Koronawirus u nauczycielki: maluchy są zdrowe!

Przypomnijmy, kilka dni temu pisaliśmy o koronawirusie w Przedszkolu nr 39. Jedna z nauczycielek wróciła z urlopu. Przez 3 dni prowadziła zajęcia z grupą. Pojawiły się u niej symptomy, wynik testu na obecność koronawirusa wyszedł pozytywny.

Anna Kubera, dyrektor Przedszkola z Oddziałami Integracyjnymi nr 39 podkreśliła, że od razu wdrożono wszystkie procedury, a także wykonano ozonowanie przedszkola >>Zaraz rok szkolny. Nauczycielka przedszkola z koronawirusem<<

Otrzymaliśmy wczoraj wieczorem dobre informacje z tej placówki.

- Dyrektor Przedszkola z Oddziałami Integracyjnymi nr 39 w Rybniku z radością informuje, że wszystkie dzieci oraz osoby, które miały kontakt z osobą zarażoną otrzymały wyniki ujemne i zakończyły trwającą niespełna tydzień kwarantannę – czytamy w przesłanym do nas komunikacie.

We wczorajszej rozmowie w programie „Dziękuję, nie słodzę”, Wojciech Świerkosz powiedział, że przez wakacje w rybnickich przedszkolach i żłobkach potwierdzono 5-6 przypadków koronawirusa. Urząd Miasta w Rybniku jest przygotowany na nowy rok szkolny.

- Dyrektorzy podzielili się doświadczeniem. Jeżeli u dziecka pojawi się gorączka w trakcie dnia, procedura zakłada odizolowanie. Nauczyciel ma obowiązek zabezpieczyć siebie, dzieci i powiadomić rodziców, którzy muszą udać się z dzieckiem do lekarza i na badania. W oczekiwaniu na wynik dziecko jest w domu, dyrektor na wszelki wypadek przygotowuje listę osób, z którymi uczeń miał kontakt. Szkoła pracuje normalnie aż do czasu pojawienia się wyniku pozytywnego. Wtedy rozpoczyna się procedura. Informuje się sanepid, dostarczana jest mu lista, a dzieci przebywają w kwarantannie – do 10 dni, jeżeli nie ma objawów – podkreśla nasz rozmówca.

W przypadku dzieci, które miały kontakt z potencjalnie zakażoną osobą – kwarantanna liczy się od dnia styczności.

O czym jeszcze mówił wiceprezydent Rybnika – Wojciech Świerkosz? Oglądajcie najnowszy odcinek „Dziękuję, nie słodzę”: