Groził, że skoczy z dachu Focusa. Negocjacje trwały 4 godziny

Niema się co dziwić, będzie coraz więcej takich przypadków, ta patologiczna sytuacja z czerwoną strefą niestety przyniesie skutki.

Jakby chciał się zabić to by to zrobił.

Widać, że młody synek szukał pomocy, mam nadzieję że zostanie objęty profesjonalną opieką, a nie będzie wyszydzany przez policję, lekarzy, znajomych czy rodzinę, bo jak to 22 lata i depresja. Niech pobiega czy za robotę weźmie, to mu zaraz przejdzie..


W tym państwie niestety nadal mężczyźni nie otrzymują pomocy jeśli chodzi o problemy psychiczne.

Najbardziej niesprawiedliwe w tym jest to, że do kobiet podchodzi się całkiem inaczej i kiedy kobieta wpada w "depresję" z powodu złamanego paznokcia, to zaraz znajduje się 20 osób chętnych do pomocy na różne sposoby, ale kiedy mężczyzna nie radzi sobie z życiem z powodu rzeczywistych problemów, to bardzo często jest wyszydzany przez najbliższych.

Depresja czy inne choroby psychiczne to nie jest sposób na lajki na facebooku, a ogromny problem o którym trzeba uświadamiać społeczeństwo, a szczególnie ludzi 50+.

Mandat za jaką kolizję? Zwierzyna dzika jest głupia nie myśli i zawsze przeważnie wylatuje pod nadjeżdżający pojazd, ja z tydzień temu miałem taką sytuację, że młode sarny przed maskę mi wyleciały z pola na drogę tylko dzięki temu, że jechałem wolno nic się nie stało. Na miejscu tej kobiety ja mandatu bym nie przyjął i wiem, że sprawa jest do wygrania bo odbicie kierownicą w bok to odruch bezwarunkowy ratujący przed zderzeniem z sarną