zamknij

Sport i rekreacja

KK ROW: rewelacyjna Fitz to za mało

2012-01-21, Autor: 
W 17. kolejce Ford Germaz Ekstraklasy KK ROW Rybnik przegrał w Boguszowicach z Energą Toruń 62:79.

Reklama

>> Więcej zdjęć w fotogalerii

 

Po serii pięciu zwycięstw na własnym parkiecie rybnickie koszykarki musiały przełknąć gorycz porażki z Energą Toruń. W hali w Boguszowicach kibice zobaczyli zacięty pojedynek, ale tylko przez pierwsze trzy kwarty. Wtedy ROW przegrywał z Energą tylko 6 punktami (55:61). Ostatnie 10 minut było jednak katastrofalne w wykonaniu koszykarek prowadzonych przez Kazimierza Mikołajca. Początek czwartek kwarty znakomicie rozpoczęły torunianki, które po 9 punktach z rzędu objęły prowadzenie 70:55. Tym samym szanse rybniczanek na uzyskanie dobrego wyniku zmalały praktycznie do zera. W końcówce meczu Energa utrzymała przewagę i wygrała w Rybniku 79:62. Była to piąta porażka ROW-u w tym sezonie i trzecia na własnym parkiecie.

Drużynę z Torunia do zwycięstwa poprowadziła zdobywczyni 18 punktów, Weronika Idczak: - Naszym celem było wygranie tego meczu i cel ten udało nam się zrealizować. Jestem szczęśliwa z osiągniętego wyniku – powiedziała liderka Energi. Z kolei ze strony ROW-u najskuteczniejsza była Rachela Fitz, która uzbierała 26 punktów: - Energa zagrała szybkim atakiem, na który nie byliśmy w stanie skutecznie odpowiedzieć – skomentowała Amerykanka w składzie ROW-u. – Energa zagrała świetny basket – dodał trener Mikołajec. – U nas szwankował atak. Nie trafiała Rebecca Harris. Tym samym straciliśmy nasze największe dotychczasowe atuty.

 

W drużynie z Rybnika zadebiutowała Mekia Valentine. O jej występie kibice będą chcieli jednak jak najszybciej zapomnieć. W niecałe 10 minut Amerykanka popełniła trzy straty i miała jeden faul.

 

W następnej kolejce KK ROW wybierze się do Gorzowa na mecz KSSSE AZS PWSZ, który dziś pokonał w Lesznie Tęczę 66:62.

 

Warto dodać, że w 17. kolejce FGE sporą niespodziankę sprawiło Artego Bydgoszcz, które wygrało z CCC Polkowice 88:86.

 

KK ROW Rybnik - Energa Toruń 62:79 (18:20, 16:21, 21:20, 5:18)

 

ROW: Rachele Fitz 26, Rebecca Harris 13, Alexis Rack 13, Magdalena Radwan 2, Sybil Dosty 6, Magdalena Skorek 2, Aldona Morawiec 0, Mekia Valentine 0.

 

Energa: Weronika Idczak 18, Jelena Maksimovic 16, Julie Page 15, Jazmine Sepulveda 14, Leah Matcalf 8, Emilia Tłumak 6, Bridgette Mitchell 2, Marta Urbaniak 0.

 

17. kolejka:

2012-01-21 g.18:00 Odra Brzeg - Widzew Łódź 69:75

2012-01-21 g.17:00 KK ROW Rybnik - Energa Toruń 62:79

2012-01-21 g.18:00 MKS Tęcza Leszno - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 62:66

2012-01-21 g.16:30 Artego Bydgoszcz - CCC Polkowice 88:86

2012-01-22 g.17:00 ŁKS Siemens AGD Łódź - Wisła Can - Pack Kraków 64:72 

2012-01-22 g.16:15 Matizol Lider Pruszków - Lotos Gdynia 63:77

2012-01-22 g.16:00 MUKS Poznań - INEA AZS Poznań 56:43

 

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (5):
  • ~tatamatika 2012-01-21
    21:40:29

    0 0

    no to wygląda na to że nasze panie maja zadyszke juz z Lesznem wymeczyly zwyciestwo a teraz im dluzej graja tym slabiej z kondycja. Jednak wierze ze to tylko chwilowe i na play-off panie wroca do formy z poczatku sezonu

  • ~ 2012-01-22
    08:37:35

    0 0

    to nie jest zadyszka, tylko wyrównanie poziomu i miejsce w szeregu

  • ~Max 2012-01-22
    10:17:53

    0 0

    To nie jest zadyszka to jest brak kasy jak zawsze w Rybniku.

  • ~himall 2012-01-23
    01:46:08

    0 0

    Pisalem to wielokrotnie, teraz napisze to rowniez. Czekajmy kiedy rozpocznie sie sezon przygotowawczy do WNBA , a takze budzet niejakiej pani W. okaze sie niewystarczajacy na oplacenie calosci kontraktow.

  • ~song 2012-01-23
    09:07:17

    0 0

    Prawda jest taka, drużyna była starannie przygotowana do rozgrywek i niejako przez zaskoczenie osiągała rezultaty, których na dobrą sprawę nikt się nie spodziewał. Inne zespoły były wtedy w fazie organizacji. Teraz sytuacja jest jasna . Lotos, Wisła, Polkowice i Toruń to zespoły, które będą walczyły o medale. Nam pozostake walka z Gorzowem, Pruszkowem. ŁKS em i Artego o miejsca 5-8.
    Niepokoją dwie sprawy. Zgasł jakby duch walki , który był najmocniejszą stroną drużyny. Irytujące jest ślamazarne wyprowadzanie piłki z pola obrony w czym celuje Alex. Tak grtać nie można !!!. Druga sprawa to koszmarny debiut Valentine. Trzeba mieć tylko nasdzieję, że to debiutancka trema zjadła zawodniczkę. Dziewczyny weżcie się w kupę !!!

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Wybieramy prezydenta Rybnika. Na kogo oddasz głos w wyborach?





Oddanych głosów: 4943