu siniaków nie wsadził nas do poprawczaka. A teraz czasem razem idziemy na piwo. Kiedyś u mnie kilka razy do roku SM się pokazywała żeby sprawdzić rachunki za śmieci i szambo, ale jak sąsiad się zgłosił do SM żeby zajęła się Lisami bo mu wszystkie kury zagryzł, to SM się już nigdy nie pokazała. To ja się pytam czy SM jest od pilnowania porządku czy tylko ma przynosić miastu kasę z mandatów? Policja oprócz mandatów robi kupę innych rzeczy. A SM nie widziałem żeby coś zrobili jeśli nie mogą mandatu wypisać. Z resztą nie słyszałem o przypadku żeby kiedyś SM udzieliła pouczenia. Tylko wypisać mandat i nagrywać to cała ich robota.

powiem krótko: w Żorach nie ma straży miejskiej już parę lat i wszyscy żyją, a przestępczość o dziwo jakoś nie wzrosła ani nie zmalała, na domiar tego fundusze miasta na straż miejską przekazano na policję i za to na drogach jest więcej patroli... proste i skuteczne.. nie wiem po co są Ci śmieszni panowie w Rybniku, jak oprócz wlepienia mandatu czy spisania obywatela do wszystkiego odsyłają na policję!

Lateks - odpowiadając na twój sarkazm, powiem tak. Ciekawe czy dasz po mordzie np. urzędnikowi znowu przykład Adamowi Fudalemu, który cię urzędowo w błąd a Ty będziesz pokrywał koszty jego rzekomej pomyłki, a do sadu bez dowodu nie masz co się pokazywać. Jak już nie jednokrotnie pisałem Straż Miejska powinna być zlikwidowana a pieniądze przeznaczone na policję, gdyż siedzą już tak w obskurnych pomieszczeniach że szok. Niektórzy policjanci pracują na własnych laptopach i sami malują pokoje bo na nic nie ma, zaś Straż Miejska dostaje w prezencie budynek za bagatelka 5 milionów zł. Ja bym aż tak się temu wszystkiemu nie dziwił, gdyż nasz prezydent sprzedając grunty w gminie chyba ma świadomość po ile rynkowo takie grunty lecą, zaś w swoim oświadczeniu majątkowym pisze, że jego dom z działką o powierzchni 477m2 jest warta 50 tysięcy zł. Może nie wiedział ile wydał na Straż Miejską, może sobie myślał że wydał 50 tysięcy a nie 5 milionów, och te zera.

DAJCIE TAKA KULE PRZED RONDEM GLIWICKIM (powyżej skrzyżowania z Rudzką)- tam jest pełno cwaniaków, którzy jadąc od reala, z prawego pasa nie skręcają w prawo w kier. placu wolności, a wjeżdżają na rondo! to jest dopiero niebezpieczne, bo rondo jest jednopasmowe, i nikt sie nie spodziewa że ktos nagle sie z prawej strony pojawi i pojedzie równolegle! tam nawet TIRy tak sobie cwaniakują... a inni stoją grzecznie w korku i szlag ich trafia jak widzą takiego ku...sa.

Hah, wyjrzę przez okno i już widze te kule, moje skrzyżowanie stało się sławne :D Swoją drogą zastanawia mnie po kiego zamontowali na słupie kule nad kulą (jadąc od strony tesco na dworku w stronę ronda gliwickiego).

Uważam że te kamerki to super sprawa, dziennie przejeżdżam przez skrzyżowanie na Rudzkiej i codziennie gdy zapala się zielone światło to od ulicy Kotucza pędzą samochody na czewonym, powinny być montowane na następnych skrzyżowaniach. Jeśli chodzi o skrzyżowanie gliwicka-wielkopolska, to do poprawki jest tam ustawienie świateł, jadąc od Rybnika i skręcając w lewo zdążą przejechać 2-3 auta a jeśli stoi pierwsza elka to klapa stoi się dalej.