Podczas czwartkowej konferencji prasowej członek zarządu ROW-u 1964 Rybnik, Dominik Kawka, odniósł się do sytuacji finansowej klubu oraz kwoty, która może zasilić budżet klubu po transferze wychowanka Bartosza Slisza z Legii Warszawa do Atlanty United.
W pierwszej kolejności chciałem podsumować minione 12 miesięcy liczone od lipca 2023. Jak wszyscy wiedzą, był to podwójnie ciężki rok. Raz ze względów organizacyjnych i tego w jakim stanie finansowym zastaliśmy klub. Po drugie to reforma ligi i połączenie dwóch grup. Musieliśmy się wszyscy podwójnie sprężyć i stanąć na wyżynach swoich możliwości, by utrzymać ten klub. Raz w przeżyciu organizacyjnym, a dwa w lidze na poziomie czwartej ligi – zaczął konferencję prasową Dominik Kawka.
Członek zarządu ROW-u 1964 Rybnik jest zadowolony z tego, że udało się utrzymać klub w IV lidze. Ciągle jednak boryka się z przeszłością, którą zafundowali poprzednicy. Mowa tutaj o zastanych długach w wysokości 800 tysięcy złotych.
Idziemy powoli do przodu i w miarę systematycznie spłacamy to, co zostawili nam poprzednicy. Wywiązujemy się z porozumień, które zawarliśmy z naszymi wierzycielami, więc mamy nadzieję, że jeszcze jakiś czas i będziemy mogli z podniesionym czołem powiedzieć, że klub został uratowany, oddłużony i możemy teraz tylko iść do przodu.
Na ten moment zadłużenie jest na poziomie 200-300 tysięcy złotych. Sytuację może poprawić kwota, jaką ROW 1964 może otrzymać w ramach opłaty solidarnościowej (solidarity payment) za transfer wychowanka Bartosza Slisza z Legii Warszawa do Atlanty United.
Gdy tylko pojawiła się informacja o transferze Bartka do USA, to od razu odezwało się wielu ludzi. Pytano nas, ile dostaliśmy za to pieniędzy i kiedy zaczniemy tym spłacać długi? Sprawa okazała się trochę trudniejsza niż wystawienie faktury i oczekiwanie na przelew w dolarach amerykańskich – wyjaśnia Dominik Kawka.
Proces pozyskiwania tych pieniędzy nadal trwa. W klubie robią to własnymi siłami. Nie zatrudniono nikogo z zewnątrz.
Dwóch członków klubu się w to zaangażowało. Prowadzą korespondencję przez specjalny portal FIFA. Obecnie jesteśmy na etapie, wydaje się, końcowym. Wysłaliśmy wszystkie żądane dokumenty, wszystkie tłumaczone na angielski, ale w zeszłym tygodniu pojawił się jakiś problem z jednym z dokumentów. FIFA poprosiła o jakieś dodatkowe informacje. Problem był taki, że nikt z nas nie wiedział, o co w zasadzie chodzi, a siedziało nad tym kilkanaście osób. Stwierdziliśmy, że zapytamy o to w Polskim Związku Piłki Nożnej. Kolega po skontaktowaniu się z PZPN-em i przedstawieniu obecnej sytuacji usłyszał gratulacje, że sami, swoimi siłami, dotarliśmy do etapu, do którego wszyscy dochodzą jedynie z pomocą mecenasów, doradców czy innych kancelarii.
Kwota całego transferu Bartosz Slisza z Legii Warszawa do Atlanty United to 3,5 miliona dolarów.
Nam należy się określony procent z 5%, które jest przekazywane na solidarity payment. Prosto licząc cała kwota solidarity payment to 175 tysięcy dolarów. Z tego należy nam się około 25-26%. Pieniądze, które mamy nadzieję, że niedługo wpłyną do klubu z tytułu 1 transzy jaką z Atlanty otrzyma Legia, to około 25% z 5% z kwoty 500 tysięcy dolarów. Czyli to jest trochę ponad 6000 dolarów.
Przy obecnym kursie dolara to około 24 tys. zł. Ta kwota z pewnością pomogłaby w rozwiązaniu części problemów finansowych.
Ze swojej strony dołożyliśmy wszelkich starań, żeby te pieniądze otrzymać, ale dopóki nie będą wypłacone, to nic nie jest zaakceptowane, a FIFA ma prawo przesłaną dokumentację odrzucić i pieniędzy nie dostaniemy – dodał Dominik Kawka.
Warto dodać, że duży udział w finansowym ratowaniu klubu mają rybniccy kibice, którzy podczas różnych akcji zebrali sporo pieniędzy. Przykładowo w portalu zrzutka.pl licznik przekroczył już 160 tys. zł.
Jeszcze jedna sprawa wymaga podkreślenia – gdyby nie pomoc kibiców w ciągu ostatnich 12 miesięcy i nasze wspólne zaangażowanie to nasi wierzyciele prawdopodobnie nie mieliby szansy na odzyskanie swoich pieniędzy, bo klubu zwyczajnie by nie było. Dlatego chociaż stajemy czasami na przysłowiowych rzęsach, to niektóre sprawy trwają dłużej niż byśmy chcieli – prosimy o wyrozumiałość.
Tagi: KS ROW 1964 Rybnik, piłka nożna Rybnik, ROW Rybnik piłka nożna, ROW 1964 Rybnik, Bartosz Ślisz, Bartosz Slisz Rybnik
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Żużel: Innpro ROW Rybnik wygrał z Cellfast Wilkami Krosno i awansował do półfinału
9582Żużel: Innpro ROW Rybnik w finale Metalkas 2. Ekstraligi!
9216Żużel: Innpro ROW Rybnik wygrał w Poznaniu i jest o krok od awansu do finału
5952Żużel: finałowy mecz w Rybniku przełożony
5078Hat-trick Pawła Mandrysza. ROW 1964 Rybnik wiceliderem
4043Szymon: jadę, by zdobyć złoto. Bracia judocy z Rybnika powołani do reprezentacji Polski na Mistrzostwa Europy Juniorów
+42 / -0Hat-trick Pawła Mandrysza. ROW 1964 Rybnik wiceliderem
+38 / -4ROW 1964 Rybnik wyszarpał zwycięstwo w Łaziskach Górnych
+29 / -1Wkrótce przejmą miasto! Organizatorzy Drop To The City Rybnik mówią o niecodziennym wydarzeniu (wideo)
+49 / -24ROW 1964 Rybnik wygrał z „Cidrami”. 50-ty gol Jana Janika
+24 / -2Żużel: Innpro ROW Rybnik w finale Metalkas 2. Ekstraligi!
7Żużel: Innpro ROW Rybnik wygrał z Cellfast Wilkami Krosno i awansował do półfinału
6Żużel: Innpro ROW Rybnik wygrał w Poznaniu i jest o krok od awansu do finału
4Żużel: finałowy mecz w Rybniku przełożony
2DMPJ: czwarte miejsce rybniczan we Wrocławiu
1Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alertCzy spółki powinny ponosić większą odpowiedzialność za skutki eksploatacji górniczej?
Oddanych głosów: 342