Jak nasze samorządy walczą ze smogiem? Raport 2018

Rankingi i bicie piany, tylko się cieszyć że pogoda łaskawa i na koniec grudnia było tylko kilka dni małego mrozu. Wspierać tych co są ekologiczni i nie truja nas i naszych dzieci. Miał być dobrej jakości węgiel, a jest dziadostwo, wielkie ustawy antysmogowe, a jest coraz gorzej, tylko suche teksty, brednie i obietnice. Gdyby nie temat smogu to Rybnik. com. nie miałby o czym pisać. Piszcie o zagrożeniu życia oddychając tym smrodem zróbcie ranking zachorowań i umieralność z powodu złej jakości powietrza może to dotrze do władz i ludzi.

Wy wierzycie w te kity że oni walczą ze smogiem hehe byliśmy jesteśmy i będziemy robieni w ciu** jedyna opcja by pozbyć się smogu to podłączenie śmierdzieli do ogrzewania miejskiego

Na ten moment (12:15) od 10:30 tych co są ekologiczni nad tymi co wolą smog jest +79 (zieloni) do -13 (czerwoni), ale zobaczycie jak to się zmieni na rzecz kochających smog.

I mam jeszcze jedno pytanie odnośnie Jejkowic i całego SRB - które gminy poza Czerwionką i Leszczynami mają ciepłociąg lub gazociąg? Jadąc czasami przez Jejkowice-Gaszowice odnoszę wrażenie, że jestem w takim samym piekle jak w przypadku rybnickiego Popielowa lub naszych Niedobczyc. Czemu Jejkowice są na pierwszym miejscu? Czy tam realnie coś się zmieniło w ostatnich kilku latach? Ja nie zauważyłem. Przecież tam nadal nie ma nawet czujnika robiącego pomiary zanieczyszczeń!

Arteks, ja sympatykrybnika jestem nierzadko także i sympatykiem twoich poglądów, pomysłów, postulatów. Jestem z Tobą i tą garstką, która 19 grudnia spontanicznie protestowała przeciwko tym, którzy zatruwają powietrze na rynku w Rybniku. Kacper Forraiter napisał w Onecie artykuł „A my wolimy smog [OPINIA]” pisze, że współcześni rybniczanie chcą mieszkać w smogu. I czasami sprawiają wrażenie, jakby byli z tego dumni. Trudno przyszło nam żyć w takiej społeczności. To są Ci, którzy przy Twoich i moich wypowiedziach stawiają czerwone minusy. To się musi zmienić. Czy po raz kolejny okażemy się tak pochłonięci naszymi drobnymi interesami, w tym piecami na paliwa kopalne, że odwrócimy się od siebie i polegniemy w walce o przyszłość bez efektu cieplarnianego. Jeżeli tak to zawiedliśmy jako ludzie rozsądni, jako ojcowie i matki jako opiekunowie przyszłych pokoleń i naszej planety. Ci od czerwonych minusów napiszą „ale walnął z grubej rury”. A niech piszą.

jedyne sensowne wyjście to zakaz ogrzewania kotłami na paliwa stałe. jest tych kotłów zbyt dużo w regionie, przez zbyt długi czas pozwalano na budowę kolejnych kominów i teraz jedyne wyjście to cofnięcie skutków tych szkodliwych działań - żadna wymiana kotłów węglowych na nowsze węglowe problemu nie rozwiąże. jedni płaczą, że nie ma gazociągu czy ciepłociągu - a jak ma być, skoro tam gdzie jest ludzie unikają podłączenia? na dobry początek należałoby zakazać palenia węglem tam gdzie jest rura z gazem czy ciepłem w odległości 20 czy 30 metrów od budynku. inni płaczą, że drogo, co niekoniecznie jest prawdą. w ostatnich latach najmocniej drożał węgiel, co w połączeniu z tragiczną sprawnością kotłów powoduje że gazem może okazać się taniej. ba, u niektórych zatruwaczy ogrzewanie prądem w taryfie pozaszczytowej wyszłoby porównywalnie, gdyby dało się zastosować odpowiedni bufor.

Podatek ekologiczny dla kopciuchów można wprowadzić "od ręki".

Samorządowcy do dzieła !!!

Nakaz palenia od góry dla kopcących okrutnie. A gdy właściciel się nie zgodzi to wycięcie dmuchawy. To by zmniejszyło emisję o 70% a nie kosztuje ani 5zł...

Czy kto orientuje się jak wyglądaja dotacje z miasta Rybnika lub ministerstwa w sprawie montaż u fotowoltaniki na domu prywatnym?

@minowa ale co złego widzisz we wpisie fryfy? Ludzi nie można przecież podłączyć do ogrzewania bo tego nie potrzebują ale smrodzące domy można i o to właśnie chodzi. Emocje co raz większe bo mamy już dość smrodzących kominów i właścicieli którzy lekceważą problem, drwiąc sobie z problemu który powodują.

Hejka Hej. Już po świętach, wracamy do starej kłótni.

Czekam na koniec sezonu grzewczego, porównam co się sąsiadom opłaciło gaz kontra pellet na ocieplonym domu czy nieocieplony dom z kotłem kl V i moją nieocieploną kostkę z sensownym ogrzewaniem kotłem zasypowym drewnem i węglem. Wam też radzę sporządzić rachunki. Potem poprosimy redakcję o wątek "rozliczenie ogrzewania u forumowiczów" i wymienimy się metodami, kosztami itp.

Pozdrawiam.

~wojto masz racje ale w Rybniku nie chodzi o czyste powietrze. Wielu sie glowi jak wyciagnac jak najwiecej od palacych starymi piecami. I to koniec ekologii w tym miescie.

Ze statystyką jest jak z bikini. Dużo pokazuje, ale najważniejsze zasłania.

Po co cała ta żonglerka danymi, skoro i tak efekty niespecjalnie widać? To tak ku pokrzepieniu serc, czy jak? Jak już mamy pogrywać w tabelki i zestawienia, to może trzymajmy się najbardziej sensownego kryterium, czyli % budżetu wydanego na walkę ze smogiem.

"Tradycyjnie, najwięcej na program dotacji dla mieszkańców wydał Rybnik (5,9 mln zł). Niewiele mniej jednak dużo mniejszy Racibórz (5,2 mln zł). Procentowo, w stosunku do wielkości całego budżetu gminy, największą ilość środków na wymianę źródeł ciepła przeznaczyły Marklowice."

Nie trzeba być jakimś specjalnym geniuszem żeby wydedukować, które gminy poważnie traktują problem smogu. Jeżeli Racibórz miał 55 818 mieszkańców (stan na rok 2014), a Rybnik 137 800 (stan na rok 2016), czyli prawie 3 razy tyle (doliczyłem przyjezdnych zza Buga), a obie gminy wydają prawie tyle samo na rozwiązanie problemu, to nie dziwota, że u nas nadal jest jak jest. Może gdyby włodarze wydawali proporcjonalnie do liczby mieszkańców (co ma jedyny głębszy sens), to byłaby odczuwalna jakakolwiek poprawa?

Widać walka ze smogiem nie jest priorytetem lokalnych władz.

@ rosthost1

Z całym szacunkiem Szanowny Panie, ale piszesz bzdury. Wiesz kto wyciąga najwięcej od posiadaczy starych kotłów? (werble) Sami właściciele tych kotłów. Wystarczy porównać sprawność kotłów poszczególnych klas. M.in. na stronie Muratora jest bardzo sensowne zestawienie. Zakładam, że wiesz co to sprawność i jaki są skutki palenia w starych piecach w relacji do nowych instalacji. I nie chodzi mi o syf w powietrzu, tylko ilość opału potrzebnego do uzyskania analogicznych temperatur. Mniejszy syf jest wartością dodaną do cudzej, w tym zakładam również Twojej oszczędności. Stare kotły powinny jak najszybciej zniknąć. Nie bez powodu mówi się o nich "kopciuchy".

~Arteks "zapisy programu Czyste powietrze (...) uniemożliwiają podobno przyznanie dotacji dla domu na piece węglowe jeśli jest
możliwość podłączenia się do ciepłociągu lub gazociągu. Więc jeśli ktoś mieszka obok takich instalacji, nie dostanie dotacji na piec V klasy " niby racja, ale myślisz, że stare na kotły wymieniają tylko ci, którzy otrzymają dotację ? otóż nic z tego, większość znanych mi modernizujących kotłownie nie liczy na dotacje i finansuje inwestycję z własnych środków, podobnie było w czasie, gdy miasto niby dofinansowywało wymianę, ale ilość papierologii do spełnienia i zawiłości proceduralne były nieadekwatne do wysokości otrzymanego dofinansowania i często skutecznie odstraszała od ubiegania się o dofinansowanie, takie osoby, które z własnej nieprzymuszonej woli, zainwestowały niemałe środki w ograniczenie szkodliwej emisji, "wynagrodziłoby się " nakazem administracyjnym
"Dzięki temu jest ogromna szansa na zupełne pozbycie się kominów z wielu części miasta" a piec gazowy nie posiada komina ? wkrótce pojawi się problem emisji CO2 i cały "cyrk" rozpocznie się na nowo
"Zostaną co najwyżej jakieś węglowe osady jak Popielów czy Stodoły" - akurat Stodoły przy chęci, których jak widać w mieście brak, można stosunkowo niewielkim nakładem sił i środków połączyć z ciepłem z Elektrowni i rozwiązać problem
przy okazji, czemu ludzie nie chcą gazu - ze względu na koszty, gdzie różnica jest widoczna szczególnie w starszych budynkach , a takie przeważają w mieście, kilka lat temu w Rybnickiej Kuźni była akcja podłączania prywatnych budynków do ciepłociągu z Elektrowni, po sezonie zimowym okazało się, że koszty ogrzewania nie odbiegały zbytnio od indywidualnego grzania w nowoczesnym kotle węglowym, a koszt podłączenia do istniejącej instalacji CO nie jest duży, bo nie wymaga rewolucyjnych zmian, odwrotnie niż ma to miejsce przy przejściu na gaz, i to jest motywacja do nowoczesnego ogrzewania, obawiam się jednak, że w mieście by to nie przeszło, bo jak na całości położy łapy PEC, to ceny będą zupełnie inne

@ Arteks

Jakie to ma właściwie znaczenie ile wydaliśmy przez ostatnie 4 lata? Widzisz jakąś realną poprawę? Widocznie wydaliśmy za mało albo bez pomyślunku. A może oba powyższe naraz. Tak czy siak problem nie znika vel nie maleje w zadowalającym mieszkańców tempie. W Krakowie jakoś widać realną poprawę. Co prawda Alpy to to jeszcze nie są, ale nie od razu Rzym zbudowano. U nas poprawa jest jak na razie wyłącznie "na papierze". Wydaliśmy tyle i tyle, próbowaliśmy, nie wyszło, trudno, w Burkina Faso jest gorzej, wicie, rozumicie...

Może zacznijmy wydawać na walkę ze smogiem tyle w przeliczeniu na mieszkańca, ile wydawał Kraków? Po co wymyślać koło na nowo, skoro ktoś inny już to zrobił?

master4k 2018-12-27 21:49:23
Z wzajemnością. Na poprawę sprawności kotła wpływa juz sam sposób palenia panie naukowcu. Idea mojej wypowiedzi jest słaba walka o czyste powietrze w tym zasyfionym zima mieście. Dlatego wyjeżdżam kiedy tylko można z Rybnika.

@master4k - to najpierw jest dla ciebie ważne ile wydaliśmy w ciągu roku (wpis z wczoraj o 21.37) a teraz piszesz, że to nieistotne ile wydaliśmy w ciągu 4 lat... Może się zdecyduj co, a dopiero potem pisz? W Krakowie nadal przekroczenia norm należą do najwyższych w Polsce, ilość dni ze smogiem też jest najwyższa. Ale tam problem znacząco się zmniejszy od września przyszłego roku kiedy znikną ostatnie piece węglowe. My takiego szczęścia niestety nie mamy. Ale z drugiej strony jakieś efekty polityki edukacyjnej, wydanych środków są bo z jednej strony mamy więcej budynków które przez termomodernizację poprawiły estetykę miasta (co najmniej kilka szkół, miejski basen), a z drugiej strony nie ma już takich artykułów i przekroczeń o 2000-3000%!!! https://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,no-to-mamy-rekord-smog-w-rybniku-3126-normy,wia5-3266-32350.html
Z pewnością na to miała też wpływ uchwała antysmogowa - a kto był jej inicjatorem i za nią lobbował? Właśnie Urząd Miasta w Rybniku. I miał rację - było warto. Mimo wszystko wolę przekroczenia maks. o 500-1000% niż 2 lub 3x wyższe. :)