RMKS Rybnik będzie w zbliżającym się wielkimi krokami sezonie walczył o I ligę. Grzegorz Korzeń, trener drugoligowej drużyny zapowiada w wywiadzie, że ma do tego waleczny zespół, a klub organizacyjnie przygotowany jest do zmierzenia się z realiami I ligi.
Tomasz Raudner: Jak pan ocenia swoją drużynę przed sezonem?
Grzegorz Korzeń, RMKS Rybnik: Zespół na pewno ma dłuższą ławkę i myślę, że jest to ławka walcząca. Brakuje nam trochę wysokości, ale na pewno dziewczyny są motorycznie przygotowane do walki. Kwestia złapania teraz tego w ramy. Było to widać w sparingu, gdzie początek był trochę chaotyczny.
Chcemy bronić mocno, agresywnie i to jest nasz pomysł na ten sezon, bo jest do tego odpowiedni zespół. Są dziewczyny, które potrafią zawalczyć.
Jak w sparingu wyszliśmy wyżej z obroną, to mecz już się inaczej poukladał. Tak więc, taką mamy koncepcję, a z treningu na trening i z meczu na mecz powinniśmy być mocniejsi, bo też dziewczyny, które dochodzą do trenowania, będą się ogarniać.
Mamy sporo nowych twarzy.
Tak, jest sporo nowych twarzy. Są dwie dziewczyny z Zabrza – Natalia Rusińska i Marlena Jurzica, jest Ewelina Najduch z AZS Katowice, jest Agnieszka Cwil z Piekar Śląskich. Jest też „Lewa” (Aleksandra Lewoń – Sczansny - red.), która wróciła do gry po kilku latach przerwy i jest dobrym duchem drużyny i motywatorem. Jest też z nami Beata Jurczyńska, przy czym z racji macierzyństwa zacznie z nami trenować od października. Do tego mamy trochę naszej młodzieży, także zespół jest ciekawy. Na pewno mamy dłuższą ławkę i to jest wartość dodana.
Czego możemy się spodziewać po drużynie?
Walki. Jak mówiłem, brakuje nam centymetrów, więc musimy grać agresywnie, bronić wysoko.
Tej agresji trochę nam brakowało, prawda?
No tak. W poprzednim sezonie i w latach wcześniejszych trzeba było tak dopasowywać grę, żeby zawodniczki motorycznie wytrzymywały. Teraz mamy sporo młodych, wybieganych dziewczyn, które podołają, ale też ławka jest dłuższa, co umożliwia rotację. Więc nawet, jeśli ktoś będzie zmęczony, to następna zawodniczka jest w stanie dać dobrą zmianę.
W RMKS drugi sezon zagra Karolina Danielewicz, ale będzie to pierwszy, w którym przepracowała okres przygotowawczy. W poprzednim weszła do gry „z marszu”.
Tak, i to już było widać podczas sparingu. Była pewnym punktem drużyny – zbiórka, dobitka, bieg do kontry, walka w obronie. Miała kilka zagrań, które pokazały poziom, jaki się od niej oczekiwało. U niej był problem z motoryką, teraz nadrobiła zaległości i widać u niej zdecydowaną poprawę.
W sezonie będziemy mieli derby rybnicko – wodzisławskie (jeszcze w poprzednim sezonie kluby współpracowały, wspierając się zawodniczkami w rozgrywkach na różnych szczeblach). To pewnie będzie smaczek.
Tak, jakoś zawsze tak było, że mecze Rybnika z Wodzisławiem były nacechowane jakimś smaczkiem, chociaż ja chciałbym unikać sytuacji świętej wojny. Tak naprawdę, to powinniśmy ze sobą współpracować i budować silny zespół, który mógłby z powodzeniem grać na poziomie I ligi, a zespoły młodzieżowe wokół tego zespołu powinny się kręcić wokół.
I nie przesądzam – gdzie. Ale uważam, że jesteśmy zbyt mali, by funkcjonować osobno, a jednocześnie za daleko mamy do centrali w postaci Katowic, Sosnowca. Wiadomo, że mecze z Wodzisławiem będą miały smaczek, ale ja się nie nastawiam na świętą wojnę. Znam wszystkie te dziewczyny, praktycznie z większością z nich pracowałem.
Jak pana zdaniem Rybnik prezentuje się pod względem składu na tle innych zespołów?
Zawsze był problem z drugimi zespołami (chodzi o sytuację, w której klub ma drużyny w dwóch ligach – red.), więc na pewno mocnym zespołem będzie Sosnowiec, jeśli będą też grały dziewczyny z ekstraklasy. A zanosi się na to, że tak będzie. Trudno mówić, jak będą się prezentowały Katowice. To jest miasto akademickie. Wystarczy, że przyjdą na studia dwie, trzy nowe zawodniczki i nagle robi im się zespół.
My mamy uczelnie w Rybniku, ale nie są one na tyle atrakcyjne i nie mają aż tak szerokiego zakresu, żeby można było z nich ściągać zawodniczki.
Więc na pewno mocny będzie Sosnowiec i nie wiem, co będzie z Katowicami.
A Sosnowiec mamy na „dzień dobry”.
Niestety, Sosnowiec mamy na dzień dobry i jest to dla nas pewien problem. Uważam, że mecze z takiego, powiedziałbym wyższego pułapu, powinny być rozgrywane w późniejszej fazie, kiedy mogą już o czymś decydować. Teraz mamy bardzo mocny zespół na początek. Zobaczymy, jak będzie. Trzeba też pamiętać, że nie jesteśmy jeszcze w pełnym składzie, bo, jak mówiłem, Beata dopiero będzie wchodzić w trening.
To o co gramy w tym sezonie? O czwórkę, a potem co Bóg da?
Niekoniecznie o to, co Bóg da. Po to układaliśmy waleczny zespół, żeby dostać się do baraży o I ligę.
A organizacyjnie jesteśmy gotowi na I ligę?
Tak, jeśli miasto podtrzyma wolę współpracy, którą mamy w obecnym sezonie, to organizacyjnie jesteśmy gotowi.
Wobec tego za co trzymamy kciuki? Za zdrowie? Żeby pandemia nie pomieszała szyków?
Za zdrowie. Zawsze powtarzam, że chciałbym sezon zagrać od początku do końca tym samym zespołem, żeby nie było tak, że w trakcie sezonu tracę jedną, dwie kluczowe zawodniczki. A odkąd tu pracuję, to co roku mam ten sam problem. Więc modlę się o zdrowie, a charakter dziewczyny pokażą.
Dziękuję za rozmowę.
--------------------------
RMKS Rybnik zainauguruje sezon w niedzielę 27 września meczem z Zagłębiem Sosnowiec. Pojedynek w hali w Boguszowicach rozpocznie się o godz. 16.00. Wstęp wolny.
Portal Rybnik.com.pl jest patronem medialnym koszykarek RMKS Rybnik.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Wzmocniony Innpro ROW Rybnik jedzie po awans. Drużyna zaprezentowana razem z Rybkami
10899ROW 1964 Rybnik stracił zwycięstwo w 90. minucie
4958ROW 1964 Rybnik: koniec przygotowań, czas na ligę!
3153Lubisz biegać po lesie? „Kopernik” organizuje imprezę sportową na powitanie wiosny
3025Boks: rybniczanka Julia Oleś ze złotym medalem Pucharu Świata Juniorek w Czarnogórze
2447Wzmocniony Innpro ROW Rybnik jedzie po awans. Drużyna zaprezentowana razem z Rybkami
+103 / -32Szermierka. RMKS Rybnik: Laura Misiak w srebrnej drużynie mistrzostw Europy kadetek w Neapolu
+33 / -0Żużlowcy wyjeżdżają na tor. Czas na pierwsze treningi!
+32 / -0Szermierka: 11. miejsce Alicji Klasik w mistrzostwach Europy do lat 20 w Neapolu
+31 / -0Grand Slam w judo: Piotr Kuczera z kolejnym medalem. Tym razem w Taszkiencie
+27 / -1Wzmocniony Innpro ROW Rybnik jedzie po awans. Drużyna zaprezentowana razem z Rybkami
12Lubisz biegać po lesie? „Kopernik” organizuje imprezę sportową na powitanie wiosny
2Ekstraliga futsalu kobiet: TS ROW Rybnik zremisował w Słomnikach
0IV liga: wzmocnione rezerwy GKS-u Tychy ponownie lepsze od ROW-u 1964 Rybnik
0„To było fajne pożegnanie”. TS Volley Rybnik pokonał Tyski Klub Siatkarski za 3 punkty
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert