zamknij

Wiadomości

Kontrole sklepów w niedziele - PIP łamie prawo?

2018-03-13, Autor: 

Aż trudno w to uwierzyć – związki zawodowe inspekcji pracy buntują się przeciwko wysyłaniu inspektorów na kontrole w niedziele objęte zakazem handlu. Twierdzą, że to łamanie przepisów pracowniczych. Czy to oznacza, że inspektorzy zamiast kontrolować sklepy w niedziele będą strajkować?

Reklama

Za nami pierwsza niedziela z zakazem handlu. Do dziś nie doczekaliśmy się jakiejkolwiek informacji od inspekcji pracy dotyczącej przestrzegania zakazu. Dariusz Hetroszek, kierownik rybnickiego oddziału Okręgowego Inspektoratu Pracy w Katowicach, któremu podlega nasze miasto, odsyła do Katowic.

W Okręgowym Inspektoracie Pracy w Katowicach usłyszeliśmy, że inspektorzy są zasypani pracą i nie ma możliwości połączenia z nikim. Nie ma też rzecznika prasowego, a jego rolę pełni okręgowy inspektor pracy, który, jak wspomnieliśmy, ma mnóstwo pracy. Pozostało wysłać maila z pytaniami, na które odpowiedź zostanie udzielona „najszybciej, jak to możliwe”. Nieoficjalnie mówi się o około 50 zgłoszeniach przyjętych przez OIP w Katowicach.

Tymczasem dotarliśmy do pisma Związku Zawodowego Pracowników Państwowej Inspekcji Pracy skierowanego do Wiesława Łyszczka, Głównego Inspektora Pracy w Warszawie, z którego wynika, że wysyłanie inspektorów do niedzielnych kontroli jest łamaniem prawa. Z ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy wynika, że pracownicy PIP mogą być zatrudniani w niedziele i święta tylko w wyjątkowych sytuacjach. „Ustawa z dnia 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni [...] jest bez wątpienia aktem prawnym, który winien być zaliczony, przynajmniej w pewnym zakresie, do dziedziny prawa pracy. W świetle art. 1 oraz art. 10 ust. 1 pkt 1 ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy kontrole nadzór i kontrola przestrzegania przepisów prawa pracy, w szczególności przepisów dotyczących czasu pracy należą do głównych i stałych zadań PIP. W tym stanie rzeczy całkowicie bezpodstawnym jest przyjęcie, że kontrola przestrzegania przepisów Ustawy z dnia 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni, jest „przypadkiem wyjątkowym”. Wobec powyższego wydawanie, w przedmiotowym zakresie polecenia pracy w niedziele i święta pozbawione jest podstawy prawnej i stanowi naruszenie przepisów o czasie pracy tj. art. 58 ust. 3 ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy.” czytamy w piśmie.

Mało tego, związkowcy na potwierdzenie swoich racji przywołują uzasadnienie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele, z którego wynika, że ograniczenie pracy w weekendy, a szczególnie w niedziele jest pożądane społecznie z powodów zdrowotnych. „Badania nad związkami czasu pracy i zdrowia pracowników uczą, że konieczność świadczenia pracy w czasie kolidującym z możliwością wypełniania ról pozazawodowych stanowi poważny czynnik stresogenny. U osób pracujących w weekendy częściej występują dolegliwości bólowe, mięśniowo-szkieletowe, bezsenność i problemy psychosomatyczne. Częściej i bardziej dotyka ich wyczerpane emocjonalnie oraz częściej zdarzają im się urazy. W Europie 40% osób, które pracują w niedziele doświadcza konfliktu praca-dom. Trudności w pogodzeniu harmonogramu pracy z życiem pozazawodowym nawet 30-krotnie zwiększają ryzyko wystąpienia poważnej choroby psychicznej. Niemożność należytego wywiązania się z ról prywatnych (rodzica, małżonka) koreluje też z podwyższonym ciśnieniem tętniczym i nadużywaniem alkoholu oraz ogólnie większą liczbą problemów zdrowotnych. Praca w czasie kolidującym z rytmami społecznymi niesie dla pracowników ryzyko zdrowotne na poziomie zbliżonym do tego jakie wynika z ekspozycji na niewłaściwe ergonomiczne warunki pracy, zagrożenia fizyczne i materialne oraz dużą intensywność pracy.”

Związkowcy powołując się na ustawodawstwo unijne zwracają uwagę, że rekompensata pracy w niedziele innym wolnym dniem w tygodniu nie jest rozwiązaniem wystarczającym dla wielu pracowników. „Formy spędzania czasu wolnego w niedziele znacząco różnią się od możliwości dostępnych w powszednie, robocze dni, dlatego pracownicy zatrudnieni w niedziele nie mogą skorzystać z udziału w wielu wydarzeniach kulturalnych, społecznych, rozrywkowych, z których korzystają osoby zatrudnione np.: w podstawowym systemie czasu pracy. W praktyce zatem ustawowe gwarancje otrzymania za pracę w niedzielę innego dnia wolnego od pracy nie są wystarczającą kompensatą i nie zapewniają pracownikom zatrudnionym w handlu możliwości integracji z rodziną w niedzielę, która ponadto w tradycji polskiej jest dniem świętym i rodzinnym.”

Związkowcy PIP zastanawiają się, czy inspektorzy pracy, to jacyś „inni” pracownicy, do których powyższe, negatywne, skutki pracy w niedziele i święta miałyby się nie odnosić? „Nie negując potrzeby kontroli przez PIP przestrzegania ustawy z dnia 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni uważamy, że kontrole te winny być prowadzone w ramach rozkładowego czasu pracy inspektorów pracy, np. w trybie rozpatrywania skarg pracowniczych i związkowych w tym zakresie. „Wyznaczanie” systematycznej i regularnej pracy poszczególnym inspektorom pracy w jedną lub dwie niedziele w każdym miesiącu będzie niestety stanowić naruszenie przepisów o czasie pracy tj. art. 58 ust. 3 ustawy z dnia 13 kwietnia 2007r. o Państwowej Inspekcji Pracy.” czytamy w piśmie.

Ciekawe, co na to inspekcja pracy, czyli instytucja stojąca na straży ochrony pracy (zwróciliśmy się do Głównego Inspektora Pracy z prośbą o ustosunkowanie się do pisma związkowców)? I co na to pracownicy innych branż, którzy nie mają gwarancji wolnych niedziel?

Oceń publikację: + 1 + 42 - 1 - 27

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (22):
  • ~ 2018-03-13
    14:24:13

    24 10

    ,,inspektor" należał kiedyś do wolnego zawodu . Natomiast twórcy Konstytucji RP z 1997 roku zrezygnowali z tego pojęcia zastępując go zwrotem "zawody zaufania publicznego"

  • ~PogromcaSzkodnikow 2018-03-13
    15:49:35

    73 78

    Juz dawno sie tak nie usmialem.. elektoratowi dobrej zmiany wyjdzie bokiem te niemieckie prawo wprowadzone przez pis..

    Juz w sobotnie zakupy nasluchalem sie ku..w w strone pis od ludzi stojacych w kolejkach do polek z produktami :)) a w kolejce do kas dopiero uszy wiedly od "miesia" rzucanego w kaczynskiego :DD

    Ciekawe ile tych ku..w lecialo z ust ludzi, ktorzy oddali glos na dobra zmiane :))

    No i co.. jak zakupy moje wygladaly?

    Zajely mi 3 razy wiecej czasu i kupilem o 50% mniej produktow, zeby czas zaoszczedzic.. efekt tego taki, ze w ciagu tygodnia po pracy bedzie trzeba jechac uzupelnic zapomniane produkty.

    Pewnie nie bylem sam w takiej sytuacji :)

    Generalnie, gorace Bog zaplac dla elektoratu partii, ktory jest zwolennikiem niemieckiego prawa w Polsce.

    p.s.
    Jak to kaczynski mowil.. 'zakamuflowana opcja niemiecka' ??

  • ~sarin 2018-03-13
    16:24:42

    79 72

    Cieszy mnie ten zakaz handlu. W końcu nie ma takiego ruchu na drogach, nie zjeżdża się SWD, SRC, SJZ, SZO itp.

  • ~Barakuda 2018-03-13
    17:18:57

    57 42

    Komedia. A tym, którzy za przykład przywołują Niemcy i ich zakaz handlu w niedzielę powiem tylko, żeby nie porównywać kondycji naszej gospodarki i stopnia zamożności społeczeństwa z niemieckim. W tej kwestii bliżej nan raczej do Węgrów, którzy zakaz najpierw wprowadzili a później się z niego wycofali. U nas będzie tak samo tylko zamieszanie niepotrzebne.

  • ~Kwinto 2018-03-13
    17:44:46

    57 29

    Niech kontrolują pomysłodawcy Śniadek z Dudą, dwa największe nieroby współczesnej Polski. PIP-owcy powinni zrobić banner "Wolna niedziela to i wolny jestem"

  • ~ 2018-03-13
    17:45:36

    42 36

    Najbardziej ucierpia ci, ktorzy do wiekszych sklepow maja daleko. Czyli wiejski elektorat PiS:)

  • ~exx 2018-03-13
    20:18:21

    69 21

    No proszę jak budżetówkę zagonić w niedzielę do pracy, to zle, bo to łamanie prawa i z ciepłych kapci trzeba wyskoczyc. Ale kasjerki niech siedza 7 dni w tygodniu i wielmożnych obsługują, bo oni od 7- 15 pracują to kiedy mają zrobć zakupy.
    A ci co to pisza, że po pracy nie mają czasu podjechać do sklepu to niech się nie ośmieszają. Ja właśnie wolę w tygodniu po pracy zrobić zakupy a weekend wolny. A jak pracujecie po 20h na dobę to zamówić przez net, no przecież musicie grubą kasę zarabiać siedząc 400h w robocie na miesiąc. A z resztą są Żabki do 23 to problemu nie widzę.

  • ~kuczerka 2018-03-13
    20:32:38

    33 36

    wprowadzam bojkot otwieramy galerie, na kasach wszyscy politycy z po i nowoczesnej. Na zakazie cierpia galerianki. ich przychod wg mych szacunkow zmniejszyl sie o 37%.

  • ~kuczerka 2018-03-13
    20:34:46

    39 33

    mam nadizeje, ze prezydent naszego miasta plus pan fotograf(ten od zniczy przed sadem) i radny z boguszowic siada w tesco na kasie w niedziele. gdyz chce kupic alkohol. pozdrawiam czArteks

  • ~MaciejK 2018-03-13
    20:35:51

    40 35

    Znam 16 osób, które do tej pory pracowały w niedziele (najczęściej 2 w miesiącu). Wszystkie (100%) niezadowolone, że im tę możliwość odebrano. Uszczęśliwianie na siłę

  • ~kuczerka 2018-03-13
    20:50:05

    19 36

    przez ten zakaz moje zycie leglo w gruzach zawsze szlam z plazy ogladalam produkty, pierdizalam w przymiezalni pozniej focus to smao, darmowe ubikacji poznij na gape do tesco co to ma byc. bojkotujemy palimy znicze wszyscy w prima aprilis pod biura platformy i razem z po siadzmy na kasie otworzmy makiety prosze. potrzebuje tani alkohol

  • ~Barakuda 2018-03-13
    21:03:14

    26 24

    Kolego Kuczerka jak słyszę takich oszołomów pisowskich to aż mnie szczypie (wiesz gdzie ). I zmartwie Cię bo nikt z PO na kasie siadał nie będzie ale możliwe, że Piotr Duda i jego kolega Bujara będą w niedzielę na kontrole po marketach chodzić.

  • ~kuczerka 2018-03-13
    21:08:59

    16 32

    barakuda ty opcjo pisowska nie obrazaj mnie jestem za po, chodzmy razem znicze palic i w niedziele na shopping. kupis z mi dzinsy moga byc z bigi. 500 plus biore na madere

  • ~kuczerka 2018-03-13
    21:15:51

    18 28

    kocham prace w niedziele i mysl, z emoi znayomi robia grilla i spedzaja czas z rodzina, lubie moja prace w galerii. za nowe jeansy zrobie....

  • ~endrju 2018-03-14
    10:01:18

    26 74

    Sklepy są otwarte przez 6 dni do godz.23 a co poniektóre są całodobowe ! .Jeśli ktoś w tym czasie nie POtrafi zaplanować i zrobić zakupów to znaczy , że ma mózg ameby !!! Należy dodać , że małe sklepy + stacje benzynowe ,itd. są czynne w te wolne od handlu niedziele !!! Posłowie z PO i N. to bezczelni OBŁUDNICY !!! , samiw soboty i niedziele niech otworzą swoje biura POselskie !!! W Rybniku przykład niech da wieloletni poseł PO Krząkała !!! Panie Krząkała od kiedy będzie miał Pan otwarte swoje biuro w soboty i niedziele ???

  • ~Arteks 2018-03-14
    11:15:48

    37 22

    @endrju - niektórzy muszą zjeść obiado-kolację i jeszcze dojechać bo niektóre sklepy pokroju Media-Markt, Agaty, Ikei, Obi, Castoramy nie są rozmieszczone na każdym kroku. Poza tym niedziela była świetnym dniem w którym można było spokojnie pooglądać meble, kafelki, panele i resztę materiałów w jaki ma być wyposażony dom czy mieszkanie. Na to naprawdę trzeba bardzo dużo czasu. Całkowitą obłudą jest pozwalanie na handlowanie dewocjonaliami i odpusty niedzielne pod kościołami, a zakazywanie handlu w centrach handlowych. Dlaczego pozwala się aby czynne były stacje benzynowe? Czy ich obsługa nie ma rodzin? Obłudą jest to jak ci sami radykałowie którzy zakazują handlu w niedzielę - sami korzystają z gastronomii, chodzą na przyjęcia i uroczystości odbywające się w niedzielę. Nie mają litości dla kucharzy i kelnerów którzy muszą obsługiwać ich brzuchy w niedzielę. Ale wiesz co ci powiem? Wierzę, że wszyscy ci którzy "pocałują klamki" w zamkniętym w niedzielę ulubionym sklepie - wyrażą swoją dezaprobatę tego w czasie najbliższych wyborów parlamentarnych. To prawo to ograniczanie wolności gospodarczej i prawo światopoglądowe. A na to tak wolny naród jak Polacy - nie możemy sobie pozwolić.

  • ~PogromcaSzkodnikow 2018-03-14
    11:31:53

    14 4

    ~endrju

    Powiedz mi.. nalezysz do tych, ktorzy bija brawo i skanduja "Jaroslaw Polske zbaw" jak im Jaroslaw w twarz pluje, ze sa "zakamuflowana opcja niemiecka"?

    masz Orła Białego na ustach.. a "czarna wrone" w sercu..? Dlatego Cie to nie obraza?

    Inaczej tego nie potrafie sobie wytlumaczyc.

  • ~Arteks 2018-03-14
    11:55:43

    24 13

    @MaciejK - dlatego, że związkowcy, duchowieństwo, dziennikarze i politycy prawicowi tendencyjnie przedstawiali społeczeństwu sprawę tak jakoby pracownicy handlu pracowali w każdą niedzielę. A to nieprawda bo grafiki był tak robione, że zazwyczaj wypadała jedna niedziela w miesiącu w pracy. A to jest akceptowalne chyba dla każdego. Niedzielny kaganiec dla ludzi - to świetny argument aby pozbawić PiS pełni władzy w naszym kraju.

  • ~Juls Cziwello 2018-03-14
    13:45:31

    16 35

    Zakupy można zrobić w tygodniu. Należę do tych co to za PIS nie przepadają. Jednak w pierwszą niedzielę bez handlu było tak jakos przyjemniej. Może targowisko ożyje tam zakaz nie obowiązuje, więc zainteresowanych zakupami w niedzielę zapraszam na targ do południa da się wszystko kupić.

  • ~PogromcaSzkodnikow 2018-03-14
    14:19:26

    6 26

    ~Juls Cziwello

    Tzn. jak bylo przyjemniej? Na serduszku robilo sie cieplej bo wiedziales, ze beda Polacy, ktorym ten zakaz skomplikuje zycie?

    Na targowisku z calym szacunkiem.. chinski towar jest najnizszej jakosci jaki tylko moze byc.. a jedzenie "ekologiczne" "wyprodukowane na smogu" srednio do mnie przemawia. Wystarczajaco dosc tego g...na sie nawdychalem przez zime.

    W tygodniu pracowici ludzie pracuja.. jak sie pracuje uczciwe to czlowiek po pracy nie ma sily na zakupy..

    i niestety przez niemiecka czesc spoleczenstwa Polak musi zapier..lac na zakupy po pracy.. potem wkur..iony chodzi przez caly tydzien.. a niemieckiej czesci Polskiego spoleczenstwa jest jakos tak lepiej.

  • ~marekm71 2018-03-15
    19:08:29

    7 2

    Czy kontroler z PIP nie musi odpoczywać jak sprzedawca?? Co On gorszy? Niech siedzi w domu.

  • ~Adam Wryński 2018-03-16
    14:12:41

    5 6

    Arteks w 100% racja. Ja też liczę na to, że w przyszłych wyborach taka dezaprobata się pojawi. Pytanie czy aby 500+ nie jest silniejsze od wolności i praworządności.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5073