Ksawery Rajter dalej zadziwia w MasterChefie

Przypomnijmy, tydzień temu Ksawery Rajter z marszu zachwycił Magdę Gessler, Annę Starmach i Michela Morana. Od razu dostał się na balkon skąd obserwował innych uczestników programu >>Rybniczanin w MasterChefie. Zrobił furorę!<<

Dzisiaj pod rybniczaninem, jak i innymi stało zadanie specjalne. Magda Gessler miała urodziny i musieli przygotować do jurorki danie z jej ulubionych składników. Ksawery postawił na zupę z pieczonych pomidorów, plackami ziemniaczanymi i tapendą z czarnych oliwek. Nie był do końca zadowolony z przygotowanego dania, ale inne zdanie mieli jurorzy.

- Po raz pierwszy jem gazpacho na gorąco. Jest to niesamowite! - powiedziała Magda Gessler.

- Posłużyłeś się fantazję, która trafia do mamy. To danie wygląda tak, jakbyś ty je zrobiła, u siebie w ogrodzie, dla rodziny

- zwrócił się do jurorki Tadeusz Müller, syn Magdy Gessler.

- Gratuluję, masz odwagę zrobić zupę dla tej osoby

- oznajmił rybniczaninowi.

Tym razem jednak Ksawery Rajter nie wszedł na balkon. Konkurencja na tym etapie odcinka była silna, a jurorzy wyróżnili Marlenę.

Ksawery Rajter pokazał za to wyśmienitą kuchnię w eliminacjach. Zawodnicy mieli tym razem stworzy danie na podstawie żabich udek, ślimaków i raka.

Anna Starmach przyglądając się poczynaniom Ksawerego, określiła go jako „ryzykant”. On natomiast stwierdził, że chce pokazać składniki w całości, przenieść się do południowych stanów USA.

- Boję się, że zszedłem za nisko i skończyłem w Meksyku

- przyznał jednak przed jury.

Innego zdania była jednak Anna Starmach.

- Ty i klasyka nie dogadujecie się, ale z eksperymentami już doskonale. Jeżeli mówisz, że zabłądziłeś, to proszę zawsze podróżuj bez GPS-u i mapy. Zawsze chcę takie finały

- zachwalała.

- Fantastyczne, mogłabym jeść do końca. Chcę mi się przy tym tańczyć

- dodała Magda Gessler.

- Trzeba mieć odwagę, by łączyć ostre, kwaśne i słodkie smaki. To jest bardzo dobre

- powiedział Michel.

Tym razem to Ksawery został wyróżniony. Zobaczymy go w następnym odcinku.