zamknij

Wiadomości

Kierowca potrącił rowerzystę w Świerklanach

2010-06-29, Autor: 
Wczoraj na ul. Kościelnej w Świerklanach, 57-letni kierowca potrącił rowerzystę. Czternastolatek z bardzo ciężkimi obrażeniami trafił na oddział intensywnej terapii.

Reklama

Do wypadku doszło o godzinie 19:05. W 14-letniego rowerzystę wyjeżdżającego z ulicy Strażackiej uderzył samochód marki Renault Laguna. Chłopiec z ciężkim urazem czaszki trafił na oddział intensywnej terapii. Z ustaleń policji wynika, że 57-letni kierowca samochodu był trzeźwy. Wciąż badane są okoliczności wypadku.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (11):
  • ~auralfloat 2010-06-29
    18:27:16

    0 0

    Jazda w kasku powinna być obowiązkowa. Kask z atestem chroni przed urazami czaszki.

  • ~sianio 2010-06-29
    19:51:07

    0 0

    odezwał się następny CO MA SKLEP Z KASKAMI.....

  • ~krokoss 2010-06-29
    20:07:04

    0 0

    tak jest, nie daj mu zarobić :) ja sprzedaję trumny, polecam!

  • ~auralfloat 2010-06-29
    20:46:15

    0 0

    siano, twój nick to w związku z tym co masz w głowie czy w butach?

  • ~sarin 2010-06-30
    08:32:00

    0 0

    auralfloat- łykasz litery jak czytasz!To nie siano tylko SIANIO.Jak zwykle bardzo obszerny artykuł,ale jakby to stało się 1 lipca i kierowca byłby pod wpływem, to by dożywotnio stracił prawo jazdy.

  • ~Robson 2010-06-30
    09:43:03

    0 0

    Co do KASKU to kask nie chroni przed urazami, a tylko w pewnym stopniu zmniejsza ryzyko ich wystąpienia. Kask to jedno, ale druga sprawa jest taka, że NIJAK mają się szanse rowerzysty w konfrontacji z samochodem... O tym często zapominają kierowcy. ;/

  • ~mazi_rk 2010-06-30
    11:37:02

    0 0

    ~robert_rybnik_ "...Kask to jedno, ale druga sprawa jest taka, że NIJAK mają się szanse rowerzysty w konfrontacji z samochodem... O tym często zapominają kierowcy. ;/"
    Niestety rowerzyści również, czasami jak widzę jak jeżdżą to normalnie śmierć w oczach i aż się dziwię że nie dochodzi do żadnego wypadku. Oczywiście nie mówię o wszystkich rowerzystach !!!

  • ~mazi_rk 2010-06-30
    11:43:37

    0 0

    ~robert_rybnik_ "...Kask to jedno, ale druga sprawa jest taka, że NIJAK mają się szanse rowerzysty w konfrontacji z samochodem... O tym często zapominają kierowcy. ;/"
    Niestety rowerzyści również, czasami jak widzę jak jeżdżą to normalnie śmierć w oczach i aż się dziwię że nie dochodzi do żadnego wypadku. Oczywiście nie mówię o wszystkich rowerzystach !!!

  • ~Robson 2010-06-30
    12:46:33

    0 0

    ~mazi_rk - ZGADZA się. Szczególnie ma się to do wiosek oraz "niedzielnych" rowerzystów... Grunt to spokój i wyrozumiałość. Rowerzyści powinni w sposób przewidywalny jeździć - sygnalizować zamiar manewru, itd. a kierowcom korona z głowy nie spadnie jak z powodu rowerzysty stracą tą minutkę czekając na odp. (bezpieczny) moment do wykonania manewru wyprzedzania, itd. Tylko czy to jest możliwe u nas... w Polsce...?

  • ~auralfloat 2010-06-30
    16:59:59

    0 0

    robert, fandzolisz mówiąc, że kask nie chroni przed urazami czaszki. "Zzmniejsza ryzyko wystąpienia urazów", co? - w wypadku one niemal zawsze występują więc nie zmniejszy ryzyka wystąpienia. Mówimy o głowie. Dobry kask z atestem chroni głowę (czaszkę), niektóre kaski nawet twarzoczaszkę. Bzdurne jest tłumaczenie, że rowerzysta nie ma szans w konfrontacji z samochodem, nawet gdy używał kasku - spora część urazów powstałych w konfrontacji z samochodem to właśnie urazy czaszki i twarzy. W ten sposób można wytłumaczyć sztubackość decyzji jeżdżenia bez kasku - " nie zakładam bo i tak nie pomoże". Typowe myślenie ciemnego człowieka. Nieraz kask uratował komuś życie (ochronił skroń, potylicę itd.). Jazda w kasku powinna być obowiązkowa, podobnie jak zapinanie pasów bezp. w samochodach.

  • ~Robson 2010-06-30
    18:28:39

    0 0

    ~auralfloat... ;)
    Po pierwsze - KASK NIE ZAPOBIEGA obrażeniom / urazom (w domyśle głowy - ale tego się wypadało domyśleć... ;] ), a zmniejsza skutki wypadku, gdyż częściowo na siebie bierze siłę uderzenia...to tylko i aż styropian...
    Po drugie - KASK który chroni twarzoczaszkę stosowany jest w DH i 4crossie, itp. a nie przez zwykłych użytkowników rowerów, a jak już jesteśmy przy tym temacie to na uwagę zasługuje fakt, że takim dużym ciężkim kaskiem (np. u motocyklistów) chroni się głowę kosztem szyjnego odc. kręgosłupa w skutek zwiększenia masy głowy >>> zwiększenia bezwładności >>> zwiększenia przeciążeń
    Po trzecie - zrób sobie crash test Ty vs auto - obadamy jakie będziesz miał szanse!!!
    Po czwarte - nikt nie twierdził TUTAJ, by jeździć bez kasku, więc nie wiem o co się rzucasz .. ;) sam w 95% przypadków wyjazdów rowerem ubieram kask, a robię na rok ok 6 tys km po szosach...polskich choć nie tylko...
    Po piąte - wrzuć chłopie na luz, bo się zjarasz tam z nerwów... ;| easy...!!!

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5265