Kierowcy tracą cierpliwość „te światła zakorkują Rybnik”. Prezydent: musimy zaryzykować

Taka ciekawostka do Pana Prezydenta, nawet taki program jak Pogromcy mitów - MythBusters zrobił taki eksperyment rondo kontra skrzyżowanie, tam im wyszło że rondo podnosi przepustowość minimum 20%, i tak jakoś wieże bardziej tym miłym oszołomom, niż panu Panie Kuczera, podziękujemy w następnych wyborach.

Pytanie! Czy robiono badania gdyby: to rondo OBNIŻYĆ aby zwiększyć widoczność + zwiększenie cyklu świateł na Przemysłowej oraz dalej lewo na Wielopolską?

Też jestem zdania, że światła zakorkują miasto!!! To rondo powinno zostać przebudowane!!! Powiększone i obniżone. I zjazd troszkę mądrzejszy w kierunku ul. Piasta i było by po problemie.
Pan Panie Prezydencie w korkach nie stoi, bo jeździ Pan rowerem, więc proszę słuchać na kierowców. A wydział dróg cały wymienić!!! Nie robią nic i nic robić nie chcą.
Przypomnę tylko ul. Frontowa od kilku lat prosi się nie remont, a wykonanie odwodnienia i co i nic. Zamiast budować wybiegi dla psów można było wykonać odwodnienie. Jeszcze jedno, te niby inteligentne światła na Reymonta też są do bani. Stoimy dłużej niż po staremu. Panie Kuczera mam nadzieję,że Pan czyta ten portal i wyciąga wnioski, bo faktycznie urzedaski zostaną na pierdzistolkach, a Pan przegra z kretesem.
Droga redakcjo, a może ankieta dotycząca Wydziału dróg w Rybniku?

Szanowny Panie prezydencie i inni rybniccy urzędnicy odpowiadający za drogi.

Teoretyczna wydajność skrzyżowania w tym przypadku jest abstrakcją, ponieważ problemem jest ilość pojazdów które mogą opuścić w/w skrzyżowanie.

Gdyby rozwiązano problem świateł na przemysłowej, automatycznie i rondo by się odkorkowało.

26% różnicy między dwoma rodzajami skrzyżowań dla sygnalizacji? To dość powiedzieć - niewiele. No nic no - jak nie spróbujemy to się nie dowiemy. Ja mam tylko nadzieję, że ktoś zasięgnie wiedzy z zakresu inżynierii ruchu drogowego i dostosuje najbliższe skrzyżowania do "nowych świateł".

Nooo, nie do końca. System regulacji się sprawdza - pod warunkiem, że jest to zrobione z głową. W Ostrawie, przebudowali sygnalizację na skrzyżowaniu ulic Plzeňska / 28. října - to dość ruchliwe miejsce. Oprócz automatycznego sterowania, na skrzyżowaniu jest monitoring, który pozwala osobie obserwującej ruch w mieście, zdecydować o wprowadzeniu zmiany.

Korek na Mikołowskiej z Wielopolską znikał tylko dla ruchu po Mikołowskiej. Wyjazd z Wielopolskiej lub Stawowej to był "ogień" i trzeba było liczyć na życzliwość kierowców. Nie daj Boże, trzeba było skręcić z Mikołowskiej w lewo...

Teraz nie mamy wyjścia, zobaczymy co to będzie.

Tak na prawdę to nie ma idealnego rozwiązania. Gdy światła nie działały na skrzyżowaniu z Wielopolską to ludzie chcący skręcić z niej do Kamienia nie mieli szans i pamiętam, że korek sięgał Gliwickiej. Jeżeli zmieni się sygnalizację na Przemysłowej to korek na niej sięgnie do Karola Miarki a pracownicy nie opuszczą parkingów pod swoimi zakładami pracy. Wyjście jest ale trzeba zacząć myśleć, jak nie jeździć wszędzie samochodem. Pracownicy z ulicy Przemysłowej mogliby spokojnie korzystać z połączenia kolejowego gdyby przedłużyć planowaną kolej miejską z Wodzisławia do Leszczyn i zbudować jakiś sensowny P+R na wlotach to miasta.

Zamiast dokładać światła powinni je zlikwidować na wyzwolenia i mikołowskiej, niestety ale urzedasy to darmozjady z problemami z głową.
No i mam pytanie przy okazji , chciałem sie dowiedzieć jaki powód był wymiany ze sprawnych i dobrze w miare działających świateł na sprawne w miare źle działające światła - koszty, powody wymiany, jakies orzeczenia techniczne, wszystko z ta operacją związane, mam podejrzenia o rażąca niegospodarność w tym temacie skrzyżowanie Wielkopolskiej z Gliwicką.

Do redakcji.

Pokażcie proszę jaki piękny napis zdobi to nieszczęsne rondo...

Artex, mamy za dużo ludzi w Rybniku, paru należ odstrzelić i będziecie mieli spokój a tak poważnie to kto zapłaci z ten nietrafiony eksperyment?
Pewnie znowu my, podatnicy.

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

Prezydent: musimy zaryzykować , piękna odpowiedz prezydenta!! Panie prezydencie a jak się nie uda kto ponieście koszty ponownego remontu tego skrzyżowania znowu mieszkańcy Rybnika , to ja już od razu mówię ze pan to wszystko zapłaci a nie my

Do arteks....
Chłopie co ty pieprzysz o moście na Raciborskiej?!!! Przejeżdżam tamtędy od kilku lat parę razy dziennie i jeszcze nie widziałam tłumu pieszych na nim!!! Zawsze jest pusty, więc jakim kosztem pieszych? Człowieku zastanów się!!! Jedyne co spieprzyli na Raciborskiej to chodnik po obu stronach drogi i szerokie pobocze, kosztem dodatkowych pasów ruchu. Raciborska mogłaby być zrobiona jak żorska, którą też codziennie jeżdżę i po korkach. Co trzeba wyprzedzasz i jedziesz dalej.
Ale najlepiej zrobić chodniki, wybiegi dla psów koło obwodnicy ( zapomnieli tam psy zrobić

@totrzebaskomentować - porzuć zacietrzewienie, zamiast tego naucz się uważnie czytać. Chodziło mi o remont mostu nad Nacyną na Raciborskiej, a nie wiaduktu nad linią kolejową na tej samej ulicy. W przypadku o którym wspominasz akurat wszystko byłoby w miarę w porządku gdyby zrobiono wzdłuż ulicy asfaltową drogę rowerową, a nie na byle jakiej kostce czyli po raz kolejny upokarzając rowerzystów względem kierowców. Po co dodatkowe pasy dla aut na Raciborskiej skoro chcemy przenieść ruch wschód-zachód na nową obwodnicę? Przy okazji - zobaczcie sobie jak wygląda Raciborska na terenie Rybnika, a jak kiepska jest Raciborska na terenie Rydułtów czy Rzuchowa, nie mówiąc o Rybnickiej w Raciborzu. I co? Jeszcze źle... A poza tym czy droga węższa czy szeroka - korki prędzej czy później też się pojawiają. Mikołowska w Katowicach jest 4 pasmowa od czasów Gierka i... jest na niej wieczny korek. @rybnikus - wyjątkowy suchy sarkazm bo ludzie nie stanowią w mieście żadnego problemu - nawet jeśli jest ich tak dużo jak w przeludnionych miastach Azji wschodniej. To auta mimo gigantycznych środków jakie na ich potrzeby wydajemy od lat z budżetu miasta są kłopotem samym w sobie. Życie w Rybniku kiedy aut było mniej - było dużo przyjemniejsze i bezpieczne. Było o wiele więcej środków na
estetykę, zieleń, remonty, szkoły... Teraz gigantyczna część budżetu idzie na drogi, a sami kierowcy i tak nie są nigdy z niczego zadowoleni w przeciwieństwie do pieszych których ucieszyła nawet tak skromna inwestycja jak szpilkostrada na Pl. Wolności.

Kolejny raz prezydent Piotr Kuczera potwierdza,że na tym stanowisku jest przez przypadek.Zmarnowana kadencja!

A NIE MOŻNA RONDA POWIĘKSZYĆ...? BO FAKTYCZNIE RONDO JEST ZA MAŁE NA TYLE DRÓG DOJAZDOWYCH DO NIEGO

powinni to dorobić osobny pas w prawym kierunku na rondzie obok policji - jadąc od kamyczka na następnym rondzie w prawo na centrum

@Błażej - ciekawa, merytoryczna uwaga z twojej strony - dzięki. W tym roku byłem na zimowym urlopie w Austrii. Odwiedziłem przy okazji Graz - miasto 270 tys. Akurat temperatura oscylowała poniżej -10 st. a więc było bardzo zimno. Przy każdym przystanku tramwajowym po kilkanaście rowerów. Przy dworcu głównym zapełniony parking na kilkaset rowerów. Okazuje się, że nawet tak niska temperatura nie zniechęca ludzi "fit" do korzystania z roweru i to jeszcze na dodatek w połączeniu z przesiadką. Przy czym tramwaje w szczycie kursowały tam co 5-10 min. Na niektórych wspólnych odcinkach tramwaj jechał co 1-2 min. I były pełne. Nie spotkałem się przez cały dzień ani z jednym korkiem mimo, że miasto nie ma najlepszego układu drogowego. Przeważają tam wąskie, gęsto zabudowane ulice. Oczywiście, że nie każdy chce jeździć przy takiej temperaturze rowerem gdzieś daleko ale zwracam uwagę, że uruchamianie naszych przestarzałych aut gdy temperatura spada poniżej -5 st. jest również bardzo kłopotliwe, a ich rozruch wiąże się z dodatkowym zanieczyszczaniem powietrza w okresie największego smogu. @Konrad - nasi motokultyści nie mają sami nic do zaproponowania poza budową nowych dróg, więc minusują każdego kto mądrze się wypowiada. W Niemczech nikt się już z nimi nie liczy i dzięki temu miasta kwitną. Niemcy zrobili już porządek w swoich miastach, a teraz biorą się za autostrady. Wkrótce wszyscy będą musieli płacić za przejazdy nimi co jeszcze bardziej wzmocni przewozy kolejowe. Polska to kraj zacofany w którym auto - powypadkowy składak nadal dowartościowuje niektórych. Ale mentalność będzie się zmieniać. Kiedyś jazda autem gierkówką do Warszawy to było wydarzenie, dzisiaj prestiżem jest jazda do Warszawy pociągiem IC czy Pendolino. @master4k - które połacie śródmieścia chciałbyś wyburzyć pod nowe drogi? Podobałoby ci się gdyby puścić przez Rynek estakadę z szeroką dwujedniową drogą jak zrobiono w Chorzowie? ;)A teraz na poważnie. Tylko zrównoważony transport umożliwi ponowny rozwój centrów miast, tylko zrównoważony transport spowoduje zmniejszenie bądź całkowitą likwidację korków. Nie byłem w Dublinie nigdy za to byłem prawie w każdym niemieckim, czeskim czy skandynawskim mieście. Wszędzie gdzie te zasady wprowadzono, pozbyto się korków, a centra miast na nowo się rozwijają. Ludzie zamiast osiedlać się na jakichś wygwizdowach gdzie nie można obyć się bez aut - z powrotem wracają do centrów gdzie auto nie jest im do niczego potrzebne bo wszystko albo mają na miejscu albo bez problemu dojadą transportem publicznym.

A ja powiem tak, że w mieście śmiało by mogło być wybudowane metro. Mamy tyle kopalń wokoło to i fachowcy by się znaleźli na realizację takiego projektu. Patrząc z perspektywy czasu, byłaby to czasochłonna inwestycja ale z korzyścią dla ludzi. Gdzie nawet można by było połączyć się z ościennymi miastami i dojazd byłby znacznie ułatwiony.

@master4k
Z tym metrem fantazja Cię poniosła. Jeżeli Dublin zbudował linię w ciągu drogi to popełnili błąd. Rybnik nie jest jeszcze miastem tak wysoko zurbanizowanym żeby nie zmieścić nitki tramwajowej. Pamiętać należy że komunikacja szynowa jest mniej powierzchniochłonna niż drogowa.

@ Arteks

Mógłbym Ci przyznać rację tylko wtedy, gdybyś posługiwał się wyłącznie 0 - 1 rozwiązaniami. Ale Ci jej nie przyznam, bo jej niestety nie masz z powodu błędnych ocen i utopijnych poglądów. O co c'mon? Załóżmy, że jeżdżę tylko do pracy i wracam z pracy. I nie robię po drodze nic innego. Żadnych zakupów, odbierania dzieci ze szkoły, wizyty u rodzic, kursów origami czy lunchów itd. itp. Czy wtedy taka komunikacja publiczna miałaby ręce i nogi? Być może chociaż niekoniecznie, ponieważ niezbędnym byłoby spełnienie wszystkich pozostałych warunków jak np. punktualność czy siatka połączeń. Co więcej Twoja argumentacja (chyba) celowo pomija jeden zasadniczy aspekt. Jeżeli infrastruktura drogowa jest do bani, to czy jedziesz autobusem, samochodem czy wozem drabiniastym to i tak nie robi żadnej różnicy, bo dalej stoisz w korku. Powody są z reguły te same: a) jest za mało dróg b) są źle administrowane.

Wiesz dlaczego ludzie korzystają z metra? Bo to super środek transportu w dużych miastach i sprawdza się wszędzie tam gdzie jest. Skoro jest taki super to dlaczego np. w takim Londynie wszyscy nim nie jeżdżą? Bo podobnie jak drogi metro też ma określoną przepustowość. To raz, a dwa metro nigdy nie pozwoli na niektóre aktywności prywatne lub biznesowe, albo uczyni je mega skomplikowanymi (poczekaj na cytat). Chciałbyś jeść pizzę dostarczoną metrem? Szczerze wątpię.

Żeby „przyśpieszyć” Rybnik wystarczy nieznaczna modyfikacji istniejących dróg i budowa kilku następnych. I nie trzeba niczego wyburzać. Przykłady? Z przyjemnością. Klasyka gatunku czyli prawoskręt z Mikołowskiej w Przemysłową + wywalenie lewoskrętu na dworzec PKP na który i tak się nie da wjechać. Mamy jeden pas na wprost, a drugi na prawo. Nawet nie trzeba specjalnie zwężać chodnika. Kolejny przykład? Dwupasmówka na Mikołowskiej + budowa równoległej drogi odchodzącej od Wielkopolskiej z łącznikiem. Idźmy dalej. Podniesienie limitów prędkości na Żorskiej i Raciborskiej (za wiaduktem). Co więcej? Połączenie Chwałowickiej z Jankowicką i Świerklańską drogą szerszą niż 2 stojące obok siebie maluchy.

Co by nie zapomnieć. Równie ważne jest, żeby nie spie%$#$ istniejących i dobrych rozwiązań. Coś na przypomnienie? Służę pomocą. Wisienka na torcie głupoty czyli rondo Boguszowickie i zlikwidowanie jednego z pasów kosztem wjazd na stację benzynową. Miejsce w którym prawie nigdy korków nie było po remoncie z korków słynie.

Na koniec dedykuję Ci klasykę gatunku, czyli bodaj najlepsze podsumowanie komunikacji publicznej, jaka kiedyś funkcjonowała w naszym pięknym kraju zawarte w jednym, wiekopomnym dialogu. „Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz.”.

A: Za piętnaście trzecia. Latem to już widno.Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem, śniadanie jadam na kolację, więc tylko wstaję i wychodzę.
B: No ubierasz się pan
A: W płaszcz jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
B: Aaaa...fakt.
A: Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS.
B: I zdanżasz Pan?
A: Nie, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. Przystanek idę do mleczarni, to jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, wiesz pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiada. W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny, do Stadionu. A potem to mam już z górki, bo tak:119, przesiadka w trzynastkę, przesiadka w 345 i jestem w domu. To znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma. To jeszcze mam kwadrans. To jeszcze sobie obiad jem w bufecie. To po fajrancie już nie muszę zostawać, żeby jeść, tylko prosto do domu i góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się, jem śniadanie i idę spać.

witam jakis czas temu przerobiono swiatła na skrzyzowaniu rybnik wielopole totalna porazka kierowcy predzej przed wymiana przejezdzali płynnie teraz trzeba czekac dosc czasu aby smignac na zielonym w lewo jak i na wprost policjant musiał kierowac ruchem kto odpowiada za te swiatła a rondo na sybiraków powinno zostac

Lata wstecz były tam światła i były korki choć "było mniej samochodów"i ówczesna władza doszła do wniosku że rondo bedzie miało większą przepustowość.Po latach istnienia ronda zmieniają ponownie na światła ,a jak to nie zda egzaminu(bo nie zda) to co znowu rondo?

master4k - nie jeden czyta i nie wie o co chodzi... kto widział ten film to czyta i płaczki same lecą z banana na twarzy...a film jest w deche ;-)

krótki temat Panu Kuczerze trzeba podziękować w nadchodzących wyborach za jego samolubstwo i nie słuchanie mieszkańców, nie jest to jego pierwszy i ostatni eksces pt. ''A ja i tak mieszkańców z Rybnika w D... mam'' !!

@The bill - ja bym dodał pytanie - kiedy będzie można do Paruszowca dojechać sensownymi, często kursującymi liniami autobusowymi? Obecnie część ruchu samochodowego do zakładów w tym miejscu generowana jest tylko z tego powodu, że nawet z Nowin nie można się tam niczym sensownym dostać. Nasz ZTZ nie zauważył rozwoju tamtejszych zakładów przemysłowych. Czy zakłady pracy nie widzą problemu, że dojeżdżający do pracy tworzą uciążliwość dla klientów, dostawców i wywozu gotowych produktów? Powinni w jakiś sposób motywować ludzi którzy dojeżdżają transportem publicznym lub rowerami bo to jest również w ich interesie.

Rondo tylko wtedy zdaje egzamin kiedy nic nie blokuje wyjazdu, co w tym przypadku nie ma miejsca, bo światła na Wielopolskiej są wąskim gardłem i tam powinno być rondo, albo najlepiej skrzyżowanie bezkolizyjne, ale to już pewnie grubsza inwestycja o ile w ogóle możliwa. Instalacja świateł, nawet jeżeli trochę sytuację poprawi, jest działaniem doraźnym skierowanym na skutek a nie na przyczynę.

Budowa drogi Golejów - Kamień bardzo by pomogła.