Kolejny pokoleniowy lokal w Rybniku do likwidacji. Kubuś działał od 1990 roku!

Bo lepiej i wygodniej kupuję się w internecie

Prowadzę w tym kraju jednoosobowy biznes od 23 lat.
Nie dziwię się ludziom, że zamykają to w cholerę i idą np. na etat.
Sam ZUS w przyszłym roku to ponad 2.000.
Do tego wiecznie człowiek jest w pracy, 24 h na dobę, nie tak jak na etacie.
Do tego rząd mamy socjalistów, którzy rozdają kasę na lewo i prawo, bezmyślnie.
Gorszych warunków do prowadzenia własnego (małego) biznesu w tym kraju jeszcze nie było....

@MArudzia - po prostu to rządy PiS zaszkodziły bardziej małym przedsiębiorcom niż sprzedaż internetowa i markety razem wzięte! Przeczytaj artykuł dokładnie. Wyraźnie właściciel pisze, że jeszcze jak przejął sklep nowy właściciel w 2016 roku "obroty szły do góry". To fatalne rządy PiS w czasie pandemii nie ogłosiły stanu wyjątkowego w którym przedsiębiorcy otrzymaliby odszkodowania. To PiS doprowadził do nieprawdopodobnych skoków kosztów utrzymania. To PiS wprowadził szkodliwe rozwiązania Polskiego Ładu dla małych przedsiębiorców. To PiS podwyższa stawki ZUS i pensje minimalną dla pracowników. PiS rozwala kraj od środka.

Szkoda biznesu, ale chyba przyczyny porazki (poza pandemia) sa gdzie indziej.
1. Supermarkety tylko czesciowo nadkruszyly jego sprzedaz. Ludzie kupuja zabawki przez internet, z dostawa do domu. Allegra, amazony etc. co wiecej kupuja w cholere uzywanych zabawek, ktore sa tansze.
2. To byl niestety polski model biznesowy lat 90 tych. Mam sklep, bede mial przyjemne zycie wybuduje dom na starosc ktos to odziedziczy. Halo??? A mozeby tak mam sklep zyski inwestuje w drugi sklep, trzeci piaty i pietnasty a przed emerytura sprzedaje siec funduszowi inwestycyjnemu albo komukolwiek?
No ale szkoda mimo wszystko.

~MArudzia.Człowiek ma prawo swój biznes prowadzić tak jak mu odpowiada, stacjonarnie lub przez internet.Sklep,to jeden z przykładów do czego ten "NIErząd"doprowadza.Zamykają się restauracje,sklepiki warzywne itd.w tym warszaty samochodowe (rozumiem,że samochód też będziesz naprawiał/a wirtualnie?! Tam u góry żyją jak pączki w maśle,a ludzi najlepiej w kamasze ,zamykać biznesy i żyć za miskę ryżu.

Mówicie że to wina marketów i internetu. No cóż, gdy w Rybniku otwierał się Real w roku 1997 to wszyscy skakali z radości ze w końcu będzie konkurencja dla tych małych sklepikarzy i będą niższe ceny dla kupujących. Nikt wtedy nie słuchał właścicieli tych małych sklepów na dzisiejszym deptaku że doprowadzi to do likwidacji drobnych sklepów w centrum.

To samo było gdy otwierali CH Plaza, CH Focus czy kolejne markety typu Tesco.

Dlaczego teraz jest taki lament z powodu tego sklepu? To jest tylko konsekwencja tamtych decyzji UM Rybnik, nic więcej. Tyle że wtedy bardzo dużo ludzi je popierało no i mamy teraz jak mamy.

Poza tym skoro można kupić coś w internecie, zwrócić w ciagu 14 dni (albo i dłużej) a jeszcze zapłacić 20 czy nawet 50% taniej to dlaczego mam nie korzystać?
Tak jak ludzie woleli wybrać dyskonty czy markety od małego warzywniaka tak teraz robią to samo z grami czy zabawkami.

A że miasto na centrum Rybnika pomysłu nie ma to inna sprawa.

@rudobrody
Nigdzie nie napisalem, ze to "wina" supermarketow czy sklepow online. To jedna z przyczyn. Przeciez to co bylo w latach 90 tych - hirtownia w kazdym garazu i 5 sklepow spozywczych na kazdej ulicy bylo bez sensu - nogdzie na swiecie tak nie bylo i nie mialo prawa sie to utrzymac Dobry sklep powinien prowadzic sprzedaz online i tak.

@deuter - akurat w przypadku Kubusia można było kupić tam rzeczy jakich nie było w supermarketach (np. specjalistyczne klocki Lego) czy zabawki od producentów polskich, czeskich, angielskich itd. W marketach masz prawie wyłącznie chińszczyznę. Pamiętam, że kiedyś jakieś organizacje praw człowieka apelowały aby nie kupować pluszaków i prostych zabawek z Chin bo produkowane są... w obozach pracy do których trafiają przeciwnicy reżimu komunistycznego. Oczywiście wykonują swoją pracę za "miskę ryżu" przez co ceny są tak niskie, że wyniszczają producentów takich zabawek na całym świecie. Nie wiem dlaczego Unia Europejska nie wprowadzi ceł na takie artykuły chroniąc własny rynek pracy.