zamknij

Wiadomości

Jaki los czeka rybnicki Dworek?

2012-03-05, Autor: 
Położony w centrum miasta, naprzeciw Plazy, dwór, od którego nazwę wzięła nawet ulica Dworek, od wielu lat niszczeje. Chociaż bez wątpienia obiekt jest cennym zabytkiem w naszym mieście, do rejestru zabytków nie jest wpisany, więc nie podlega żadnej ochronie. W każdej chwili może zniknąć, jak stało się już z wieloma zabytkowymi obiektami w naszym mieście.

Reklama

- To bardzo ładny obiekt, który rzeczywiście wyróżnia się na tle typowej dla naszego miasta architektury. Nie jest jednak wpisany do rejestru zabytków, a szkoda bo takich obiektów jest coraz mniej – mówi Bogdan Kloch, historyk i dyrektor Muzeum w Rybniku.

Chociaż losem zabytku zaniepokojony jest Miejski Konserwator Zabytków, władze miasta niewiele mogą zrobić, bo budynek stanowi prywatną własność. – Budynek posiada oczywisty charakter zabytkowy i pochodzi z minionej epoki, dlatego podlega ochronie konserwatorskiej, jednak nie jest wpisany do rejestru zabytków. Tylko właściciel może wystąpić o wpisanie obiektu do rejestru zabytków do Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Możliwość taka istnieje zawsze dopóki istnieje obiekt zabytkowy – mówi Aleksandra Frydrychowicz, Miejski Konserwator Zabytków.

 

Zdaniem Miejskiego Konserwatora Zabytków w Rybniku, obiekt kwalifikuje się do wpisu do rejestru ze względu na swoje znaczenie historyczne dla identyfikacji dzielnicy i jako obiekt znaczący dla historii naszego miasta. – Zgodnie z obowiązującymi przepisami, zabytki, stanowiące własność prywatną mogą być dofinansowane przez gminę lub z funduszy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego tylko, gdy są wpisane do rejestru zabytków – mówi rzecznik UM, Lucyna Tyl. W roku ubiegłym na prace konserwatorskie w 12 obiektach na terenie naszego województwa Urząd Marszałkowski przeznaczył dotację w wysokości 1 mln zł. W tym roku na ratowanie zabytków mają zostać przeznaczone 2 mln. zł.

 

– Taki obiekt ma szansę przetrwać tylko wtedy, kiedy trafi w ręce kogoś świadomego jego wartości – mówi Bogdan Kloch. O tym, że takie obiekty nie są skazane na zagładę, mogą świadczyć losy podobnego budynku – zabytkowego XIX-wiecznego pałacu w Palowicach, który gmina sprzedała w prywatne ręce. Inwestorzy planują w pięknie położonym pałacyku stworzyć hotel. Prace już trwają. Czy rybnicki dworek będzie miał szansę powrócić do dawnej świetności, na razie nie wiadomo.

Oceń publikację: + 1 + 14 - 1 - 7

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (13):
  • ~daniello_78 2012-03-05
    09:43:42

    1 0

    Cennym zabytkiem? To jakiś żart czy kpina? Budynek zupełnie nie pasuje do swojego otoczenia tak samo jak budynek dawnej kotłowni. W Rybniku panuje jakaś dziwna tendencja nazywania czegoś nad wyrost. Zabytkowe powinny być raczej ciągi komunikacyjne i niszczejące kamienice jak chociażby te na ulicy Hallera czy tutaj redakcja nie mogłaby się zainteresować tematem, bo niszczeją od lat? A co z budynkiem dawnego dworca na Paruszowcu? Szanowna redakcjo to jest zabytek o który należy walczyć, bo to unikat w skali Europy! A nie jakaś stodoła, która nie ma żadnej wartości architektonicznej.
    Inną sprawą jest stan techniczny i kwestia remontów takich obiektów. Ten milion z Urzędu Marszałkowskiego to tak naprawdę kropla w morzu potrzeb. Brzmi to tak jakby na ten temat wypowiadały się osoby mieszkające w blokach i nie mające pojęcia o kosztach remontów generalnych i ich opłacalności. Budynki nie są wieczne i projektuje się je na jakiś określony czas. Miasto musi się rozwijać i nie można robić zabytku z jakiejś stodoły, która kiedyś owszem miała jakąś wartość, ale lata temu. Czy Rybnik ma być nieustannie prowincją? Jeśli chronić to z głową. Panią redaktor odsyłam do fachowej literatury, albo jeszcze lepiej na wycieczkę do większego miasta. Proszę koniecznie wybrać opcję z przewodnikiem, a dopiero później pisać artykuły o zabytkach...

  • ~Arteks 2012-03-05
    11:17:52

    0 2

    @daniello - to problem wielu miast na Śląsku, że próbuje się na siłę robić jakieś zabytki z obiektów które nimi nie są lub przedstawiają wątpliwą wartość architektoniczną czy artystyczną, a jakieś perełki są zaniedbane lub w ogóle nikt nie pokwapił się aby wpisać je do rejestru zabytków. Podałeś przykład dworca Paruszowiec który jest unikatem, a jest całkowicie zaniedbany i zapomniany, ja mógłbym dodać osiedle kilku ciekawych budynków w których kiedyś mieszkała kadra z Silesii, zastanawiam się czy nie powinno być chronione osiedle familoków w Niedobczycach niedaleko hałdy, na pewno na wpisanie do rejestru zabytków zasługują: most Zamysłowski czy wiadukt nad Wielopolską, które są przykładem bardzo dobrej kultury inżynieryjnej. Ten dworek wcale nie musiałby być wpisany do rejestru zabytków bo jest budynkiem przeciętnym ale mógłby być odnowiony bo faktycznie do reprezentacyjnych nie należy w obecnej postaci. Że też takie obiekty znajdują się w rękach nieodpowiedzialnych i obojętnych ludzi…

  • ~miro81 2012-03-05
    12:24:17

    2 0

    @Arteks - co masz na myśli pisząc "Że też takie obiekty znajdują się w rękach nieodpowiedzialnych i obojętnych ludzi…"? Czy ty myślisz, że większość tych budynków należy do bogaczy? Wiele jest własnością normalnych rodzin, albo ma wielu właścicieli. I każdy z nich musi się utrzymać. Mieszkam w miarę nowym domu, a nie mam pieniędzy na odnowienie elewacji (która jest pewnie w 100 razy lepszym stanie niż rybnickie kamienice). Jak ktoś wpisze budowlę do rejestru zabytków to będzie miał jeszcze gorzej - trudno będzie sprzedać, wszystkie remonty trzeba uzgadniać, biegać po urzędach. Nie ma żadnego sensu.

  • ~ 2012-03-05
    12:57:24

    1 1

    miro81 remonty elewacji robi się na bieżąco a zwłaszcza dach i rynny a nie czeka się aż zacznie odpadać tynk razem z cegłą.A jeżeli kogoś nie stać na remont tak dużego budynku to zostaje sprzedaż lub zamiana na mniejszy.

  • ~miro81 2012-03-05
    13:20:32

    1 0

    @boguszowice: 1. spróbuj sprzedać lub zamienić kamienicę z kilkunastoma lokatorami lub właścicielami (którzy nie potrafią się dogadać ze sobą), 2. Remonty robi się na bieżąco jeśli ma się czym zapłacić, aczkolwiek zgadzam się - dach i rynny powinny być w dobrym stanie, a jeśli tynk odpada to go skuć 3. Jeśli masz własny dom/kamienicę to raczej nie masz ochoty zamieszkać na blokach (nie wspomnę jeśli masz do tego kawałek placu lub garaż na posesji)

  • ~ 2012-03-05
    13:33:13

    0 1

    miro81 jeżeli tam jest kilkunastu lokatorów to płacą czynsz(a jak nie to można ich eksmitoować),ja z pewnością nie zamieszkam w blokach,ponieważ na bieżąco robię remonty a wtedy są dużo tańsze i ciekawe czy właściciel(-le) mieszkają w tym dworku skoro od wojny chyba nie miał gruntownego remontu.

  • ~miro81 2012-03-05
    14:11:17

    0 0

    @boguszowice - nie wiem jak jest w przypadku tego dworku, piszę ogólnie. A co jeśli lokatorzy nie płacą czynszu, bo to jest ich własność? Mogą nie płacić podatku, ale to już miasto musi się sądzić. A może na tyle ich stać, że opłacają wszystko, ale na remont nie starcza? A jeśli budynek zamieszkuje 1 rodzina, a reszta puste i mimo niskiej ceny nikt nie chce wynająć? Nie, rodzina nie chce sprzedać swojego majątku, tym bardziej, że mają ciekawe miejsce i prawie w centrum miasta. Moznaby gdybać, ja na ten temat kończę. Na koniec pytanie do redakcji - czy dostała zgodę na umieszczenie zdjęcia opisywanego dworku od właścicieli?

  • ~tropiciel_debili 2012-03-05
    15:42:31

    1 1

    To juz nie wolno chodzic po miescie z aparatem i robic zdjec? Nie rob sobie jaj.

  • ~Fiodore 2012-03-05
    19:58:20

    0 0

    Autor zdjecia nie potrzebował zgody, ponieważ zgodnie z prawem wykonał je z publicznego chodnika, a nie prywatnego terenu bez zgody właściciela terenu.

  • ~miro81 2012-03-05
    20:47:55

    1 1

    Nie jestem ekspertem od prawa i po przeszukaniu informacji sytuacja jest sporna. Owszem, z publicznego terenu można zrobić zdjęcie i je publikować. Jednakże trzeba się liczyć, że właściciel posesji może podać do sądu autora/portal, np. za pokazanie słabości zabezpieczeń budynku albo za niepochlebny artykuł, który godzi w jego imie. Jest jak jest, szkoda tylko, że autorzy artykułu nie zadali sobie trudu porozmawiać, a na pewno przedstawić w tekście sytuację i komentarz właścicieli. Nie widzę żadnej wzmianki, że nie udało się skontaktować, że nie chcieli rozmawiać, że nie mają funduszy, że właścicielem jest może ktoś inny... Po prostu szukanie "taniej sensacji", zamiast zbadania rzetelnie sprawy.

  • ~Fiodore 2012-03-06
    12:21:37

    1 0

    Przecież w artykule nie ma ani jednego złego słowa na właściciela/li, a Redakcja nie nie odpowiada za treść komentarzy. Ba! Redakcja nawet poinformowała o możliwości dofinansowania remontu tego zabytku! Czy to źle, że ktoś martwi się o zabytki w tym mieście?

  • ~ 2012-03-09
    21:18:28

    0 0

    Dworek? Obiektywnie: dworeczek.

  • ~justa 2015-03-28
    20:54:48

    0 0

    To jest naprawdę wspaniałe miejsce.. osoby, które mieszkały w tym budynku mogą to potwierdzić.. lata świetności ma już oczywiście za sobą, ale wśród nowoczesnych zabudowań naszego miasta i tak rzuca się jeszcze w oczy... Poznajcie historię tego dworku i ludzi którzy w nim mieszkali a zweryfikujecie swoje osądy na temat tego miejsca...

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5077