zamknij

Wiadomości

Księgarz z PKP walczy o przetrwanie

2010-11-30, Autor: 
Właściciel księgarni w świetlicy dworca PKP w Rybniku, walczy o podróżnych, bezdomnych i utrzymanie własnej działalności. Czy jego pretensje o brak wsparcia ze strony miasta są słuszne?

Reklama

Dwa lata temu Leszek Leśnikowski, na dworcu PKP w Rybniku otworzył księgarnię „Pro Veritas”, która ma na celu promowanie „pozytywnych wartości”. Według jej właściciela są  to wartości chrześcijańskie, patriotyczne oraz kultura regionalna. W zamian za niższy czynsz zaoferował prowadzenie świetlicy dworcowej, którą wyremontował i urządził na własną rękę. Teraz przyszłość świetlicy dworcowej, w której znajduje się księgarnia „Pro Veritas”, stoi pod znakiem zapytania. Księgarz nie kryje żalu, że po dwóch latach od założenia działalności, nie może doprosić się o jakąkolwiek pomoc ze strony lokalnych mediów i władz. Dlatego prawdopodobnie wkrótce będzie musiał zamknąć księgarnię, a wraz z nią świetlicę dworcową. - Liczyłem na to, że lokalne media i władze miasta wyjdą mi naprzeciw, ale niestety się rozczarowałem. Wyszedłem z założenia, że jeśli mieszkańcy miasta mają mieć przyzwoity dworzec, to zasługują również na przyzwoitą świetlicę – mówi Leśnikowski. Najwięcej pretensji kieruje w stronę władz Rybnika. - Myślałem, że promując uniwersalne wartości chrześcijańskie, patriotyczne czy regionalne, ktoś mi pomoże. Ze strony mediów nie doczekałem żadnej wzmianki o „Pro Veritas”. Miasto też nic nie zrobiło. A ja wciąż dokładam do interesu – dodaje.

 

Za główny argument objęcia opieki nad świetlicą dworcową przez miasto, Leśnikowki wskazuje potrzebę pomocy osobom bezdomnym. W mroźne dni stara się pomóc osobom potrzebującym – robi im gorącą herbatę, albo częstuje kanapkami. Jego zdaniem jedynie od czasu do czasu pojawia się pani z opieki społecznej w obecności pracownika straży miejskiej. Twierdzi jednak, że z ich strony jest to zwykła formalność.

Lucyna Tyl, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Rybnika tłumaczy, że miasto w zakresie pomocy osobom bezdomnym robi co może. - Pracownik socjalny Zespołu ds. Bezdomności OPS regularnie odwiedza miejsca, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne (w szczególności: pustostany, ogródki działkowe, klatki schodowe, parkingi w centrum miasta oraz parkingi przy hipermarketach, a także duże obiekty, w tym dworzec PKP). Ponadto, zespół ten pozostaje w kontakcie z administracją dworca, na terenie którego stale upowszechniane są informacje dotyczące pomocy osobom bezdomnym. Pracownik socjalny również systematycznie sprawdza teren dworca PKP, rozmawia z Panem Leszkiem Leśnikowskim, jak również z osobami bezdomnymi, którym oferuje pomoc w formie wyżywienia oraz schronienia – mówi rzeczniczka. Zwraca też uwagę, że częstym zjawiskiem jest fakt, że osoby bezdomne (także nadużywające alkoholu) nie wyrażają zgody na udzielenie im jakiejkolwiek pomocy, a nawet tej pomocy nie oczekują.

 

Z naszych ustaleń wynika, że również naczelnik wydziału promocji i informacji UM, Krzysztof Jaroch kilkakrotnie rozmawiał osobiście z Leśnikowskim w sprawie wypromowania jego działalności , zwłaszcza tej społecznej, proponując mu pomoc w zakresie przekazywania informacji do redakcji prasowych. Warunkiem wsparcia było jednak przekazanie do wydziału konkretnej informacji o organizowanej akcji, wydarzeniu czy przedsięwzięciu. Leśnikowski jak dotąd nie skorzystał z oferowanej mu pomocy.

 

Leszka Leśnikowskiego spytaliśmy również, czy nie obawia się zarzutu, że żąda wsparcia z publicznych pieniędzy, prywatnej działalności gospodarczej. - Zainwestowałem własne pieniądze w miejsce, które ma służyć nie tylko mojemu prywatnemu interesowi, ale również mieszkańcom Rybnika i podróżnym, korzystającym z dworca. Jednak uważam, że w interesie miasta jest to, żebym mógł się tutaj utrzymać. Chyba, że ktoś chce się mnie pozbyć i uważa, że pojawi się osoba z lepszymi pomysłami od moich. Jeśli sytuacja zmusi mnie do tego, że zamknę księgarnię, będę chciał uruchomić sklep internetowy – odpowiada Leśnikowski.


A co wy sądzicie o tej sprawie? Czy miasto lub inne instytucje publiczne powinny w szczególny sposób wspierać księgarza z rybnickiego dworca?

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (44):
  • ~zxr9 2010-11-30
    14:08:24

    0 0

    Panie Leszku Leśnikowski wielkie słowa uznania za to co pan robi! Miejmy nadzieje że jednak UM pomoze. Kurcze takich ludzi jest coraz mniej, w erze "chwilówek" i wszelkiego rodzaju lichwiarstwa aż miło poczytać że są jeszcze ludzie normalni. Pozdrawiam

  • ~Arteks 2010-11-30
    14:08:39

    0 0

    Moim zdaniem trzeba pomóc tej działalności ale na zasadzie opieki dla bezdomnych bo dworzec NIE JEST DLA BEZDOMNYCH tylko dla podróżnych. Miasto powinno rozważyć zatrudnienie tego społecznika jako miejskiego informatora tworząc tam miejski punkt informacji. W interesie naszego miasta jest to aby ta świetlica działała i robiła dobre wrażenie na osobach spoza Rybnika. Pozbyliśmy się poczekalni na dworcu PKS - nie zróbmy tego na dworcu PKP!

  • ~ 2010-11-30
    14:27:37

    0 0

    a ja mam mieszane uczucia w tej sprawie - z jednej strony dobrze, że się facet stara, myśli i pomaga jak może, a z drugiej strony podlega prawidłom rynku - czyli reklama dźwignią handlu. Czemu liczy na reklamę ze strony UM, gazet itp? Ja poza artykułem na rybnik.com nie dostałem info, że taka ksiegarnia istnieje, a na dworzec nie chodzę. Może gość powinien pracować w pomocy społeczej, pewnie tam by sie sprawdził. Tylko kto go zatrudni w dzisiejszych czasach?

  • ~shonya 2010-11-30
    14:35:08

    0 0

    a ja jestem przeciwna - tak jak zauważył rurek - czemu mamy wszyscy pomagać jednemu 'prywaciarzowi'?
    bez przesady. fajnie, że robi coś pozytywnego, ale to był jego wybór. już i tak płaci niższy czynsz.
    każdy chciałby, żeby mu Miasto pomagało..

  • ~qwerty 2010-11-30
    14:53:08

    0 0

    Niestety (dla tego Pana) Arteks ma racje - dworzec jest dla podroznych, nie dla bezdomnych. Wspieranie (oczywiscie pozytywnej) dzialalnosci sciagajacej w rejon dworca bezdomnych nie jest pozytywne i jako mieszkaniec miasta, oraz potencjalny podrozny nie chcialbym, zeby wokol dworca krecili sie bezdomni. Niestety, ale ci ludzie bardzo czesto zebrza na alkohol, sa pod wplywem alkoholu, pozwalaja sobie na zaczepne komentarze wobec przechodniow.

  • ~grzesnick 2010-11-30
    15:12:39

    0 0

    tylko gdzie ci bezdomni maja się podziać? Mają wyjść i zamarznąć a nam wtedy będzie łatwiej bo nie będzie śmierdziało? Katolicki kraj...Przecież to Fudali podjął decyzję o zamknieciu w mieście noclegowni. Oto skutki. Cuchnie na dworcu, wzrosła liczba zamarznięć i potrąceń. Nie ma to jak podrzucić kukułcze jajko sąsiadom z Czerwionki - bo najbliższa noclegownia jest w Przegędzy..

  • ~firmaq5 2010-11-30
    15:15:48

    0 0

    Tak to już jest jak na wysokich szczeblach siedzą nie odpowiedzialni ludzie , myślących tylko o sprawach swoich i swoich bliskich.
    Sam przekonałem się o tym na własnej skórze , gdy w 2009 roku jako promocja miasta miał do Rybnika przyjechać organizator rekordów Guinnessa ( tak do mnie ) ale miasto nie chciało mi w niczym pomóc , usłyszałem że jak już wszystko sobie sam załatwię to miasto może podpisać się pod tym i mogę być promowany na stronie rybnik.pl . Ale skoro sam sobie wszystko załatwiłem to po co miasto ma na tym korzystać , skoro sam wszystko wywalczyłem...Pomogli mi zwykli ludzie oraz ludzie z rybnik.com.pl oraz Rybnik po Godzinach wraz z TV3

  • ~mily pan 2010-11-30
    15:49:11

    0 0

    Kazdy ma klopoty i ten pan i LESNICY.Dzisiaj ide przez miasto i ludzie z lasow panstwowych prosza mnie o podpis, poniewaz PO w tym KRZAKALA chca sprywatyzowac lasy.Co te h.je mysla, ze za jakis czas ja nie wejde do lasu bo beda prywatne i dojdzie do tego ze wlasciciel tego lasu, moze mnie uszczelic jak zajaca.KRZAKALA OPAMIETAJ SIE ZA CZYM GLOSUJESZ.

  • ~amount 2010-11-30
    15:49:13

    0 0

    a ja myślę, że tam powinien powstać mini DINOpark, byłoby super! prawda? Myślę, że p. AF powinien porozmawiać z inwestorem na ten temat bo całkiem mu to wychodzi nawet

  • ~grzesnick 2010-11-30
    15:51:50

    0 0

    z tego co ja wiem i rozumie to lasy chca włączyć do budżetówki...
    "Lasy są jednostką samofinansującą się - co im do kasy wpływa, to i wypływa. Z pomocy budżetu nie korzystają. Przez ich konta rocznie przepływa około 5 mld zł ze sprzedaży drewna. Gdyby minister finansów włączył Lasy Państwowe do sektora finansów publicznych, mógłby wydawać te pieniądze na różne cele. Nie musiałby zwiększać deficytu budżetowego, a w konsekwencji długu publicznego"
    Ludzie myłscie - to nie boli. Jak wam ci PISowi i BSrowi idioci powiedzą, że chcą żeby słańce wstawało na zachodzie też w to uwierzycie?

  • ~grzesnick 2010-11-30
    15:58:54

    0 0

    firmaq - skąd ja to znam.. Jak nie jesteś z PISu, BSRu, TVT albo rodziny to musisz sobie radzić sam. Zgoda - to ma sens. Tylko dlaczego inni korzystaja z tego wsparcia na zasadach żywcem zerżniętych z PRLu????

  • ~mily pan 2010-11-30
    16:00:05

    0 0

    Wy POKEMONKY lasy PANSTWOWE lepiej zostawcie w spokoju.Lasy maja byc dla ludzi.Taki Tusk,Krzakala,czy Rostowski laty won od LASOW

  • ~AntyKrzakala 2010-11-30
    16:00:25

    0 0

    PO już nam tak "pomoże", że człowiek nie będzie miał prawa iść do lasu na spacer. To co wyprawa PO już przechodzi ludzkie pojęcie. Teraz jeszcze chcą położyć swoje brudne łapska na lasy. Narobili długów i teraz chcą, żeby inni te długi spłacali.

  • ~mily pan 2010-11-30
    16:01:38

    0 0

    lapy

  • ~grzesnick 2010-11-30
    16:20:06

    0 0

    panie Leszku - uważam, że pownieni zastanowić się pan nad serowaniem tam kawy, hewrbaty dla podroznych. Taka czytlenia z kawką znacnzie zwiekszy szanśe na powodzenie. I cieszym mnie, że ludzie ciagle potrafią być ludzcy a wiara nie jest tylko naklejką.
    bogdan, Antyk - chcialbym, żeby to miasto miało takie perpektywy finansowe jak kraj.. Podoba się wam dlug miasta, podoba się Wam wzrost tego dlugu z 12 do 200 za rządów Adasia? Wiecie chlopcy, że wg planu finansowego przyjętego przez poprzedią radę w 2016 będzie z 13 minlionów na inwestycje, bo trzeba będzie dlugi spłacać?

  • ~ 2010-11-30
    16:21:53

    0 0

    Ludzie to olewają a gościu liczy na kasę z miasta, ale żenada.

  • ~AntyKrzakala 2010-11-30
    16:25:00

    0 0

    Grzesnick, od razu widać, że jesteś kolegą Krzakały. Tylko on nie rozumie tego co czyta jak zauważył pan Adam Fudali na debacie. :) Kiedy pojawiają się liczby to zawsze się kompromitujecie. :)

  • ~grzesnick 2010-11-30
    16:28:45

    0 0

    wyobraź sobie, że konsultowałem te plany finaoswe z księgowymi. Jedyny który "rozumie" ten budżet jest oczywiście Fudali. Nikt się na tym tak nie zna jak on, spec od wszysatkiego. Antyk - dawaj argumenty a nie tocz tej piany z pyska

  • ~charlie 2010-11-30
    16:50:41

    0 0

    Każdy bezdomny dobrze wie gdzie może udać się o pomoc. Nawet jeśli ktoś z urzędu miasta by tam przyszedł żaden pomocy by nie chciał, z bardzo prostego powodu. Pomoc jaką ośrodki dla bezdomnych proponują jest uwarunkowana. NIE MOŻNA PIĆ! oni zwyczajnie tej pomocy nie chcą. Obwinianie miasta, że nic nie robi jest nie na miejscu proszę Pana.

  • ~grzesnick 2010-11-30
    16:59:21

    0 0

    chyarlie - czy noclegownia w Rybniku była pusta? Kumasz chlopie, że jak masz wybór zamrznać na smierć, lub powstrzymać się od picia to będziesz przez kilka dni abstynentem? To jest chlopie wola przeżycia!!

  • ~ 2010-11-30
    17:34:19

    0 0

    ~grzesnick to naprawdę mało wiesz,oj wiem jak trudno zrezygnować z picia alkoholu i jak często wybiera się zimny dworzec z piwkiem niż ciepłą noclegownię ale już bez picia... niestety tak już jest. Zaraz polecą gromy ale że duża część bezdomnych jest na ulicy na własne życzenie! Nie mówię że wszyscy... daj jednemu czy drugiemu przed nos bułkę i flachę i zobacz co wybierze... przykre

  • ~mily pan 2010-11-30
    17:53:16

    0 0

    Ja tego nie rozumie,ze ludzie straca zycie,poniewaz czy trzewy czy pijany,umieraja na ulicy.Czy w tym za.ranym kraju juz nic nie mozna zrobic dla tych pijanych bezdomnych .Ogrzac dobrze JEDEN DUZY barak w kazdym miescie.Jeden dobry ochroniarz zeby byl spokoj, ciepla woda i jakies spanie i ludzie zyja.PODSTAWOWE WARUNKI dla czlowieka i kazdy przezyje.Mysle ze CIENKIE BOLKI to zaneguja ale to dobry pomysl zeby ludzie przezyli zime.

  • ~lupa2010 2010-11-30
    17:58:41

    0 0

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii. Redakcja

  • ~rodzyn 2010-11-30
    18:10:41

    0 0

    Każdy z nas może pomóc w utrzymaniu księgarni...wystarczy kupić książkę

  • ~koniczek12 2010-11-30
    18:25:34

    0 0

    Takich ludzi jak pan jest coraz mniej więc walczmy o pana pomysły i chęci w utrzymaniu tej wspaniałej świetlicy , często tam przesiaduje , uczę sie tam na zajęcia i 3mam kciuki za pana :)

  • ~tropiciel_debili 2010-11-30
    18:26:10

    0 0

    Panie kochany, musi pan przede wszystkim zrobic w tej swojej swietlicy jakas gastronomie. Ten bar ktory jest obok zostal zamkniety i teraz czlowiek nie moze na dworcu nawet zjesc czegos cieplego. To jest podstawa. Niech pan chociaz zobaczy jak jest na dworcu w Katowicach. Niby to wszystko stare i zaniedbane, ale w tej poczekalni mozna i zjesc i napic sie goracej herbaty albo kawy. Bez tego nie nic sie nie uda, bo z samej sprzedazy goscia niedzielnego i husteczek higienicznych to nikt w tym kraju nie wyzyje. Pomysl pan troche jak biznesmen a nie tylko sprzedaz ksiazeczek chrzescijanskich.

  • ~speedway 2010-11-30
    18:29:36

    0 0

    Może dla Pana Leszka będzie to brutalne - ale skoro nie ma zapotrzebowania na czytelnię, świetlicę itp - tzn. że trzeba to zamknąć.
    A brutalniej powiem jeszcze tak: jeśli już kradną moje uczciwie zarobione pieniądze, to na pewno nie mogę się zgodzić z tym, żeby złamany grosz bez mojej "wiedzy i zgody" szedł na prywatę - może i przykre ale sprawiedliwe...

  • ~LESZEKHB 2010-11-30
    19:04:57

    1 1

    Ze względu na treść i tendencyjną formę tego artykułu na mój temat czuję się w prymitywny sposób oszukany, bo wbrew zapewnieniom nie otrzymałem tekstu do autoryzacji, a te absurdy, które zostały tu do publicznego wglądu udostępnione, w dużej części mają się nijak do tego, co mówiłem w trakcie przeprowadzanego ze mną wywiadu.
    Nigdy nie oczekiwałem od władz miasta jakiegoś finansowego wsparcia!!!
    Nigdy nie robiłem nikomu na dworcu kanapek!!!
    I kto to wymyślił, że miasto ma dokładać do mojego interesu po to, by w dworcowej świetlicy dobrze powodziło się bezdomnym???!!!
    Z działem promocji w Urzędzie Miasta faktycznie bardzo dobrze się dogadywałem i tu pan Jaroch rzeczywiście jest właściwą osobą na właściwym miejscu.
    To, czego oczekiwałem i nadal oczekuję od wszelkich przedstawicieli władzy publicznej, to jest ten punkt związany z bezdomnymi, bo faktycznie uważam, że tego problemu nikt nie traktuje poważnie - ani władze miast (w całym kraju, nie tylko u nas w Rybniku), ani przede wszystkim władze PKP, które od lat nie zrobiły absolutnie nic w tym kierunku, by dworce były czyste i wolne od jakichkolwiek patologii.
    Podsumowując - odnoszę wrażenie, że tak jak do tej pory miałem problemy z tym, by dotrzeć do redakcji naszych regionalnych mediów, tak teraz pokrętnie przedstawiony fragment przeprowadzonego ze mną wywiadu miał tylko jeden cel - by przedstawić mnie w fałszywym świetle.
    Nie wiem, kto miał w tym interes.
    Leszek Leśnikowski

  • ~Tomilla 2010-11-30
    20:31:23

    0 0

    Panie Leszku, niech się Pan nie piekli. Powyższy artykuł wcale nie jest tendencyjny i nie pokazuje Pana w złym świetle - wprost przeciwnie. Raczej stara się odpowiedzieć na pytanie, dlaczego w mediach i u władz lokalnych szuka Pan pomocy. Ale nie odpowiada na pytanie, dlaczego Pan jej nie otrzymuje. Widocznie przez absurdalność sytuacji, że oczekuje Pan pomocy nietypowej. Chyba żaden inny przedsiębiorca czy handlarz nie ma odwagi prosić władze i media o pomoc, bo zasady rynku są jasno sprecyzowane. Jest Pan w trudnej sytuacji - (nie)OK. Tutaj została ona zaprezentowana... I z tego powinien się Pan cieszyć. Na zakończenie tylko powiem, że ten art. więcej Panu pomoże niż zaszkodzi, bo pokazuje Pana z dobrej strony. Poza tym zawsze ma Pan okazję napisać tutaj w komentarzu, o co tak naprawdę Panu chodzi i czego oczekuje.

  • ~speedway 2010-11-30
    21:38:45

    0 0

    No właśnie - tego oczekujemy. Proszę napisać, o co tak naprawdę Panu chodzi?

  • ~charlie 2010-11-30
    22:00:57

    0 0

    Ten komentarz jedynie w złym świetle miał pokazać władze miasta co zresztą od dobrych kilku miesięcy szanowny portal stara się robić. O patrzcie jakie miasto jest złe, jak widać Pan Leszek nie ma większych zastrzeżeń do działania miasta. Tyle w temacie

  • ~Teddy 2010-11-30
    23:17:03

    0 0

    Miasto robi co może dla bezdomnych, buhahahahahahaha... ale się ubawiłem. Najważniejsze co zrobiono to zlikwidowano noclegownię w Rybniku - znowu Adaś na czymś zaoszczędził :-) Nie wspomnę już o arogancji pań w OPSie na Żużlowej - w tym również sekretarki, która łączyła do pani zajmującej się bezdomnymi (pani oczywiście była niewiadomo gdzie bo nie ma w OPS osoby wyznaczonej na miejscu, tylko te panie środowiskowe się tym zajmują) i kiedy centrala mnie zwróciła do sekretariatu to Pani była oburzona stwierdzając: "pewnie te osoby wyszły skoro nie odbierają" (pewnie przeszkodziłem w kawie) i o dziwo po powtórnej próbie połączenia ze środowiskiem, odebrano I tak to wygląda w rzeczywistości Panie Fudali, a nie tak jak w Pana bajkach. Bracia Grimm mają na noc przy Pana kampaniach wyborczych :-)))

  • ~LESZEKHB 2010-11-30
    23:56:44

    0 1

    W państwie, w którym czołowi politycy coraz częściej bez żadnych zahamowań w żywe oczy , w biały dzień i przed kamerami telewizji kłamią całemu Narodowi chciałbym mieć swój udział w propagowaniu tego, co zgodne jest z polską racją stanu i co jest oparte na sprawdzonych przez tysiąc lat chrześcijańskich fundamentach naszej kultury i i tożsamości narodowej. I jeśli odwołuję się tu do wartości chrześcijańskich, to akurat w tym miejscu nie ze względu na przekonania religijne, ale ze względu na to, co jest kamieniem węgielnym całej cywilizacji Zachodniej Europy. Tylko tyle, bo jest to temat rzeka. Druga kwestia to sprawa bezdomnych i ludzi uzależnionych od alkoholu. W problematycznych przypadkach przez ponad dwa lata słyszałem od wszystkich służb mundurowych jeden tekst - nic nie można zrobić, bo nie ma przepisów! To ja się pytam - a kto kiwnął chociaz jednym palcem w tym kierunku, by zmienić przepisy? Moja odpowiedź - nikt! Wystarczyłaby jedna ustawa - jeśli komuś oferuje się pomoc, a odmawia jej przyjęcia, jednocześnie będąc uciążliwym dla społeczeństwa, to państwo powinno dysponować środkami przymusu prawnego i tak zdaje się zrobili to niedawno nasi bracia Czesi. Nie może być tak, że jedna osoba, która nie myła się od pół roku potrafi skutecznie sprawić samą tylko swoją obecnością, że cała reszta na tym cierpi. I to jest ten podstawowy punkt na rybnickim dworcu, w którym nie doczekałem się żadnej pomocy. Serdecznie pozdrawiam wszystkich czytających - Leszek Leśnikowski

  • ~zab 2010-12-01
    07:08:34

    0 0

    ~bogdann55 to Cię LEŚNICY w h...ja z robili - jakie podpisy i na jaką prywatyzację - chyba idą o krok za daleko - ale moze inaczej mowią w wiadomosciach

  • ~Tomilla 2010-12-01
    07:14:34

    0 0

    Panie Leszku, sam pan widzisz. Posądzasz Pan portal o tendencyjność, że czujesz się Pan "prymitywnie oszukany", a w komentarzu piszesz Pan o tym samym, o czym można przeczytać w tekście. Ech...

  • ~speedway 2010-12-01
    11:06:34

    0 0

    Szczerze mówiąc, dalej nie rozumiem o co tak dokładnie Panu chodzi. Czy o to, że miasto nic nie robi z bezdomnymi - ale co w takim razie ma to wspólnego ze świetlicą prowadzoną przez Pana. Czy chce Pan prowadzić - świetlicę-przytułek? Jeśli tak, to wydaje mi się, że aby "zlecić" komuś prowadzenie takiego przytułku, należałoby ogłosić konkurs - które i tak moim zdaniem są idiotyczne.
    Jeszcze raz zapytam - czego Pan oczekuje od władz miasta i co ma to wspólnego ze świetlicą - prowadzoną przez Pana działalnością?

  • ~Mikolaj Lampert 2010-12-01
    14:38:19

    0 0

    Zamiast krytykować i podawać pomysły dla człowieka który jako jedyny w tym mieście ma jakąś inicjatywę zapraszam Was do jego sklepu. Każdy tam znajdzie coś dla siebie. Idźcie, porozmawiajcie, kupcie coś, a tym sposobem pomożecie sklepowi, bezdomny, Rybnikowi i jego mieszkańcom. Panie Leszku! Gratuluję odwagi i wspieram Pana sercem i portfelem.

  • ~tomson 2010-12-01
    23:06:02

    0 0

    "jeśli komuś oferuje się pomoc, a odmawia jej przyjęcia, jednocześnie będąc uciążliwym dla społeczeństwa, to państwo powinno dysponować środkami przymusu prawnego"

    taaa, jest jeden szkopuł Panie Leszku - to mi na milę zalatuje faszyzmem. Radzę się zastanowić, bo wartości chrześcijańskie z tym nie współgrają.
    Ps. Ma Pan fajne książki, jednak nie mam po prostu zwyczajnie kasy na nie, jestem zmuszony do biblioteki chodzić, mówi się trudno... ale żeby sekować osoby, które brzydko pachną? wstyd...

  • ~JKM2010 2010-12-01
    23:33:27

    0 0

    Panie Leszku życzę powodzenia. Dzisiaj potrzeba nam więcej takich ludzi oddanych słusznej idei jak Pan.

  • ~LESZEKHB 2010-12-04
    11:54:28

    0 1

    Szanowny Panie "Speedway"!
    Napiszę jeszcze raz, w czym rzecz - administracja dworca PKP u nas w Rybniku, władze wyższe PKP jak i władze naszego miasta, w imieniu których wypowiada się tutaj pani Lucyna Tyl - wszyscy wiedzą, że te ichy skoordynowane działania w 99 procentach nie rozwiązują problemu i że w sprawie bezdomnych i alkoholików prawie wszystko odbywa się na zasadzie pro forma. Pięknie, ładnie - przyjeżdżają, pytają się, robią notatki i odjeżdżają. Od dwóch tygodni na dworcu panuje znów smród, że osoby bardziej wrażliwe mają problem, by wystać w kolejce po bilet. Ponieważ sam przyjeżdżam do świetlicy na godzinę ósmą, a zrobiło się naprawdę zimno, umówiłem się z koleżanką, która sprząta dworzec i jest tam już po godzinie piątej, by od razu otwierała świetlicę. Nie może tego robić, bo w korytarzyku prowadzącym do świetlicy leżą już panowie, obok których nie da sie normalnie przejść. Jak tylko wejdą do świetlicy, nie wejdzie tam nikt inny. Co ma wspólnego dworzec z władzami miasta? Jeśli kilkuset mieszkańców RYBNIKA - szczególnie teraz w okresie zimowym - nie może w normalnych kulturalnych warunkach dojechać do pracy, bo uniemożliwia to mała grupa osób, na które nie ma podobno żadnego prawa, to jest to totalna porażka jakiejkolwiek władzy publicznej. Zdaję sobie sprawę z tego, że patrzę na cały problem przede wszystkim z własnego punktu widzenia i nie do końca mogę mieć rację. Czy i w jakim ewentualnie stopniu ją mam, pozostawiam ocenie czytających. Leszek L.

  • ~LESZEKHB 2010-12-04
    12:11:49

    0 1

    Panie "Tropicielu Debili!"
    O herbacie i kawie pomyślałem już dawno, ale nie otrzymałem zgody na odpowiednie przeróbki (konieczność posiadania umywalki z zimną i ciepłą wodą). Na robienie napojów z zaplombowanych butelek wody mineralnej i do jednorazowych kubków stacja epidemiologiczna też nie wyraziła zgody, bo nie prowadzę handlu obwoźnego, tak jak osoby sprzedające żywność na przykład na targach. Ale wpadłem na genialny pomysł, by zrobić sobie wózek na kółkach, którym będe jeździł po całej świetlicy i z tego właśnie wózka serwowałbym gorące napoje. Muszę się jeszcze tylko zorientować u jakiegoś radcy prawnego, czy będe wtedy "handlem obwoźnym", tak by żadna nadgorliwa kontrola nie mogła się do mnie przyczepić. Acha, byłbym zapomniał - jakiś miesiąc temu zadzwoniłem do stacji epidemiologicznej, że w rybnickiej hali dworca leży na ławkach dwóch zesikanych panów, a panujący smród i unoszące sie wokół tych panów zarazki na pewno zagrażaja innym przechodzącym obok osobom. Otrzymałem odpowiedź, że na takie przypadki stacja nie ma przepisów, ale zapewniono mnie, że zostanie wystosowane pismo do władz miasta, że taki problem na rybnickim dworcu istnieje. Hihi chacha, ale fajne, rany Julek, aale śmieszne - napiszą pismo... Z Miłością - Leszek L.

  • ~LESZEKHB 2010-12-04
    12:54:15

    0 0

    Panie "Tomson",
    jesli uważa Pan, że egzekfowanie prawa wobec osób przekraczających przyjęte powszechnie normy społecznego zachowania zalatuje faszyzmem, to w tym punkcie oczywiście się nie dogadamy. Z pozdrowieniami - Leszek L.

  • ~alex 2010-12-05
    01:50:46

    0 0

    Mam wrażenie, że Leszek Leśnikowski za bardzo skupił się na problemie pomocy bezdomnym, a nie chwali się tu, po co warto do niego zajrzeć. Z tego co wiem, jest tam wiele płyt z muzyką śląską i disco polo (jeśli ktoś lubi, polecam). Znajdzie się też coś po niemiecku. Leśnikowski z wykształcenia jest germanistą i ściąga na zamówienie dla swoich klientów trudno dostępne książki i płyty CD, DVD z Niemiec. Pani Leśnikowski, jeśli chce Pan pomagać bezdomnym, to może lepiej założyć fundację, a nie komercyjną działalność gospodarczą... Powodzenia!

  • ~alex 2010-12-05
    01:59:16

    0 0

    Właśnie przeczytałam we wcześniejszym artykule na temat świetlicy, że Leśnikowski jest elektrykiem. Jak widać w Polsce to świetny zawód wyjściowy - księgarzem można zostać, germanistą, a nawet i prezydentem;)

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5270