zamknij

Wiadomości

II wojna światowa nie rozpoczęła się na Westerplatte i Wieluniu, a od Rybnika? Niecodzienne odkrycie w UK

Bartłomiej Furmanowicz 2022-09-21, Autor: 

Trzeba będzie poszerzyć swoją wiedzę dotyczącą godziny rozpoczęcia wybuchu II wojny światowej? Odkryte przypadkowo w Londynie telegramy polskiej armii wskazują, że wojska niemieckie przekroczyły polską granicę po godzinie trzeciej i zaatakowały polskie oddziały stacjonujące na Śląsku, w tym w… Rybniku!

Reklama

II wojna światowa rozpoczęła się na Śląsku?

Od lat w szkołach uczyliśmy się w szkołach, że rozpoczęcie II wojny światowej miało miejsce na Westerplatte, gdzie pancernik Schleswig-Holstein  o godz. 4.45 oddał pierwszą salwę w kierunku wojsk stacjonujących na wybrzeżu. Potem dowiedzieliśmy się, że niemieckie samoloty były nad Wieluniem kilka minut wcześniej.

Teraz swoją wiedzę musimy jeszcze bardziej poszerzyć. Wszystko za sprawą miłośnika i badacza historii rodem z Wodzisławia Śląskiego – Tomasza Muskusa, który mieszka w Wielkiej Brytanii. W ostatnim czasie odwiedził Instytut Polski i Muzeum im. gen. Sikorskiego w Londynie. Dokonał tam niecodziennego odkrycia.

Jest ono definitywnie i niezaprzeczalnie dowodem na to, że II wojna światowa nie rozpoczęła się w Wieluniu ani na Westerplatte (tak, jak dotąd głoszono i nas uczono), ale w zupełnie innej części Polski. A mianowicie na Kresach Zachodnich, a dokładniej na przedpolach Rybnika – mówi.

Jak dowodzi Tomasz Muskus, największe niemieckie uderzenie poszło właśnie na Śląsk - jedna odnoga posuwała się z Rud przez Rybnik i Żory, druga od strony Raciborza przez Wodzisław Śląski, Mszanę. Wbrew temu, co się twierdzi, Rybnik przy blitzkriegu bronił się długo, do godziny 9.00, a wojska spełniły swoje zadanie. Dlaczego piszemy „długo”? Rzecz w tym, że wg telegramów znalezionych w UK, wojska stacjonujące po polskiej stronie miały kontakt z wrogiem już o godz. 3.14, a o 3.30 doszło do pierwszych starć.

Na bezpośrednim przedpolu Rybnika (Tomasz Muskus dotarł do informacji, że chodzi o Chwałęcice – red.) własne oddziały w styczności z neplem (nieprzyjacielem) stwierdzono koło 3.14. 30 czołgów… lotnisko w Krakowie zbombardowane… pozostały jeszcze 2 budynki – czytamy w jednym telegramie.

W drugim czytamy, że o 1 września o świcie, w godzinach 3.30 – 5.00 nieprzyjaciel przekroczył granice polski, bombardując szereg miast (między 5.00 a 6.00): Cieszy, Bielsko, Żywiec, Katowice, Trzebinię.

Z dokumentów wynika więc, że atak wojsk niemieckich rozpoczął się już o 3.30. Dotychczas badania historyczne wykazywały, że przekroczenie granicy przez wojska niemieckie nastąpiło o godz. 4.45 (wg meldunku straży granicznej). Następnie o 5.30 wróg wkroczył do Kuźni Raciborskiej, a o 6.30 zbliżał się już 50 czołgami do Rybnika.

Telegramy potwierdzają już co innego. Atak rozpoczął się na przedpolach Rybnika - Chwałęcicach i w Stodołach. Nasi żołnierzy jakoś ich powstrzymywali. W Rybniku też były walki. Przez nasz region przeszły dwie „nawałnice” – jedna przez Rybnika, druga przez Żory. Nasze oddziały opóźniły działania wroga. Niemiecka 6. piechota dotarła na pozycje pszczyńskie dopiero rankiem, 2 września, co pozwoliło na dotarcie części naszego wojska na pozycje. Niestety, stało się nieszczęście pod Ćwieklicami, gdzie była mgła. 5. dywizja pancerna rozbiła Armię Kraków – największą polską armię – mówi w rozmowie z nami Tomasz Muskus.


Archiwum Instytutu Polskiego i Muzeum im. gen. Sikorskiego w Londynie sygnatura A II 9/21

Archiwum Instytutu Polskiego i Muzeum im. gen. Sikorskiego w Londynie sygnatura A II 9/21

Archiwum Instytutu Polskiego i Muzeum im. gen. Sikorskiego w Londynie sygnatura A II 9/21

Nasz rozmówca dotarł też do niemieckich relacji.

Dowiedziałem się, że Niemcy walczyli o 3.45 o Rydułtowy, Suminę i tunel nad kopalnią. Zanim agresor zbombardował Wieluń, to walki na Śląsku już trwały.

W jaki sposób nasz rozmówca dotarł do telegramów? Jak wyjaśnia pojechał do instytutu Sikorskiego w poszukiwaniu informacji o polskim oddziale stacjonującym w Wodzisławiu. Natrafił jednak na dokumenty, które mało kto oglądał. Wg rejestru mogły go oglądać wcześniej jedynie 4 osoby.

Tomasz Muskus żałuje też, że Polacy tak mało wiedzą o niemieckiej prowokacji w Stodołach, która również dała „pretekst” III Rzeszy do agresji. Czy jego odkrycie zmieni postrzeganie początków II wojny światowej. Zdaniem naszego rozmówcy – nie.

Westerplatte zostało stworzone przez komunistów dla ludzi. To był strategiczny punkt na mapie. W ostatnich latach przespano temat, ale historycy zaczęli mówić o Wieluniu i ataku na to miasto o godz. 4.40 - słyszmy.

Historycy: to ciekawe, ale zachowajmy spokój

Z odkryciem Tomasza Muskusa zaznajomiliśmy dra Bogdana Klocha z rybnickiego muzeum, specjalisty pod względem II wojny światowej. Telegramy ocenił jako ciekawe, choć powinniśmy zachować spokój.

To prawda, rzucają one nowe światło na naszą wiedzę z tego, jak wyglądał początek wojny i trzeba się temu przyjrzeć. Musimy jednak mieć z tyłu głowy, że przekroczenie granicy o godzinie 3.00 i późniejsze starcia wojsk mogły być ostatnim epizodem prowokacji czynionych przez Niemców w naszym regionie – zauważa.

Problem polega na tym, że w przypadku Rybnika i miejscowości wokół naszego miasta trudno jednoznacznie stwierdzić, że o tej i o tej godzinie na Śląsku rozpoczęła się II wojna światowa. Z dostępnych źródeł wynika, że pierwsze poważne starcie miało miejsce na terenach dzisiejszej dzielnicy Maroko-Nowiny, gdzie Polacy w schronach odpierali atak wojsk niemieckich. Bitwy rozegrały się już za Rybnikiem – w okolicach Żor i Pszczyny, skąd polskie wojsko musiało się wycofać w głąb kraju. To działo się już jednak w późniejszych godzinach.

Moim zdaniem temat na nowo musiałyby podjąć inne instytucje z IPN-em na czele. Tu potrzeba dyskusji, zebrania na nowo materiałów. Traktujmy więc telegramy jako ciekawostkę, ale zalecam jeszcze zachowanie spokoju – dodaje Bogdan Kloch.

O 1 września 1939 roku w Rybniku szerzej pisaliśmy >>1 września 1939 w Rybniku. Niemieckich żołnierzy na rynku witały tłumy<<

Z doktorem zgadza się Piotr Hojka – historyk i kustosz muzeum w Wodzisławiu Śląskim.

Tak naprawdę nie wiemy, kiedy skończyły się prowokacje w naszym regionie, a kiedy działania wojenne. Osoby piszące telegramy wojskowe mogły to jednak rozróżniać, skoro relacjonowały o styczności z czołgami niemieckimi. Ale faktycznie, ciężko ocenić granicę pomiędzy prowokacją a rozpoczęciem wojny. Być może to były już działania dywersantów, którzy taktycznie chcieli przygotować główne natarcie – mówi.

Piotr Hojka zauważa, że Niemcy atakując nasz region nie chcieli długo się tutaj zatrzymywać.

Wiedzieli, że zdobędą Wodzisław czy Rybnik. Jeżeli utknęliby w naszych miastach, straciliby cel. Główne natarcie sił poszło na południe, między naszymi miastami.

Jak wyjaśnia nasz rozmówca, każda historyczna nowość, jest traktowana przez historyków ze spokojem.

Trzeba się przyjrzeć tym telegramom i nie możemy ich ignorować. Musimy podchodzić do tego z dystansem, ale i rozmawiać – dodaje Piotr Hojka.

Jak myślicie, czy te telegramy rzucą nowe światło na postrzeganie początków II wojny światowej przez Polaków?

Oceń publikację: + 1 + 120 - 1 - 14

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (13):
  • ~polk 2022-09-21
    10:28:14

    51 4

    Tekst ciekawy, ale chyba nikt go nie przeczytał przed publikacją.
    "bronił się długo, o do godziny 9.00. "
    "czytamy, że o 1 września o świcie"
    "Polacy w schronach odbierali atak wojsk"
    "Być może to były już były działania dywersantów,"
    Pierwsze słyszę o "odbieraniu" ataku, myślałem że atak można "odpierać".

  • ~waldus 2022-09-21
    11:34:41

    17 16

    Wojna rozpoczela sie od prowokacji gliwickiej.

  • ~Barbara Oberaj 2022-09-21
    11:46:07

    13 6

    mnie uczono, że II WŚ rozpoczęła się na Łuże , w budynku co stoi przy ul Gliwickiej ( jak jadę z Rybnika ).

  • ~Lateks 2022-09-21
    12:48:22

    10 5

    "Następnie o 5.30 wróg wkroczył do Kuźni Raciborskiej, a o 6.30 zbliżał się już 50 czołgami do Rybnika."
    To sensacyjne odkrycie, zmienia zupełnie moją wiedzę o drugiej wojnie światowej.

  • ~przykopa 2022-09-21
    12:56:44

    15 7

    @Walduś. Ale prowokacja Gliwicka była tylko finałem większej akcji.
    Początkiem prowokacji był fikcyjny napad na Zollamt w Hochlinden.
    Opis masz na portalu zapomniany Rybnik.
    https://zapomniany.rybnik.pl/stodoly-1939/
    Czyli w Stodołach. Poszukaj też w audycjach Wołoszańskiego . Nie pamiętam tytułu ale jeden z odcinków był temu poświęcony.
    Z opowiadań starszej części mojej rodziny która mieszkała w Chwałęcicach i na Grabowni. Tydzień przed wojną prawie codziennie na granicy słychać było strzały

  • ~przykopa 2022-09-21
    13:01:21

    14 6

    @Barbara Oberaj. Nieborowice najprawdopodobniej też były połączone z napadem na posterunek graniczny w Stodołach.
    Była to większa akcja w której zabici zostali więźniowie obozów koncentracyjnych ubrani w Polskie mundury wojskowe.

  • ~przykopa 2022-09-21
    13:05:24

    11 6

    Jeszcze jedna rzecz dla dodania. Prowokacja w Stodołach była szykowana do napadu na Polskę 26 sierpnia.
    Organizatorzy ,,zapomnieli powiadomić" bojówki o odwołaniu napadu na Polskę i ci wykonali prowokację jak wcześniej było to zaplanowane.

  • ~Maciej Kowalski 2022-09-21
    13:33:13

    9 24

    Po pierwsze wojna rozpoczęła się w chorych głowach globali( klub 300), którzy poprzez swoich podjudzaczy( politycy) pokierowali sprawy tak aby zarobili. Po drugie taka historia jest najłatwiejsza razem z ekonomia nauka która można manipulować, 90procent oficjalnej historii to krzywe bajki dla mas. Napoleon twierdzi że d.pa śmierdzi a Arystoteles gada że tak wypada, oto historia.

  • ~Tadeusz Kiełkowski 2022-09-21
    16:41:49

    24 9

    Dla 70,7% mieszkańców Rybnika (tyle głosowało za pozostaniem w granicach Niemiec w plebiscycie 20.03.1921roku) wkroczenie wojsk niemieckich było wyzwoleniem i powrotem wschodniej części Śląska do macierzy.

  • ~Mael 2022-09-21
    16:49:02

    8 20

    Druga wojna światowa rozpoczęła się pomiędzy 29.09, a 01.10.1938 r. kiedy to Niemcy i Polska napadły na Czechosłowację.

  • ~Noname1212 2022-09-21
    20:12:44

    7 5

    Więc mamy tu do czynienia z domorosłym historykiem, który szpera w archiwach Angielskich, szukając teczek z 2WS. i nikt tego nie neguje, i jest to fajnie.

    Jest nawet mowa o fałszowaniu historii przez komunistów:

    *Westerplatte zostało stworzone przez komunistów dla ludzi. To był strategiczny punkt na mapie. W ostatnich latach przespano temat, ale historycy zaczęli mówić o Wieluniu i ataku na to miasto o godz. 4.40 - słyszmy."

    ..ile tej naszej Polskiej historii zostało "skrzywione, zapomniane, zniszczone, wypaczone w ciągu tych ostatnich 250lat, i" nauczonej na nowo przez zaborców niemiecko-rusko-austriackich"


    Ale jak już niejaki Janusz bieszk, lub Piotr Szydłowski przeszukują zachodnie archiwa biblioteczne , w poszukiwaniu starych kronik, z których czerpią wiedzę na temat historii, która tworzyła się na terenach Polski przed 1000r i później to podlega to wyśmiewau, i pukaniu się w głowę i wyzywaniu od szurów. Jeśli wspominają o fałszowaniu historii przez zaborców, to również niektórzy pękają ze śmiechu.

  • ~trewq92 2022-09-21
    21:22:11

    18 1

    Zacznijmy od tego, że pomija się w polskiej historii praktycznie fakt, że prowokacji gliwickiej towarzyszyła seria pomniejszych zaplanowanych incydentów na posterunkach granicznych, między innymi w Hochlinden (Stodołach). W polskiej historiografii istnieje niemal wyłącznie prowokacji gliwicka, co jest pewnym uproszczeniem. Z relacji naocznych świadków tamtych czasów, członków mojej własnej rodziny słyszałem, że lotnictwo niemieckie traktowało niebo w okolicach Rybnika i Wodzisławia (mieszkali około 4-5 km od granicy w Stodołach) jak swoje już od końca sierpnia i loty samolotów z hakenkreuzami były na porządku dziennym. Polskie lotnictwo z kolei w naszych okolicach praktycznie nie istniało, a przynajmniej jego obecność nie była zauważalna. W związku z tym historia przedstawiona w artykule wydaje się bardzo prawdopodobna. Wkroczenie drogą lądową na tereny przygraniczne wydawałoby się najbardziej logiczne właśnie w naszych okolicach. Chociażby ze względów ludnościowych.

  • ~Woziwoda 2022-09-22
    19:43:59

    5 1

    Jest pewna rzecz elementarna, z której niewiele osób zdaje sobie sprawę. W 1939 roku w Niemczech obowiązywał czas letni a w Polsce czas środkowoeuropejski. Zatem jeśli Hitler rozpoczął wojnę o 4:45 to w Polsce była 3:45. I dlatego warto wiedzieć czyje meldunki się cytuje.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Wybieramy prezydenta Rybnika. Na kogo oddasz głos w wyborach?





Oddanych głosów: 4868