Kara dla Grigorija Łaguty skrócona o 3 miesiące

Przypomnijmy, że Grigorij Łaguta został zawieszony przez panel dyscyplinarny pierwszej instancji w POLADA na 2 lata po tym, jak w jego organizmie wykryto zabroniony środek meldonium. Stało się to po meczu ROW-u Rybnik z Włókniarzem Częstochowa w czerwcu 2017 roku. Oprócz kary dla żużlowca ucierpiał również rybnicki klub, który stracił punkty wywalczone z Włókniarzem i spadł do pierwszej ligi.

Łaguta odwołał się od ww. decyzji i w panelu dyscyplinarnym drugiej instancji w POLADA udało mu się wywalczyć 3 miesiące: – Decyzja jest taka, że kara dla Grigorija Łaguty została skrócona z 24 do 21 miesięcy. Panel uznał, że trzeba przyjąć zasadę proporcjonalności. Dłuższa przerwa mogłaby negatywnie wpłynąć na dalszą karierę Łaguty. Oczywiście ma on prawo odwołać się od wyroku drugiej instancji – powiedział dla portalu sportowefakty.pl Michał Rynkowski, dyrektor POLADA.

Gdyby kara nie została skrócona, wówczas trwałaby do 11 czerwca 2019 roku. Zaraz po jej zakończeniu Rosjanin nie mógłby podpisać w Polsce kontraktu z żadnym klubem, ponieważ w tym czasie okienko transferowe będzie zamknięte.

Wszystko wskazuje na to, że Łagutę zobaczymy na torze w 2019 roku. Czy w barwach ROW-u? – Jak wrócę na tor, to na pewno w Rybniku – zapewniał na spotkaniu z kibicami Rosjanin.

Jak oceniacie decyzję POLADA?