zamknij

Wiadomości

Jan Mela w Rybniku: "Bóg robi różne jaja w naszym życiu"

2019-04-25, Autor: 

- Marzenia nie spełniają się tylko marzenia trzeba spełniać. I nie jest to jakaś romantyczna sprawa tylko naprawdę ciężka robota! - mówił dziś Jan Mela podczas konferencji medycznej z zakresu opieki paliatywnej. Podróżnik opowiadał o trudnościach, które musiał przezwyciężyć by spełnić swoje największe marzenia.

Reklama

Jan Mela to podróżnik i działacz społeczny, który jest również założycielem Fundacji Poza Horyzonty. Mimo swej niepełnosprawności został najmłodszym zdobywcą dwóch biegunów w jednym roku dzięki czemu stał się wzorem do naśladowania dla wszystkich, którzy chcą spełniać swoje marzenia. Dziś odwiedził Rybnik i opowiadał uczestnikom konferencji o swojej drodze i przeżyciach, a także podzielił się ze zgromadzonymi swoją receptą na sukces.

- Pan Bóg robi różne jaja w naszym życiu, i z największych trudności potrafi coś dobrego wyciągać! Pamiętam okres, kiedy wydawało mi się, że przywaliłem w taki wielki znak STOP, który mówił: nie poradzisz sobie, jesteś niepełnosprawny. To był moment strasznie trudny i wiele osób pomogło mi żeby przez ten czas przejsć i jakoś przetrwać. Dziś jestem naprawdę zadowolony ze swojego życia, ze swojego otoczenia i tego co się dzieje wokół. Wszystko w życiu dzieje się po coś! - podsumował gość konferencji.

W 2002 Jan Mela został porażony prądem, kiedy wszedł podczas deszczu do niezabezpieczonej stacji transformatorowej na placu zabaw w Malborku. Gdy odzyskał przytomność został niezwłocznie przewieziony do szpitala w Gdańsku, gdzie po trzech miesiącach leczenia podjęto decyzję o amputacji lewego podudzia i prawego przedramienia. Mimo wypadku, który uczynił go niepełnosprawnym, nie stracił wiary w siebie i dokonał nieprawdopodobnych czynów - w jeden rok odbył podróż na dwa bieguny. Zrobił to jako pierwszy niepełnosprawny na świecie!

- Nie wiadomo co by się wydarzyło i jakby wyglądało moje życie gdyby nie tamte tragiczne wydarzenia. Myślę, że życie to jest taki ciąg przyczynowo-skutkowy i to było mi w jakiś sposób potrzebne by uwierzyć w siebie. Ktoś kiedyś powiedział "nigdy nie wstawaj z pustymi rękoma". Staram się z każdej porażki czy upadku wyciągnąć tak dużo, że jestem za nie tak naprawdę wdzięczny! - zdradził podróżnik.

Jaki jest więc jego klucz do sukcesu? Jaką ma radę dla ludzi, którzy podobnie jak on chcą spełnić swoje wielkie marzenia?

- Marzenia nie spełniają się tylko marzenia trzeba spełniać. I nie jest to jakaś romantyczna sprawa tylko naprawdę ciężka robota! Można to porównać do biznesu, który nie wypali bez dobrego biznesplanu. Sztuką jest realizowanie tego biznesplanu krok po kroku - radził podróżnik.

Spotkanie z Janem Melą w Rybniku odbyło się w restauracji Europa w ramach konferencji medycznej "Wielkokierunkowość w specjalistycznej opiece paliatywnej". Była to już trzecia edycja konferencji organizowanej przez Fundację PULS-MED "Blisko Ciebie". Patronem medialnym wydarzenia był Rybnik.com.pl.

Oceń publikację: + 1 + 40 - 1 - 12

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (5):
  • ~master4k 2019-04-25
    18:06:14

    33 21

    "Pan Bóg robi różne jaja w naszym życiu, i z największych trudności potrafi coś dobrego wyciągać!"

    Ostatnio we Francji podobno nawet jakiś bardzo stary kościół podpalił. To Ci dopiero psotnik.

    A tak zupełnie na poważnie: Panie Janie, dużo zdrowia, wytrwałości i spełnienia wszelkich marzeń. Wszystko co Pan już osiągnął i najpewniej jeszcze osiągnie w przyszłości zawdzięcza Pan sobie samemu. Proszę o tym nie zapominać, bo jest Pan dla wielu ludzi nieocenioną inspiracją. Pozdrawiam.

  • ~Iwona Knop 2019-04-26
    15:22:22

    3 3

    pozytywna osoba super

  • ~afterglow 2019-04-27
    11:53:59

    2 2

    Niesamowita energia i radość bijąca od Jaśka mimo tego co spotkało jego rodzinę i jego samego jest inspirująca. Spotkanie na konferencji zmusza do refleksji. Było świetnie!

  • ~afterglow 2019-04-27
    12:04:30

    0 1

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~Arkadiusz Mokrzycki 2019-04-30
    19:14:56

    2 0

    Gościu jest takim samym "podróżnikiem"jak mój plecak albo peleryna. Plecak i pelerynę noszę ja a tego typa ciągnął Kamiński. O nim ani słowa, Mela ma się za podróżnika...

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5068