Koszykówka, II liga: RMKS XBEST Rybnik gromi ISWJ Wisłę 89:52

Tylko pierwsze minuty były w miarę wyrównane, bardziej przez brak dokładności w szeregach RMKS XBEST Rybnik, niż przez dobrą grę rywalek. Od połowy I kwarty rybniczanki wróciły na właściwe tory, do których zdążyły już przyzwyczaić w tym sezonie i systematycznie powiększały przewagę schodząc na przerwę do szatni przy stanie 53:28. Po przerwie mając mecz pod kontrolą trener RMKS XBEST dał więcej pograć swoim najmłodszym zawodniczkom.

W szeregach miejscowych brylowała Ewelina Najduch, która zdobyła 26 punktów dziurawiąc kosz Wisły zarówno z dystansu jak i spod kosza.

Warto jednak wspomnieć, że wiślaczki przyjechały do Rybnika tyko w siódemkę. Trener Dariusz Kurzok mówił, że jego drużynę trapią kontuzje. Była to pierwsza porażka ISWJ Wisły w sezonie.

Szkoleniowiec RMKS XBEST był zadowolony po meczu z Wisłą:

- Źle zaczyna się mecz z zespołem, który nie przyjeżdża w pełnym składzie. Jestem pełen podziwu dla Wisły, bo cały czas pracują. Już w szatni mówiłem dziewczynom, że mimo że przyjechali w niepełnym składzie to nie możemy odpuścić i grać na całego. Z początku byliśmy nieskoncentrowani, ale rozpędziliśmy się i poszło – podsumował Grzegorz Korzeń.

Dziś swoje minuty na parkiecie dostały wszystkie rybniczanki. - Takie jest nasze założenie, że tam, gdzie się da będziemy grać pełną ekipą. Staramy się grać szybko, agresywnie, więc zmiany naturalnie muszą być jedna po drugiej, tak, żeby dziewczyny podstawowe miały szansę oddechu – dodał szkoleniowiec.

RMKS XBEST Rybnik – ISWJ Wisła 89:52 (25:12; 28:16; 16:10, 20:14)

RMKS XBEST Rybnik: E. Najduch 26 (3x3), K. Danielewicz 16, A. Cwill 12 (2x3), N. Rusińska 10, D. Bednarek 9 (1x3), B. Jurczyńska 4, M. Jurzica 4, A. Lewoń-Sczansny 4, O. Keller 2, P. Pendziałek 2, A. Pułról 0, P. Raudner 0

Przed RMKS XBEST Rybnik teraz dwa mecze wyjazdowe: 14 listopada w Sosnowcu z Zagłębiem oraz 21 listopada w Kamienicy Polskiej z UKS Dwójką. Niewykluczone, że mecz w Sosnowcu będzie przełożony. Na pewno chce tego Grzegorz Korzeń. Nie będzie mógł w nim skorzystać z trzech podstawowych zawodniczek – kapitan Joanny Soboty, Justyny Kocon, nieobecnych ze względów zdrowotnych oraz Dominiki Bednarek, która wyjeżdża we wtorek do Wałcza na zgrupowanie kadry narodowej.

- To są moje trzy podstawowe zawodniczki. To zbyt duży ubytek kadrowy jak na tak ważny mecz w Sosnowcu – mówi Grzegorz Korzeń.

Jeśli nic się nie zmieni w terminarzu, kolejny mecz domowy RMKS XBEST rozegra 28 listopada z AZS RKK Racibórz.