Inwestowanie w ropę naftową – dlaczego warto?

O tym, jak wiele można zarobić na ropie naftowej, przekonali się traderzy, którzy wykorzystali ogromny spadek cenowy tego surowca z wiosny 2020 roku. Kryzys rynkowy wywołany nadwyżką wydobycia oraz zmniejszonym popytem w dobie pandemii był idealnym momentem do ulokowania oszczędności w tym aktywie. Po chwilowych problemach kurs ropy zaczął wracać na właściwe tory i do końca grudnia cena za baryłkę wzrosła o około 30 dolarów. Eksperci zwracają uwagę, że ciągły wzrost cen musi wreszcie wyhamować. Świat cały czas nie uporał się jeszcze z COVID-19, co sprawia, że rynek oleju skalnego cały czas stoi przed obliczem ponownego załamania. Na ten moment czeka wielu traderów, którzy tylko czyhają na idealny moment do dokonania inwestycji.

Jak zatem widać, warto zainteresować się ropą naftową, tym bardziej, że handel oparty na tym surowcu jest z technicznego punktu widzenia bardzo łatwy. Podobnie jak w przypadku inwestowania w złoto czy kryptowaluty, można w ten sposób zarabiać bez wychodzenia z domu. Z pomocą przychodzą bowiem internetowe platformy handlowe. Trading ropą naftową oferuje Plus500 – uznane na całym świecie narzędzie, za pomocą którego można zawierać kontrakty różnicy kursowej (CFD). To idealny sposób na szybkie zapoznanie się z charakterystyką rynku naftowego. Handel „czarnym złotem”, choć ryzykowny w takim samym stopniu jak inne metody inwestycyjne, ma wiele zalet. Jakich?

Ropa to podstawowy surowiec wielu branż

Niekwestionowanie największym atutem ropy jest fakt, że bez tego surowca nie ma prawa funkcjonować wiele gałęzi gospodarek. Trudno bowiem wyobrazić sobie działanie branż transportowej, przemysłu (szczególnie ciężkiego), czy nawet turystyki, gdyby na świecie zabrakło „czarnego złota” . Do momentu znalezienia bardziej opłacalnej alternatywy, pozycja ropy naftowej jest w tym względzie niezagrożona. Owszem, rynek oleju skalnego można obecnie uznać za niepewny, gdyż nie wiemy, jak długo przyjdzie nam walczyć jeszcze z COVID-19 oraz w którym momencie najbardziej poszkodowane pandemią branże zaczną odbijać się od dna. Nie ma jednak wątpliwości, że zarówno teraz, jak i w najbliższej przyszłości, ropa stanowić będzie surowiec zapewniający funkcjonowanie dla wielu mniejszych lub większych przedsiębiorstw. Ewentualne spadki cenowe będą wynikiem mniejszego popytu. Jednak scenariusz, gdy zapotrzebowanie na surowiec spadnie do zera, należy uznać za absolutnie niemożliwy.

Dobry sposób na dywersyfikację portfela inwestycyjnego

Każdy wprawiony trader wie, że inwestowanie w tylko jeden aktyw jest bardzo ryzykowne. Jedną z najefektywniejszych metod ograniczających możliwość utraty sporej części kapitału jest oczywiście dywersyfikacja portfela handlowego. Trading to doskonały sposób na zróżnicowanie ogólnego profilu dokonanych inwestycji, szczególnie jeśli zwykle koncertujemy się na zupełnie innych aktywach, charakteryzujących się innymi zachowaniami rynkowymi czy obarczonymi innego rodzaju mankamentami.

Ugruntowany rynek, idealny do handlu krótko- i długoterminowego

Inwestorzy, szczególnie ci początkujący, często zwracają uwagę, czy rynek, na jaki zamierzają wkroczyć, wykazuje odpowiednią stabilność. Ropa naftowa to surowiec o długiej historii i sporej tradycji handlowej. W przeciwieństwie np. do kryptowalut, aktyw ten ma bardziej ugruntowaną pozycję. Niemożliwe wydaje się chociażby wprowadzenie takich regulacji prawnych, które doprowadziłyby do rynkowej rewolucji prowadzącej do ekstremalnych zmian cenowych. To, co w chwili obecnej najbardziej zagraża ropie, to widmo zmniejszającego się popytu – w krótkiej perspektywie wywołanego pandemią, a w dłuższej, korzystaniem z alternatywnych i bardziej ekologicznych źródeł energii.

Handel ropą ma jeszcze jedną istotną zaletę – idealnie nadaje się zarówno do inwestowania krótko- i długoterminowego. Pod tym względem jest to aktyw dość uniwersalny.

Na co należy uważać?

Jak zostało już wspomniane – handel ropą może być ryzykowny. Nie każda decyzja inwestycyjna oparta na tym surowcu musi przynieść zarobek. Co więcej, rynek „czarnego złota” ma swoje mankamenty. Choć jest to stosunkowo stabilny grunt do tradingu, obecnie znajduje się na niemałym zakręcie. Niepewna sytuacja światowych gospodarek sprawia, że trudno przewidzieć, jak zachowają się ceny aktywu w kolejnych kilku miesiącach. Trwająca od roku pandemia doprowadziła do zaburzenia pewnego porządku funkcjonowania rynku. Dokonanie analiz danych historycznych wydaje się aktualnie nie tylko utrudnione, ale też wątpliwie skuteczne.

Co więcej, kurs ropy, szczególnie obecnie, jest podatny na spekulacje i wahania. Nie jest to co prawda taki poziom zmienności, jaki występuję w przypadku walut kryptograficznych, jednak trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że tąpnięcie rynkowe może wywołać nawet nieistotna na pierwszy rzut oka informacja prasowa.