zamknij

Biznes

Końca suszy nie widać. Czy zabraknie nam wody w kranach?

2015-09-01, Autor: 
Takiej suszy nie było u nas od wielu lat. Wysoka temperatura powietrza przy minimalnych opadach utrzymują się już od ponad 100 dni. Mimo zapowiadanej na najbliższe dni zmiany pogody, na większe opady deszczu się nie zanosi. Jak przedsiębiorstwa wodociągowe radzą sobie z kryzysem hydrologicznym?

Reklama

Odpowiadające za dostawę wody dla mieszkańców Rybnika Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji uspokaja, że na razie nie ma mowy i jakichkolwiek zakłóceniach w dostawie wody. - Do wszystkich odbiorców na terenie działalności Spółki woda jest dostarczana bez żadnych ograniczeń w sposób nieprzerwany. Rybnickie wodociągi korzystają z kilku źródeł zaopatrzenia w wodę: z własnego ujęcia na ul. Tęczowej w Rybniku, ujęć wód podziemnych Elektrowni Rybnik oraz z Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów w Katowicach, które zapewniają ciągłe i niezawodne zaopatrzenie w wodę – zapewnia Karolina Wacławiec – rzecznik prasowe PWIK w Rybniku.

Największym dostawcą wody dla rybnickich wodociągów jest katowickie GPW. Sieci GPW w naszej części województwa zasilane są ze zasobów zbiornika w Goczałkowicach. Jak wygląda obecnie sytuacja na zalewie goczałkowickim? - Choć ze zbiornika w Goczałkowicach od maja do sierpnia mieszkańcy regionu wypili ok. 13 mln metrów sześciennych wody, to nie ma żadnego zagrożenia jej braku. W Goczałkowicach zbiornik wypełniony był i jest nadal do połowy, zachowując rezerwę powodziową – informuje Piotr Biernat – rzecznik prasowy GPW SA.

Bezpieczny poziom wody w zbiorniku goczałkowickim udało się podtrzymać pomimo wprowadzonego zamknięcia przerzutu wody z ujęcia w Czańcu. Czasowe zamknięcie tego ujęcia nastąpiło 19 sierpnia. Taki ruch zalecał Regionalny Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie z uwagi na konieczność zachowania właściwego bilansu zasobów rzek Soła i Wisła.

- Mimo że poziom wody w nim obniża się każdego dnia o ok. 2 centymetry, to nadal zasoby w zbiorniku wynoszą ok. 80 mln metrów sześciennych, co pozwala na zaopatrzenie w wodę do picia mieszkańców regionu przez co najmniej pół roku – dodaje Piotr Biernat.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 4

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~zbig67 2015-09-01
    15:42:30

    8 0

    Polska tak gospodaruje wodą, że ma zasoby wody takie jak Egipt, chociaż mamy mnóstwo rzek i jezior. jak to wytłumaczyć?

  • ~THE Bill 2015-09-04
    08:11:44

    1 0

    Średni przepływ w Nilu to 2080 m3/s, Wisła + Odra to ok 1500 m3/s. Co chcesz porównywać? Nil to jedna potężna rzeka, która przepływa przez skrawek Egiptu, a PL jest usiana rzeczkami, potokami, strumykami, z których nie jesteś w stanie gospodarczo korzystać, bo są za małe. Egipt kojarzy się z pustynią, i życie tam toczy się jedynie wzdłuż rzeki, a PL masz zamieszkane w całości.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.